Green Day, J-Hope i Måneskin zamykają Lollapalooza 2022 w Chicago

Dla wielu artystów weekend Lollapalooza jest… żwawy, określony przez przyjazd, obowiązki medialne, aftershow, występ na festiwalu i natychmiastowy wyjazd w ciągu około dwóch dni i niewiele czasu na osiedlenie się lub obejrzenie innych występów.

Duet indierockowy Taipei Houston wydał swój pierwszy i jedyny singiel „As the Sun Sets” i wystąpił na scenie Lollapalooza zaledwie trzy dni później.

„Przyszliśmy i zagraliśmy dwa koncerty w odstępie dwunastu godzin i fajnie było po prostu przyjechać na gorąco i zrobić je”, powiedział perkusista Myles Ulrich w niedzielę za kulisami. „Metro to świetne miejsce. Świetnie się tam bawiliśmy. Brzmiało to świetnie. IDLES były niesamowite. A bycie tutaj przez cały weekend było niesamowite. Jesteśmy naprawdę zadowoleni z tego, jak poszło i świetnie się bawiliśmy”.

Otwarcie koncertu IDLES podczas czwartkowego po koncercie Metro i piątkowy występ dały duetowi rzadki luksus możliwości pozostania w pobliżu przez cały weekend i zanurzenia się w festiwalowej atmosferze, łapiąc takie zespoły jak Turnstile i Royal Blood.

Po wydaniu „As the Sun Sets”, chwytliwego, garażowego rockowego romansu, duet czeka na ruchliwą jesień.

„Więc właśnie wypuściliśmy pierwszy singiel w tym tygodniu. To pierwsza z rzeczy, które nadejdą, co jest dla nas naprawdę ekscytujące. Zorganizowanie tego w połączeniu z weekendem Lolli, a także bycia w pobliżu w ten weekend, wydawania tego i rozmawiania o tym było bardzo ekscytujące – powiedział basista Layne Ulrich.

„Mamy debiut, który zakończyliśmy, a który nadchodzi jesienią” – dodał Myles. „Więcej piosenek już wkrótce w nadchodzących miesiącach”.

Dla Charly'ego Jordana weekend Lollapalooza również okazał się czymś w rodzaju trąby powietrznej, kiedy DJ, model i przedsiębiorca wystąpił po raz pierwszy po uczestnictwie jako fan w 2018 roku.

„Przyjechałem i zobaczyłem występ Zedda i Illenium, a zachód słońca nad miastem jest dla mnie tylko głównym wspomnieniem. Więc to naprawdę surrealistyczne, być tutaj – powiedziała. „Oczywiście jestem wyczerpany. Ale to wielkie wyczerpanie, wiesz? W ciągu 24 godzin miałem trzy koncerty. Graliśmy w piątek w Cleveland, polecieliśmy tutaj, graliśmy w Lollę i graliśmy w PRYSM nr 9 zeszłej nocy do trzeciej nad ranem. Więc tak."

Jordan, 23 lata, jest dyrektorem generalnym obu Dym Róż (czystsza alternatywa dla bibułek wykonanych z płatków róż, oczyszczonej wody i papieru organicznego) i Piękno w bólu (linia mody i biżuterii promująca zdrowie psychiczne).

Jako wpływowa osoba w mediach społecznościowych z prawie 13 milionami obserwujących w różnych kanałach, Jordan jest w stanie połączyć wszystkie swoje różne światy, wykorzystując silną markę. Lekcje, których nauczyła się jako dyrektor generalny, mają zastosowanie w jej karierze muzycznej, a pilnowanie biznesowej strony rzeczy ma kluczowe znaczenie.

„To dla mnie bardzo ważne. Ponieważ czuję, że jest to aspekt, w którym ludzie są wykorzystywani – i to często” – powiedział Jordan. „Rozumiem myśl „Po prostu chcę być artystą!” Ale musisz się chronić. To Twoja sprawa. To twoje pieniądze. To twoje życie. Więc jeśli chcesz mieć nad tym kontrolę, zdecydowanie powinieneś mieć na to oko”.

Rock and roll jest najlepszy, gdy jest nieprzewidywalny. Niewielu artystów urzeczywistniało tę ideę na scenie tak skutecznie, jak włoscy rockmani Måneskin w ciągu godziny na głównej scenie T-Mobile.

„Witaj Lollo! Witaj, Chicago!” powiedział wokalista Damiano David na scenie w niedzielę. – Nie mogę cię słyszeć! Jak się masz?!" – zapytał ponownie retorycznie.

Członkowie grupy schodzili ze sceny mieszając się z tłumem mniej więcej tak samo, jak na nim, rozkołysany set, który wcześnie poruszył się wraz z „Mammamia”, perkusista Ethan Torchio stanął za zestawem, gdy tłum zaczął klaskać. "Skok! Skok! Skok!" – powiedział David do swojej reagującej publiczności, wprawiając w szał ogromny festiwalowy tłum, jednocześnie przygotowując scenę do wspólnego śpiewania z udziałem wszystkich przy jednym z przełomowych hitów zeszłego roku w „Beggin”.

W pewnym momencie David zatrzymał się, by przywitać się z fanem otwarcie płaczącym przed barykadą, a ekrany wideo uchwyciły reakcję podobną do Beatle'ów. Po przerobieniu coveru „I Wanna Be Your Dog” The Stooges wokalista musiał przerwać występ, aby wyczerpani fani w lipcowym upale mogli zostać wyprowadzeni z chaosu.

Przez cały weekend grupa po raz pierwszy w Chicago, Måneskin, która została nazwana jednym z Forbes 30 lat poniżej 30 lat w europejskiej rozrywce w maju wykonał serię akustycznych setów dla rozgłośni radiowych w mieście, zaskakując fanów piątkowym wieczorem aftershow.

„Kiedy gramy akustyczne sesje na żywo, jest to coś zupełnie innego od tego, co zwykle robimy. Ale naprawdę to lubimy” – powiedziała basistka Victoria De Angelis. „W zasadzie tak zaczęliśmy grać: zaczynaliśmy na ulicach jako grajkowie i zawsze graliśmy sety akustyczne. Więc przywraca wszystkie wspomnienia.

„Pojechaliśmy też do Lollapalooza w Szwecji i Paryżu, ale to nasz pierwszy raz tutaj w Chicago. Więc nie możemy się doczekać, aż zobaczymy inne zespoły” – powiedział gitarzysta Thomas Raggi. „W porównaniu do zwykłego braku wolnego czasu, który mamy, musimy zobaczyć Dua Lipę, IDLES i Willow, a dziś wieczorem zobaczymy Green Day. Więc to jest dobre” – dodał De Angelis.

Lollapalooza kontynuuje szalony, roczny odcinek dla Måneskin, w którym w listopadzie zeszłego roku wystąpił występ Rolling Stones w Las Vegas oraz włączył ich wersję „If I Can Dream” Elvisa Presleya do ścieżki dźwiękowej dla reżysera Baza Luhrmanna Elvis biografia z zeszłego miesiąca.

„W zeszłym roku zrobiliśmy wiele wspaniałych rzeczy, które w pewien sposób są naprawdę nieoczekiwane” — powiedział Torchio. „Otwarcie dla Rolling Stones było wyjątkowe, ponieważ są to oczywiście Rolling Stones, a także dlatego, że był to nasz pierwszy stadion. A wpływ tłumu był nieco inny. Po prostu czuliśmy wiele różnych emocji, więc było naprawdę fajnie”.

„Kiedy otrzymaliśmy wiadomość, że Baz chce, abyśmy zagrali piosenkę do filmu, byliśmy bardzo podekscytowani” – powiedział David. „Byliśmy z tego tak dumni, że nie mieliśmy czasu, aby zmierzyć się z Elvisem. Wiedzieliśmy też, że to niemożliwe. Musieliśmy po prostu zrobić własną wersję i nie porównywać jej z oryginałem – bo to byłoby głupie. Nikt nie może dotknąć Elvisa. Nikt nie może się zbliżyć. Ale zrobiliśmy co w naszej mocy i dobrze się przy tym bawiliśmy” – powiedział wokalista. „I na nowo odkryliśmy naszą miłość do Elvisa. Ponieważ mieliśmy szansę zagłębić się w całą jego karierę i historię o wiele więcej. Pojechaliśmy do Memphis i zrobiliśmy wszystkie rzeczy związane z Elvisem. Było to więc wspaniałe przeżycie.”

Niedziela w Lollapalooza to dwa największe gwiazdy tego weekendu, w których zagrali kalifornijscy punkowcy, Green Day, u boku wokalisty i rapera BTS J-Hope, pierwszego południowokoreańskiego artysty, który wystąpił na głównym amerykańskim festiwalu.

„Nawet nie nazywaj go artystą K-pop”, powiedział wokalista Jane Addiction/Porno For Pyros i współtwórca Lollapalooza, Perry Farrell, za kulisami w czwartek. „To artysta z Azji, który jest główną gwiazdą amerykańskiego festiwalu. Po raz pierwszy w historii! To całkiem niesamowite.

Farrell powitał frontmana Smashing Pumpkins, Billy'ego Corgana na scenę Lollapalooza W niedzielę po raz pierwszy od 1994 roku, wtrącając się na cover Porno For Pyros „When the Levee Breaks” Led Zeppelin około godzinę przed zamknięciem Green Day Lollapalooza 2022 na scenie T-Mobile.

„Wiesz, graliśmy w Lollapalooza w 1994 roku. To był wędrowny cyrk. Ale zaczęło się w 1991 roku” – wyjaśnił wokalista i gitarzysta Green Day Billie Joe Armstrong na scenie w niedzielę wieczorem. „Mieszkałem na obrzeżach miasta, ale mogliśmy zobaczyć takie zespoły jak Nine Inch Nails, Smashing Pumpkins i Beastie Boys z powodu faceta o imieniu Perry Farrell. Więc dziękuję, Perry! powiedział, zakładając „Boulevard of Broken Dreams”.

Green Day rozpoczął hałaśliwy set zamykający niedzielny wieczór, strzelając „American Idiot” jako otwartą salwę. – Byliśmy zamknięci od dwóch lat. Nie dziś wieczorem!" – powiedział Armstrong w połowie piosenki. „Dzisiaj będziemy śpiewać razem. Zatańczymy razem. I zrobimy razem trochę hałasu!”

W piątek wieczorem w chicagowskim Metro, podczas aftershow przed zaledwie 1,100 szczęśliwymi fanami, Green Day pogrzebał głęboko w katalogu, który obecnie obejmuje nie do pomyślenia 13 albumów w ciągu trzech dekad i globalną sprzedaż ponad 75 milionów płyt, grając garść piosenek po raz pierwszy od ponad 20 lat. Zagrali to trochę bezpieczniej na scenie w niedzielę na Lollapalooza, trzymając się bliżej hitów.

Wspierany przez trio muzyków, Green Day przygasł światła na scenie, podczas gdy Armstrong zwrócił uwagę fanów podczas „Holiday”, zachęcając publiczność do udziału w skandowaniu „Hej!” przed wychowaniem młodego fana, który będzie współtworzył „Know Your Enemy”.

„Usiądź i obserwuj telefon, ale nikt nie pisze” – zaśpiewał Armstrong, aktualizując tekst „Longview” z 1994 r. dla ery smartfonów, pozostając przy Dookie album do „Welcome to Paradise”.

Armstrong próbował poprowadzić zdezorientowany tłum w śpiewaniu „Iron Man” Black Sabbath, zanim odkurzył „Hitchin' a Ride”. Zespół pracował nad fragmentem „Ziggy Stardust” Davida Bowie przed „When I Come Around” i przedstawił swoje pełne podejście do „Rock and Roll All Nite” KISS, gdy ktoś z boku sceny tańczył spastycznie w Gene Simmons maska.

Ogniste kule poleciały podczas „Brain Stew”, a fajerwerki eksplodowały nad sceną, Armstrong rozerwał solo, zanim przeszedł na harmonijkę, gdy Green Day wypuścił „Minority” w ostatnich momentach Lollapalooza 2022.

Source: https://www.forbes.com/sites/jimryan1/2022/08/09/green-day-j-hope-and-mneskin-close-out-lollapalooza-2022-in-chicago/