Goran Dragic, Andre Drummond zapewnia dużą wartość Chicago Bulls na rozpoczęcie sezonu

Poza sezonem 2022 Chicago Bulls był raczej rozczarowujący w tej chwili. Darmowe dodatki Andre Drummonda, a następnie Gorana Dragica wydawało się mało inspirujące i tanie ruchy to tylko nieznacznie poprawiłoby głębię Bullsów, prawie wyłącznie dlatego, że zawodnicy, których zastępowali, nie mogli być dużo gorsi. Uchylanie się od podatku od luksusu tylko potęgowało rozczarowanie.

Chociaż przed nami jeszcze długi sezon, wczesne powroty z tych transferów były w rzeczywistości wspaniałą i miłą niespodzianką. Ten duet weteranów wzmacnia ławkę, która wywarła duży wpływ na Bulls, a ich chemia z ich wspólnych dni Brooklyn Nets w zeszłym sezonie przebiła się.

36-letni Dragic był objawieniem po tym, jak jego dodatek na minimalnym kontrakcie weterana był dziwny, gdy stało się to z powodu zatłoczonego boiska Bulls, które miało nadzieję na odzyskanie Lonzo Balla. Jednak Ball, który potrzebował kolejnej operacji kolana i był poza sezonem przez kilka miesięcy, otworzył drzwi dla weterana, aby wślizgnął się na miejsce obrony za Ayo Dosunmu. Dragic z pewnością wykorzystał większość swoich minut i niszczy umytą narrację, nieustannie przyspieszając tempo i latając po korcie, wyglądając jak jego dawna wersja All-Star.

Dragic ma średnio 8.6 punktu i 4.2 asysty w zaledwie 17.4 minuty na mecz, co daje mu 17.8 punktu i 8.7 asysty na 36 minut. Jego kariera na 36 punktów za asysty wynosi 6.2, a najwyższy w karierze 7.9 pojawił się w latach 2012-13. Prowadzi ofensywę i nakrywa do stołu w imponujący sposób:

Jak widać na filmie, chemia z Drummondem jest namacalna, a rzucanie lobem Dragica daje dużemu mężczyźnie mnóstwo łatwych koszy. Dragic wykonał kilka poważnych czarodziejów swoimi lobami, w tym ten dla Javonte Greena:

Dragic również strzela 61.5% z zakresu 3 punktów, co znacznie spadnie, ale było dużą pomocą na wczesnych etapach tego sezonu. W swojej karierze był solidnym strzelcem za 3 punkty (36.3%), a Bulls wezmą wszystko, co mogą w tej dziedzinie.

Chicago jest plus-37 w 87. minucie na boisku Dragica (plus-22 w 70 minut z Drummond) grając w zawrotnym tempie 103.76, dla NBA.com. Byki nie chcą go przesadzać, ale wykorzystanie go w tej roli, w której może jechać do medalu przez 15-20 minut na mecz, było jak dotąd idealne. Billy Donovan słusznie ufa mu o wiele bardziej niż Coby White, który widział, jak jego minuty spadły w ostatnich dwóch meczach.

Drummond kontynuuje zbiórkę na elitarnym poziomie, zgarniając 9.4 desek w zaledwie 15.6 minuty na mecz. To dobry wynik na aż 21.7 zbiórek na 36 minut. Podobnie jak ta liczba asysty Dragica, byłby to szczyt kariery.

29-latek nigdy nie był elitarnym obrońcą felg pomimo swojej potężnej obecności, ale teraz wykonuje godną podziwu pracę w obronie jako część jednostki ławkowej, która często się zatrzymuje. Zamieniają tę obronę w ofensywę, w dużej mierze dzięki pchającemu tempu Dragicowi.

Drummond nadal może czasami boleć głowy, gdy próbuje zrobić zbyt wiele z piłką w dłoniach. Z trudem kończy na obręczy, kiedy nie wskakuje, i obraca piłkę z dużą szybkością. Ale kiedy trzyma się tylko odbijania, ustawiania ekranów, łapania lobów i grania w obronę dźwięku, jest idealnym centrum wsparcia. Wykazał nawet chęć strzelania za trzy punkty, chociaż w sezonie zasadniczym jest 3 z 0, po tym jak w przedsezonowym meczu przegrał 2 z 3.

Ostatecznie były All-Star jest wyraźnym ulepszeniem w stosunku do zmarłego Tristana Thompsona i trzeciorzędowego centrum Tony'ego Bradleya. Podpisanie z młodszym Isaiahem Hartensteinem bardziej lukratywnej umowy (wyjechał do The Knicks na dwa lata, 16 milionów dolarów) wciąż byłoby bardziej atrakcyjne, Drummond zapewnia dobrą wartość swojego dwuletniego kontraktu o wartości 6.56 miliona dolarów.

Dragic i Drummond wciąż muszą udowodnić, że mogą być tak skuteczni przez cały sezon i do play-offów. Zespoły wprowadzą poprawki, a do gry wejdzie zużycie długiego sezonu. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli chodzi o dwóch weteranów, którzy przejechali wiele mil.

Ale jak dotąd te transfery wyglądają jak home run dla Arturasa Karnisovasa i Marca Eversleya po tym, jak spotkali się z krytyką za plany poza sezonem.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jasonpatt/2022/10/27/goran-dragic-andre-drummond-pprising-major-value-to-chicago-bulls-to-start-season/