Wracamy na plażę, gdy zremasterowany eklektyczny klejnot osiąga 35 lat i pojawia się na Blu-Ray

Kultowa klasyczna komedia muzyczna reżysera Lyndalla Hobbsa Powrót na plażę w końcu zyskuje szacunek, na jaki zasługuje, gdy kończy 35 lat.

W serdecznej parodii filmów plażowych z lat 1960. wystąpiły ikony gatunku Frankie Avalon i Annette Funicello wraz z eklektyczną obsadą aktorów i scen, w tym Dicka Dale'a, Pee-Wee Hermana, Dana Adamsa, Boba Denvera i zespół Fishbone.

Kapsuła czasu popkultury nie była doceniana ani powszechnie postrzegana, kiedy wylądowała w kinach w 1987 roku i zarobiła 13.11 miliona dolarów w porównaniu do 12 milionów dolarów budżetu. Ale już Powrót na plażę jest wydawany na Blu-ray w ramach ParamountDla
Przedstawia seriale i zawiera nigdy wcześniej nie widziane domowe filmy z planu.

Spotkałem się z Hobbs, aby porozmawiać o filmie, który studio prawie wtedy porzuciło, o realiach kręcenia zimą na odległych plażach i jej planach na długo spóźniony sequel lub spin-off w telewizji.

Simon Thompson: Czekałem, żeby z kimś porozmawiać Powrót na plażę przez dekady. To film, który konsekwentnie polecam ludziom. Albo to wiedzą i kochają, albo nie mają pojęcia, o czym mówię i myślą, że to zmyślam. Co myślisz o statusie, który osiągnął?

Lyndalla Hobbsa: Cóż, jestem zachwycony, ale jest nuta goryczy, bo wtedy nie był to hit. Paramount go nie wspierał ani nie wypychał. Studio w ogóle się za tym nie kryło, pomimo wszystkich obietnic, i porzuciło to. Byłem rozczarowany i trochę zraniony. Nastąpiła przerwa w prasie, więc nie było pokazów prasowych, ale Siskel i Ebert zakradli się, aby to zobaczyć. To było niesamowicie rozczarowujące, a moja kariera całkowicie utknęła w martwym punkcie. Jako kobieta znikasz, jeśli nie masz hitu. Cudownie jest wiedzieć, że ludzie doceniali go przez lata, oglądali go bez wytchnienia i zachwycali się nim. To dla mnie słodko-gorzkie, ale kiedy zobaczyłem to dziewięć miesięcy temu, pomyślałem: „O mój Boże, rozumiem. To jest fajne. Wytrzymał, jest dowcipny, dobry, kolorowy, ma fantastyczną muzykę”. To dobry film z modnym, zabawnym duchem, który przetrwał tyle lat, i można być z niego tylko dumnym. Nie udało nam się zrobić kolejnego filmu, o którym rozmawialiśmy, i oczywiście Annette Funicello ciężko zachorowała.

Thompson: Ale tutaj świętujemy to wszystko przez te wszystkie lata, tym wydaniem Paramount Presents jako kultowym klasykiem.

Hobbowie: Myślę, że zasługuje na swój kultowy status. Zebrała się fantastyczna grupa ludzi; wszyscy, których poprosiliśmy, zgodzili się to zrobić, więc dostaliśmy wszystkie sceny, jakie chcieliśmy, takie jak Pee-Wee Herman, Stevie Ray Vaughan i Fishbone, którego uwielbiałem. W tamtym czasie producenci mówili: „Fishbone? Co? Kto?' ale zgodzili się na to. Przekształciło go w musical, ale pięć czy sześć tygodni przed rozpoczęciem zdjęć zawierał tylko kilka elementów muzycznych. Powiedzieli: „Cóż, nie dajemy ci więcej czasu ani budżetu”, więc odpowiedziałem: „W porządku. Możemy to zrobić. Po drodze ciągle powtarzali, skróć tę albo tamtą scenę, skróć scenę Fishbone, ale nie zrobiliśmy tego i cieszę się z tego.

Thompson: Nie ma zbyt wielu klipów z Powrót na plażę online, ale jest tam scena z Fishbone'em na Jamaica Ska. To tylko jeden ze znaczących epizodów w filmie, o których kilka wspomniałeś. Jak trudno było zebrać wszystkich razem?

Hobbowie: Nasza lista życzeń w zasadzie się spełniła. Ze wszystkich Fishbone byli tymi, którzy mówili: „Co? Chcesz nas? Byli zdezorientowani całą koncepcją, ale dzięki Bogu zgodzili się na to. Pamiętam, kiedy kręciliśmy tę scenę, powiedzieli: „Poczekaj. Co my robimy? Jesteś pewny?' Wszystko jednak działało i całkowicie się w to wciągnęli. Były urocze i świetnie się bawiły. Byli tak fajni, jak to tylko możliwe. Oczywiście, Dick Dale miał zamiar to zrobić, ale Stevie Ray Vaughan był trochę przewrotem, chociaż wszyscy przeczytali scenariusz, który był dowcipny i zabawny, i pomyśleli: „Dlaczego nie?”. Byłem też czarujący i bajeczny, więc oczywiście udało mi się namówić kilka osób do tego, ale nie trzeba było tego specjalnie przekonywać. Panowała tak dobra atmosfera, że ​​ludzie chcieli tam być.

Thompson: Wszyscy wiedzieli, kim byli Frankie i Annette, ponieważ byli takimi ikonami. Czy mieli dużo pojęcia, kim byli niektórzy z tych ludzi?

Hobbowie: Na pewno nie Fishbone, ale ludzie tacy jak Pee-Wee Herman, absolutnie. Frankie i Annette byli tak kochani. Nie powinienem brać na siebie żadnych zasług, ponieważ ludzie chcieli pracować z tymi facetami, więc zmieszanie ich wszystkich nie było ogromnym zadaniem. Ogromnym zadaniem było jego wykonanie w bardzo krótkim czasie, na plaży w środku zimy, gdy było zimno. Nie było telefonów komórkowych ani tego typu rzeczy. Pamiętam, że w pewnym momencie musiałem porozmawiać z kimś w Paramount, a oni przynieśli mi to ogromne pudełko, które było jednym z pierwszych telefonów komórkowych w historii. Kilka razy dostaliśmy dwa aparaty, ale nie tak często, więc był to cudowny wyczyn, że nie potrzebowaliśmy dodatkowych dni.

Thompson: Jaka była twoja reakcja, kiedy to usłyszałeś? Powrót na plażę został wyciągnięty z archiwów? Byłeś trochę zaskoczony?

Hobbowie: Zabrzmię teraz trochę nieprzyjemnie, ale nie, nie byłem zaskoczony, ponieważ przez lata tak wiele osób mówiło: „O mój Boże, to jest prawie jeden z moich ulubionych filmów”. To są dosyć wspaniali i naprawdę wielcy ludzie. Można ich nazwać kinofilami. Vanity Fair zrobiło kawałek dalej Powrót na plażę kilka lat temu, co było bardzo miłe. To najlepsze uczucie na świecie. Powrót na plażę to taka głupia mikstura szaleństwa, więc nie byłam zszokowana. Byłem zadowolony i zachwycony. Pomyślałem też: „Dobra, ale co się stało z moją kontynuacją? A co z serialem telewizyjnym, który moglibyśmy teraz robić? Szkoda tylko, że to nie pomogło mojej karierze ani trochę. Kiedy próbowałem zdobyć inne filmy, ludzie w branży, tacy jak agenci i producenci, nie traktowali filmu poważnie. Być może w dzisiejszych czasach mogliby powiedzieć: „Wow, udało ci się to w tak krótkim czasie, jaki miałeś?”. To znaczy, mieliśmy tylko 24 dni zdjęciowe. Jako kobieta w biznesie czułam, że kobiety są niedoceniane. Kilka lat temu robili cały festiwal filmowy w Rockaway, gdzie chcieli go uhonorować. Przez lata wiele osób wyciągało rękę, mówiąc mi, jak bardzo to kochają, ale prawie nikogo nie traktowałem poważnie. Teraz robię to, ponieważ ludzie naprawdę mają słabość do tego filmu.

Thompson: Wspomniałeś, że miałeś plan na sequel i miałeś pomysł na program telewizyjny. Gdybyś miał szansę kontynuować to w nowy sposób, czy zrobiłbyś to? Czy kiedykolwiek myślałeś o zrobieniu muzycznego odrodzenia na scenie? Powrót na plażę?

Hobbowie: Pomyślałem o programie telewizyjnym sprzed kilku lat, nie tak dawno, w którym Frankie jest teraz dziadkiem i prowadzi klub, są tam dzieci i wnuki, ale nikomu go nie proponowałem. Wspomniałem o tym, kiedy robiłem ten mały zestaw dla prasy, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek w Paramount mnie usłyszał. Myślę, że nikt nie traktuje tego poważnie. W końcu przeszliśmy i nadal przechodzimy na tym świecie iw Ameryce. Myślę, że wszyscy potrzebujemy lekkiej ulgi, więc chciałbym się zaangażować, gdyby to się pojawiło. Nie ma co do tego wątpliwości. Właśnie napisałem osiem odcinków dość poważnej sprawy zwanej Diabelskie dziecko o używaniu fentanylu i metamfetaminy wśród dzieci w Los Angeles, co jest przekonujące, ale z drugiej strony bardzo chciałabym zrobić serial telewizyjny Powrót na plażę. Myślę, że to właściwy moment, a Frankie jest nadal sprawny jak zawsze iw świetnej formie, więc zobaczymy. Nigdy nie wiadomo, co może się stać, i jestem podekscytowany, że Paramount teraz to robi. Trzymamy kciuki, że to może jeszcze do czegoś doprowadzić. Połóżmy to tam.

Powrót na plażę jest dostępny na nowo zremasterowanym Blu-ray od wtorku 9 sierpnia 2022 roku.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/simonthompson/2022/08/09/heading-back-to-the-beach-as-the-remastered-eclectic-gem-hits-35-and-arrives- na-blu-ray/