Rosnąca frustracja z powodu powolnego postępu Manchesteru United na rynku transferowym

Tego lata miało być inaczej dla Manchesteru United.

Po ich najgorszym sezonie w Premier League istniała nadzieja i oczekiwanie, że klub będzie szybki i zdecydowany na rynku transferowym.

Zarząd United docenił, że ich drużyna wymaga gruntownego remontu i chociaż nie poparła opinii odchodzącego tymczasowego menedżera Ralfa Rangnicka, który zasugerował, że potrzebuje 10 nowych graczy, zamierzano dokonać co najmniej pięciu transferów.

Ale minął już miesiąc od otwarcia okienka transferowego, a United podpisało tylko jednego gracza: holenderskiego reprezentanta Tyrella Malacię z Feyenoordu za kwotę około 12.9 miliona funtów.

Mógłby okazać się bystrym transferem, ale prawdopodobnie nie będzie w początkowym składzie United na ich otwarcie sezonu i został kupiony jako rezerwowy, który zapewni Luke'owi Shawowi konkurencję dla lewego obrońcy pozycja.

Oznacza to, że wśród wielu fanów United panuje obecnie poczucie, że oczekiwana odbudowa nie odbywa się w tempie, które uważają za konieczne, a to może okazać się kolejnym rozczarowującym latem.

Trudna prawda jest taka, że ​​od końca zeszłego sezonu United stało się znacznie słabsze po odejściu pięciu piłkarzy z pierwszej drużyny, którzy nie mieli kontraktu: Edinson Cavani, Paul Pogba, Jesse Lingard, Nemanja Matic i Juan Mata.

Nie było wielkiego niepokoju ze strony fanów United, gdy któryś z tych graczy odszedł, a sam klub chce szczuplejszego składu na przyszły sezon, ale jak dotąd żaden z nich nie został zastąpiony.

I podczas gdy United jest wyraźnie słabsze, ich najwięksi rywale stali się silniejsi; Manchester City pozyskał trzech piłkarzy, Erlinga Haalanda, Juliana Alvareza i Kalvina Phillipsa, a Liverpool pokonał United dzięki pozyskaniu Darwina Nuneza z Benfiki.

Rywale United o czołowe cztery miejsca w tym sezonie również byli szybsi na rynku transferowym; Arsenal podpisał kontrakt z Fabio Vieirą i Gabrielem Jesus; Tottenham sprowadził Richarlisona, Yvesa Bissoumę i Ivana Perisica, a Chelsea jest bliska dodania Raheema Sterlinga do już utalentowanego składu.

Aby pogłębić problem, United musiało również uporać się z niespodziewanym problemem Cristiano Ronaldo, który wyraził chęć opuszczenia Old Trafford.

United zaplanowali kolejny sezon z Ronaldo, który strzelił 24 gole we wszystkich rozgrywkach w zeszłym sezonie, więc jeśli portugalskiej legendzie uda się wymusić ruch, będą musieli znaleźć kogoś, kto go zastąpi w stosunkowo krótkim czasie.

Podczas gdy United sprawiało wrażenie, że stoją w miejscu, za kulisami było dużo aktywności, ponieważ klub ciężko pracuje, aby pozyskać nowe transfery.

Z najlepszymi graczami zawsze najtrudniej było podpisać, a te umowy są skomplikowane przez konieczność negocjowania z klubami, które wiedzą, że United jest tego lata zdesperowane i chcą wyciągnąć od nich jak najwięcej pieniędzy.

United są zdeterminowani, aby stosować bardziej rozsądne podejście na rynku transferowym, które nie pozwala klubom sprzedającym na skorzystanie z nich.

United są pewni, że wkrótce będą mogli ogłosić przybycie Christiana Eriksena, który ustnie zgodził się dołączyć, ale nadal musi mieć rygorystyczne badania medyczne.

Fakt, że Eriksen był tego lata wolnym agentem, powinien uczynić to stosunkowo prostym procesem, ale czas, jaki zajęło mu podjęcie decyzji, czy dołączyć do United, czy zrezygnować z Brentford, był przypomnieniem dla United o tym, gdzie są teraz na rynku transferowym .

United pracuje obecnie nad umowami, które sprowadzą Frenkie de Jong z Barcelony oraz Lisandro Martinez i Antony z byłego klubu Ten Hag Ajax.

Do dnia otwarcia sezonu dzielą nas niecałe cztery tygodnie, a United nadal zamierza dostarczyć Ten Hagowi przynajmniej niektórych graczy, o których prosi, ale pogoń za innymi może trwać do zamknięcia okienka 1 września.

Latem 2013 roku David Moyes nigdy nie wyzdrowiał po porażce United w okienku transferowym, w którym otrzymał tylko zawyżonego Marouane Fellaini w dniu ostatecznym. To pozbawiło Moyesa rozpędu i nie przetrwał całego sezonu.

United muszą uniknąć ponownego popełnienia tego samego błędu i w najbliższych tygodniach zaczynają odpowiednio wzmacniać skład Ten Hag na nowy sezon.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/sampilger/2022/07/11/growing-frustration-at-manchester-uniteds-slow-progress-in-the-transfer-market/