Podsumowanie „Próby” HBO, odcinek 5: Zderzenie kultur

Poprzez Nathan For You i Próba, istnieje domniemane założenie, że widz rozumie, że Nathan przybiera postać.

Ta postać wydaje się przesadną wersją niezręczności Nathana, ale wciąż maską. W odcinku 5 „Apocalypto” ta maska ​​wydaje się zsuwać; wydaje się, że chociaż na chwilę dostrzegamy, kim naprawdę jest Nathan.

Odcinek zaczyna się od szkicu, który wymyślili Nathan i mały „Adam”, w którym Nathan je czekoladę i udaje, że to kupa. Oczywiście jest to szczyt humoru dla sześciolatka, ale kiedy oboje pokazują Angeli skecz, nie może ukryć obrzydzenia – w rzeczywistości wielokrotnie przywołuje go przez cały odcinek, pozornie rozwścieczona. Angela nigdy tak naprawdę nie udawała, że ​​lubi Nathana, ale teraz jej pogarda jest w pełni widoczna.

Fantazja staje się zaskakująco realna, gdy Nathan zaprasza swoich rodziców do odwiedzenia, a jego matka zauważa, że ​​dynamika między nim a Angelą jest odzwierciedleniem jego poprzednich związków; Aby uniknąć konfliktu, Nathan idzie z prądem, często ignorując własny dyskomfort.

Jego mama sugeruje, że Nathan „wychował” Adama zarówno jako Żyda, jak i chrześcijanina, ponieważ sam Nathan wychowywał się jako Żyd. To zabawne, że mama Nathana dba nawet o to, jak wychowuje swojego fałszywego syna, ale być może uważa to za dobrą praktykę przed prawdziwym.

„Wiara” Adama wydaje się być prawdziwą troską dla Nathana, ale to także doskonały sposób na wciśnięcie guzików Angeli – Angela jest wyraźnie nie sympatyzujący z innymi systemami wierzeń.

W związku z tym Nathan przygotowuje się do trudnej rozmowy z Angelą, próbując z jednym ze swoich uczniów z klasy aktorskiej z poprzedniego odcinka (i trzeba przyznać, że aktorka absolutnie trafia w pasywno-agresywny szept Angeli – może jest coś do powiedzenia na temat metody Nathana). ).

Podczas gdy ta dwójka ćwiczy różne odpowiedzi, kiedy nadchodzi prawdziwa rozmowa, prawdziwa Angela od razu odrzuca ten pomysł – po prostu wydaje się, że nie postrzega judaizmu jako ważnego systemu wierzeń, ze względu na jej oddanie Jezusowi Chrystusowi.

Dlatego Nathan postanawia potajemnie narazić Adama na judaizm, pod pozorem lekcji pływania, które w rzeczywistości są sesjami z rabinką o imieniu Miriam. Napięcie rośnie, a absurd rośnie; dom jest otoczony sztucznym śniegiem, imitacją zimy, którą zamówił Nathan, aby dom był bardziej świąteczny i pomógł zainicjować rozmowę o wierze.

Odrzucenie judaizmu przez Angelę następuje tuż przed tym, jak od niechcenia mówi Nathanowi, że jej ulubionym filmem jest… Apocalypto (świetny film) i że jej ulubionym reżyserem jest Mel Gibson (jej), znany ze swoich rażąco antysemickich tyrad. Czas jest prawie zbyt idealny, a wiemy, że kiedy Angela dowie się o tajnej edukacji Adama, jej reakcja będzie… interesująca.

W końcu Nathan zabiera Miriam do domu, aby mogła go przedstawić, a rozmowa jest niesamowicie napięta; podczas gdy Miriam mocno argumentuje za tolerancją, Angela po prostu nie ustąpi, twierdząc, że wielbienie Jezusa to jedyny sposób na życie.

Sfrustrowana Miriam szybko się poddaje, a nawet nazywa Angelę antysemitką. I szczerze mówiąc, prawdopodobnie ma rację – szalona obsesja Angeli na punkcie satanistycznych rytuałów oznacza, że ​​sąsiaduje z Qanon, a jeśli chodzi o teorie spiskowe, wszystkie drogi prowadzą do antysemityzmu.

Następnie Nathan wycofuje się do repliki baru, który zbudował na potrzeby pierwszego odcinka serialu, i ogląda nagranie Angeli, zrobione przez kamery zaśmiecone w domu, aby zobaczyć, jak poważnie traktuje próbę, gdy go tam nie ma. Oczywiście Angela nie ma ochoty pozostać w roli podczas nieobecności Nathana – wzięła to za okazję do wygłupów, a kto może ją winić?

Tak więc Nathan angażuje się w serię prób, aby skonfrontować Angelę z jej prawdziwymi motywami, podczas gdy napięcie między nim a prawdziwą Angelą wciąż rośnie. Angela po prostu nie może pogodzić się ze szkicem kupy, a nawet deklaruje, że jest to satanistyczny rytuał – zirytowana, sarkastyczna odpowiedź Nathana wydaje się kolejnym spojrzeniem za jego maską.

Podczas próby z fałszywą Angelą następuje kolejny niewygodny moment prawdy, gdy fałszywa Angela wybucha, w której zasadniczo oskarża Nathana o śmiech z niej, rozumiejąc, że to ona jest przedmiotem żartu. I to prawda – eksperymenty Nathana nie są przesadnie złośliwe, ale nie można zaprzeczyć, że duża część apelu śmieje się z pokazu dziwaków.

Fałszywa Angela oskarża nawet Nathana o to, że jest uszkodzony emocjonalnie, że cała seria jest tylko próbą odczucia czegoś – odpowiedź Nathana wydaje się naprawdę zraniona, i znowu, granica między osobowością Nathana a jego osobowością się zaciera. Oczywiście nie wiemy, ile z tego zostało napisane według scenariusza, ile zostało zaimprowizowane, ani czy Nathan sam napisał ten scenariusz.

Wreszcie nadchodzi czas, by Nathan przeprowadził prawdziwą rozmowę z Angelą o tym, co dokładnie oni tutaj robią. Chociaż rozmowa wydaje się krótka i mocno zredagowana, Angela robi interesującą kwestię, stwierdzając, że nigdy nie czuła się jak prawdziwa współpracowniczka. To może być jej wymarzony dom i fantastyczne życie, ale Nathan jest mistrzem lalek pociągającym za sznurki – w końcu to jego przedstawienie i żadna ilość aktorstwa nie może zmienić tej rzeczywistości.

Poddani Nathana rzadko są tak szczerzy jak Angela – zwykle zgadzają się ze wszystkim, aby złagodzić dyskomfort, tak jak robi to Nathan. Ale Angela wydaje się być bardzo świadoma faktu, że Nathan ją nakręca, i tak długo znosiła ten scenariusz, ponieważ były to wakacje.

Ale wystarczy i Angela postanawia odejść; jej szczuple pożegnanie z Nathanem podkreśla fakt, że nigdy nie czuła się przy nim komfortowo. Jednak Nathan postanawia kontynuować eksperyment tylko z nim i Adamem.

Miriam wraca do domu i wprost świętuje zniknięcie Angeli. Szczerość Miriam jest orzeźwiająca, aż do ostatniej sceny, w której zaczyna agresywnie narzucać syjonizm wyraźnie niewygodnemu Nathanowi. Co zabawne, Miriam i Angela są bardziej do siebie podobne, niż chciałyby sądzić, obie rządzą się ideologią, którą uważają za jedyną prawdę.

W pewnym sensie serial był studium postaci wszystkich tych przypadkowych dziwaków, których Nathanowi udało się znaleźć, a nawet samego Nathana – do pewnego stopnia.

Jestem ciekaw, jak kolejny odcinek, finał, połączy te wszystkie dziwne, cudowne wątki w spójną całość, czy też Nathan znowu odwróci się od nas, z czymś zupełnie nieoczekiwanym.

Domyślam się, że będzie to drugie.

Jeśli podobało Ci się czytanie, sprawdź moje podsumowanie poprzedni odcinek tutaj

Źródło: https://www.forbes.com/sites/danidiplacido/2022/08/14/hbos-the-rehearsal-recap-episode-5-culture-clash/