„Halloween Ends” jest zaskakujący, satysfakcjonujący epilog do Michaela Myersa Saga

Halloween się kończy (2022)

Blumhouse/R/111 minut

Wyreżyserowane przez Davida Gordona Greena

Napisane przez Paula Bra Logana, Chrisa Berniera, Danny'ego McBride'a i Davida Gordona Greena

Wyprodukowane przez Malka Akkada, Jasona Bluma i Billa Blocka

W rolach głównych Jamie Lee Curtis, Andi Matichak, James Jude Courtney, Will Patton Rohan Campbell i Kyle Richards

Zdjęcia Michaela Simmondsa

Montaż przez Tima Alversona

Muzyka Johna Carpentera, Cody'ego Carpentera i Daniela Daviesa

Otwarcie teatralne i na Peacock dzięki uprzejmości Universalu 14 października

Otwarcie w kinach i debiut w Pawiju jutro, Halloween się kończy to najlepszy film wyprodukowanej przez Blumhouse trylogii Michaela Myersa. 2018 Halloween chciał bezwstydnie grać w siła Awakens plac zabaw, mając nadzieję, że publiczność i eksperci wygodnie zignorują istnienie Halloween: H20. Halloween zabija chciałem zagrać w „trzymaj mojego niedźwiedzia” z nihilizmem Roba Zombie Halloween remake, będąc jednocześnie luźnym remake'iem Halloween II i Powrót Michaela Myersa. Halloween się kończy próbuje innego podejścia, a mianowicie nakręcenia oryginalnego dramatu grozy, którego akcja rozgrywa się w umierającym przemysłowym mieście, które okazuje się być Halloween dalszy ciąg. Więcej niż którykolwiek z dwóch poprzednich filmów, Halloween się kończy wygląda i czuje się, zwłaszcza w pierwszej połowie, jak film od człowieka, który sterował George Washington i Snow Angels tak się składa, że ​​występuje również Michael Myers.

Otwarcie rok później Halloween zabija, obraz przedstawia upiornie zabawny i pozornie nietypowy prolog, w którym młody chłopak dręczy swoją opiekunkę do dzieci w Halloween. Niewielki spoiler, ale noc nie kończy się dobrze, a my przechodzimy do dnia dzisiejszego, w którym niegdyś obiecujący młody człowiek (Rohan Campbell) jest wyrzutkiem, który skroba się jako mechanik samotny. Tymczasem Laurie Strode (Jamie Lee Curtis) kupiła (normalny) dom i desperacko próbuje zapewnić swojej wnuczce normalną, nietraumatyczną egzystencję (Andi Matichak). Babcia pisze swoje pamiętniki (wskazują na zwykły głos lektora dla marynarzy) i naprawdę powinna iść na randkę z zastępcą Frankiem Hawkinsem (Will Patton). Mimo to najmniej stara się wpakować swojego samotnego wnuczka do uroczego (w ten sposób Edwarda Nożycorękiego) wyrzutka. Czy te dwie zniszczone dusze mogą znaleźć młodą miłość w mieście pochłoniętym przez strach?

Pierwszy akt to fascynujący i wciągający dramat postaci. Odgrywa najlepszy pomysł w mocno skompromitowanych Klątwa Michaela Myersa, a mianowicie, że Haddonfield zostało tak zniszczone przez szkody wyrządzone przez Michaela Myersa, że ​​pozostali przy życiu mieszkańcy są uwielbionymi zombie. W tym przypadku horrory poprzednich dwóch Halloween filmy (podczas których Michael zabił 45 osób w ciągu jednej nocy) tylko pogorszyły zgniliznę obecną już w dawniej przemysłowych miastach i/lub wcześniej prosperujących przedmieściach, gdzie ludność ulega lękom i uprzedzeniom i oczekuje najgorszego od swoich sąsiadów. Biorąc pod uwagę retroaktywną nostalgię za stereotypowo zdrowymi małymi miasteczkami, uosabianymi przez pierwszych Halloween, niemal wywrotowe jest pokazanie, w jakim stopniu takie miejsca są teraz mirażami. Jasne, masz déjà vu u Stephena Kinga It, ale kawałek dramatu życia działa.

Podobnie jak rdzeń romansu, gdy Allyson rzuca się na zniszczonego i wyraźnie zmartwionego Coreya. Oboje rozkoszują się ideą znalezienia konwencjonalnego szczęścia w mieście o niewielkich perspektywach i niewiele więcej, dla którego warto się obudzić. Tak, Corey wzywa Allyson do traktowania go jak projektu „Mogę go naprawić i uratować” i na pewno są chwile, kiedy może powinna się wycofać, ale czym jeszcze muszą żyć? Tak, Michael Myers w końcu odgrywa rolę w tej historii i (jak pokazano w zapowiedziach) film w końcu się poddaje i daje fanom to, po co przyszli. Tak jak Dominium świata jurajskiego, Halloween się kończy staje się mniej atrakcyjna, ponieważ staje się bardziej konwencjonalną ratą specyficzną dla franczyzy. Mimo to domyślam się, że był to kompromis typu „zaznacz te pola, a w przeciwnym razie pozwolimy ci robić, co chcesz”.

Reżyser David Gordon Green bawi się tym razem, nakręcił już dwa przebojowe sequele, a teraz jest w stanie i chce zagrać w tej piaskownicy i stworzyć coś, co wydaje się bliższe duchowi jego wcześniejszych małych dramatów o postaciach. Jest to bliższe temu, na co liczyłem, gdy facet, który wyreżyserował Wszystkie prawdziwe dziewczyny podpisany, aby dokonać Halloween film, nawet jeśli jego ogólna filmografia (Naszą marką jest kryzys, Wasza Wysokość, Silniejszy, Ananasowy Ekspres, itp.) rzuca wyzwanie Angowi Lee za losowość „rzucania strzałkami w ciemno”. Jest to zaskakująco duża skala, pod względem zróżnicowanych lokalizacji i wielu wielkich postaci, sequel horroru i budżet powyżej / poniżej 30 milionów dolarów jest na ekranie (IMAX). Ton i koncentracja są takie, że krwawe morderstwa są prawie nie na temat, podobnie jak pytanie, w jaki sposób Michael Myers bierze w tym udział.

Halloween się kończy działa jako żałobny i ponury epilog dla serii Michael Myers/Laurie Strode. To prawie wyzwanie dla ludzi narzekających na to Halloween i Halloween zabija były po prostu tą samą starą rzeczą i / lub po prostu Michaelem zabijającym ludzi przez 100 minut, oferując Halloween sequel, który działa (przynajmniej początkowo) jako pierwszy dramat, a drugi jako slasher. Nadal w końcu dostajemy bardziej konwencjonalne tropy horroru. Laurie w końcu poddaje się swojej paranoi, nawet jeśli daje nam to co najmniej jeden świetny beat charakteru. W drugiej połowie doszło do kilku gwałtownych zgonów, co przypomina mieszankę It i Hellraiser. Ale film jest odświeżający, ponieważ daje widzom to, czego potrzebują, zanim (teoretycznie) da im to, czego chcą. To całkiem dobry film i jest całkiem świetny do tego, co w zasadzie Halloween 13.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/scottmendelson/2022/10/13/review-halloween-ends-is-surprising-satisfying-epilogue-to-michael-myers-saga/