Czy trener FC Barcelony Xavi Hernandez wreszcie znalazł swój najlepszy skład po Superpucharze Realu Madryt?

Xavi Hernandez prawdopodobnie znalazł idealną formację i podejście taktyczne dla FC Barcelony po tym, jak w niedzielę zdobyli Superpuchar Hiszpanii.

Katalończycy pokonali odwiecznych wrogów Real Madryt 3:1 w finale w Rijadzie, po występie, który wydawał się oznaczać świt nowej ery pod wodzą głównego trenera, podczas gdy Lionel Messi w końcu położył się do łóżka.

Z utalentowanym składem, który ma do dyspozycji potężną mieszankę doświadczonych gwiazd światowej klasy, takich jak Robert Lewandowski, oraz młodych perspektyw, takich jak Gavi i Pedri, wszystko wskazuje na to, że Xavi będzie w stanie zapoczątkować nową dynastię na Camp Nou, gdzie Barca już nie będzie. zająć miejsce na drugim planie w Hiszpanii i Europie, jak widać w burzliwych ostatnich kilku latach, którym nie pomogły zawirowania finansowe, które przyniosła pandemia.

Jeśli jednak Xavi ma to zrobić, musi zdecydować, jak ustawi swój zespół ze swoim składem i formacją zeszłej nocy, co wskazuje na to, że w końcu znalazł idealną formułę.

Kiedy ogłoszono kilka ostatnich wyjściowych jedenastek przeciwko opozycji ze stolicy, wielu pochopnie wywnioskowało, że przy wybranych czterech pomocnikach Xavi wybrał ustawienie 4-4-2 z dwoma napastnikami.

W wygranym 1:0 meczu z Atletico Madryt, które dało Barcelonie trzy punkty przewagi w La Liga osiem dni temu, Pedri działał jako fałszywy lewy skrzydłowy z doskonałym skutkiem, co oznacza, że ​​Barca nadal w zasadzie uhonorowała swój znak rozpoznawczy 4-3-3 z Ansu Fatim. cel i Ousmane Dembele po jego prawej stronie.

Jednak w przegranym 3:1 meczu z Los Blancos Robert Lewandowski działał jako samotny napastnik, podczas gdy inni strzelcy Gavi i Pedri przechodzili z prawej strony na lewą, na środek w ustawieniu 4-2-3-1, co zaskoczyło podopiecznych Carlo Ancelottiego.

Jednak Xavi decyduje się iść naprzód, a jednym z najczęstszych wniosków płynących ze zwycięstwa, które przyniosło Barcelonie pierwszy posmak trofeum od czasu odejścia Messiego, jest to, że Frenkie de Jong najlepiej współpracuje z kimś u jego boku.

Tym razem był to kapitan Sergio Busquets, który był partnerem De Jonga, zamiast zajmować miejsca za nim jako oś obrotu, podczas gdy Pedri i Gavi mogli grać bardziej z przodu i siać spustoszenie.

„Jestem bardzo zadowolony”, Xavi powiedziany po meczu. „Wiesz, że bardzo zależy mi na tym, jak wygramy. Czasami wygrywamy, ale nie jesteśmy ostrzy, albo nie gramy tak, jak tego oczekiwaliśmy i nie mogę wrócić do domu w pełni zadowolony.

„Jak” jest zawsze naszym mottem, wokół którego planujemy. Dzień przed meczem zastanawialiśmy się, jak stworzyć przeciążenia czterema pomocnikami. Gavi nie mógł tego lepiej przeczytać. Pedri, Sergio Busquets i Frenkie de Jong też są fenomenalni pod tym względem – dodał.

Pozwalając fanom wspominać szczyt ery Tiki Taka, którą prowadził Xavi z Andresem Iniestą i Messim na początku 2010 roku, Barca czasami bawiła się ze swoimi przegrywającymi przeciwnikami płynną piłką nożną, która niszczyła wszystko, co pozostało z anonimowego i nieświadomego Realu Madryt środek pola.

Z czterema utalentowanymi technikami w środku parku i silną linią obrony Xavi może wymieniać skrzydłowych, podczas gdy Lewandowski nadal strzela bramki dla zabawy.

Wygląda na to, że porzucił plan sukcesu, ale okaże się, czy będzie się go trzymał.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tomsanderson/2023/01/16/has-fc-barcelona-coach-xavi-hernandez-finally-found-his-formation-afer-real-madrid-super- filiżanka upokarzająca/