Urzędnicy państwowi nie powinni zamykać publicznej debaty fałszywymi procesami sądowymi

Jest takie stare powiedzenie, że „człowiek, który jest swoim własnym prawnikiem, ma głupca za klienta”, ale co, jeśli celem reprezentowania siebie w sądzie nie jest wygrana? W Wisconsin adwokat miejski pozywa jednego ze swoich krytyków za zniesławienie. Sam złożył pozew, a biorąc pod uwagę stan prawa o zniesławieniu, jest mało prawdopodobne, aby otrzymał jakiekolwiek odszkodowanie. Ale jego krytyk nie jest prawnikiem, a samo wynajęcie prawnika do obrony oznaczałoby znaczny wydatek. To przebiegły plan i prokuratorowi miejskiemu prawie się to udało.

Zanim przejdziemy do szczegółów, złożenie pozwu w celu uciszenia sprzeciwu nie jest nową strategią – ma nawet akronim: SLAPP. Strategiczny pozew przeciwko udziałowi publicznemu to pozew cywilny, którego głównym celem jest zastraszenie kogoś do wycofania się z kłótni. Strona składająca pozew nie zawsze jest politykiem lub urzędnikiem państwowym, ale wiele z najbardziej znanych przykładów pozwów SLAPP dotyczy polityki.

Kelly Gallaher mieszka w Mount Pleasant w stanie Wisconsin. Jeśli słyszałeś o Mount Pleasant, to prawie na pewno dlatego, że wioska jest domem planowanej megafabryki dla chińskiego producenta Foxconn. Kelly zaangażował się obywatelsko, gdy mieszkańcy próbowali zapewnić większą przejrzystość planom fabryki i potencjalnemu wykorzystaniu wybitnej domeny do przymusowego przejmowania domów.

Podczas gdy obiekt Foxconn nigdy tak naprawdę nie wystartował (pomimo dużego startu ze strony ówczesnego prezydenta Trumpa i stosów ulg podatkowych), Kelly nadal rzucał światło na działalność rady wioski. W zeszłym roku była zszokowana, gdy rada nagle zdecydowała się przedłużyć kadencję swoich członków z dwóch do trzech lat.

Środek przeszedł, ale Kelly i jej przyjaciele zaczęli zbierać podpisy pod petycją o przekazanie inicjatywy w następnym głosowaniu. Odnieśli sukces.

Podczas gdy Kelly i inni przeciwnicy przedstawiali posunięcie rady jako nagłe przejęcie władzy, wiejski prawnik powiedział lokalnej gazecie, że „dyskusja na temat [zmiany] rozpoczęła się w 2018 roku”. Jako ktoś, kto uważnie śledził radę, wydało się to Kelly'emu niedokładne.

W tym momencie wiele osób byłoby skłonnych nazwać wiejskiego adwokata kłamcą, ale Kelly nie strzelił z biodra. Zamiast tego złożyła wniosek o otwarte rejestry, prosząc o jakąkolwiek dyskusję na temat wysiłków związanych z przedłużeniem terminu. Adwokat ostatecznie odpowiedział, mówiąc, że omawiano to tylko na jednym spotkaniu w 2021 r., Zanim zaproponowano to w 2022 r.

Uzbrojony w te informacje, Kelly skontaktował się z reporterem, aby udowodnić, że adwokat kłamał. Podzieliła się również krytyką na swoich kontach na Facebooku i Twitterze. Adwokat wioski natychmiast zagroził Kelly pozwem, twierdząc, że jej zeznania były „fałszywe i zniesławiające”.

Zaniepokojona tym, że nie stać jej na walkę prawną, Kelly wycofała oświadczenia, ale nadal energicznie angażowała się w tę kwestię. Ale pomimo spełnienia jego żądań, wiejski adwokat i tak złożył pozew przeciwko Kelly, twierdząc, że jej krytyka rządu spowodowała u niego „emocjonalny niepokój”.

Ponownie, wiejski adwokat nie wynajął innego prawnika do sporządzenia i złożenia pozwu, zrobił wszystko sam. Według firma prawnicza która specjalizuje się w tych garniturach, sporna sprawa może kosztować od 4,000 do 6,000 USD miesięcznie. Więc poza kosztem własnego czasu, prawnik z wioski pomyślał, że znalazł darmowy sposób na ukaranie Kelly i przekonanie jej, by całkowicie wycofała się z bitwy politycznej.

Ale w zeszłym tygodniu Institute for Justice (IJ) stanął w obronie Kelly, prosząc sędziego o umorzenie sprawy. IJ i Kelly pracowali razem kilka lat temu podczas potencjalnie wybitnej bitwy o domenę o Foxconn.

Ale chociaż Kelly ma teraz prawników po swojej stronie, nie każdy, kto ma do czynienia z pozwem SLAPP, ma tyle szczęścia, aby uzyskać krajową organizację non-profit, która zajmie się ich sprawą. W całym kraju 31 stanów i Dystrykt Kolumbia przyjęły ustawy „anty-SLAPP”, ale Wisconsin nie jest wśród nich. Przepisy te pozwalają oskarżonym w sprawach takich jak Kelly szybko oddalić pozew i, jeśli się powiedzie, pokryć honoraria adwokackie przez stronę, która złożyła pozew.

Jest jeszcze jedno stare powiedzenie: „Polityka to nie worek fasoli”. Innymi słowy, urzędnicy rządowi muszą zdać sobie sprawę, że kosztem posiadania władzy jest angażowanie się w ożywioną debatę. Obciążanie przeciwników kosztami sądowymi jest po prostu nieamerykańskie. Pierwsza Poprawka chroni prawo ludzi do angażowania się w debatę polityczną, ale procesy sądowe SLAPP mogą potencjalnie pozbawić to prawo. Wisconsin i inne stany powinny postrzegać historię Kelly'ego jako kolejny ważny powód do podjęcia natychmiastowych działań w celu ochrony każdego, kto stanie przed pozwem, który zagraża ich wolności słowa.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/instituteforjustice/2022/04/28/government-officials-should-not-shut-down-public-debate-with-bogus-lawsuits/