Były szef HR Google mówi, że twój szef chce ugotować cię powoli jak żabę, aby wrócić do biura, a to będzie straszne dla morale i produktywności

Szczególnie trudne będzie pokonanie poniedziałkowego bluesa Google pracowników w tym tygodniu. Od dzisiaj pracownicy mają obowiązek zgłaszać się do siedziby firmy trzy razy w tygodniu. Jednak według Laszlo Bocka, byłego szefa zasobów ludzkich Google i obecnego dyrektora generalnego Humu, ten model hybrydowy nie będzie już długo dostępny.

Bock mówi to później od trzech do pięciu lat elastycznych modeli pracy i planów hybrydowych, w Google i poza nią dominować będzie normalny harmonogram pracy. Przewiduje, że to przejście nastąpi w ciągu najbliższych kilku lat Bloomberg to metoda „ugotuj żabę”.

„Celem metody„ ugotuj żabę ”jest zrobienie tego subtelnie i w ten sposób uniknięcie trudnych pytań i konfliktów” – powiedział Bock Majątek. „Ale to nie tylko szkodzi zaufaniu i morale, ale nie jest też najlepsze dla pracowników ani dla firmy”.

Bock powiedział, że jego badania w Humu pokazują, że idealne połączenie produktywności i szczęścia pracowników to: Harmonogram 3+2, w którym trzy dni spędza się w biurze, a dwa na odludziu. Jego zdaniem takie połączenie daje jednostkom szansę na budowanie relacji w biurze i pracę nad indywidualnymi zadaniami, które są łatwiejsze w domu.

Bock twierdzi jednak, że kadra kierownicza niechętnie akceptuje modele stałej pracy z domu. Może to wynikać z dużych inwestycji, jakie firmy dokonują kupując luksusowe biura. Ale może to mieć również związek z samym zarządzaniem.

„Większość menedżerów pracuje w biurach od 20 do 30 lat, więc jest to dla nich komfort. To środowisko, w którym wiedzą, jak przewodzić” – powiedział Majątek. „Chcą wrócić do tego, co znane, i wierzą, że ich doświadczenie przewyższa to, co pokazuje nauka Humu: model hybrydowy jest lepszy pod względem produktywności i szczęścia niż siedzenie w biurze pięć dni w tygodniu”.

Kiedy w 2020 r. wybuchła pandemia, wiele stanowisk umysłowych ze względów bezpieczeństwa przeszło na pracę zdalną. The sektor technologiczny łatwo się przystosowuje do tego nowego formatu, ponieważ wielu pracowników przekonało się, że podoba im się elastyczność, jaką zapewnia im praca z domu. Ale nowa fala firm, w tym giganci technologiczni, tacy jak Meta i Apple, zaczynają próbować nakłonić (lub wezwać) swoich pracowników z powrotem do swojej siedziby.

Kompletujemy wszystkie dokumenty (wymagana jest kopia paszportu i XNUMX zdjęcia) potrzebne do niektóre badania pokazały, że przejście na pracę wirtualną nie prowadzi do spadku produktywności pracowników, mówi Bock Majątek że w tym badaniu brakuje pełnego obrazu sytuacji. „To prawda, że ​​nie zmieniła się całkowita produktywność siły roboczej, ale produktywność siły roboczej za przepracowaną godzinę spadło. Ludzie pracują dłużej, robią mniej przerw i pracują w weekendy, ponieważ nie można już wyłączyć pracy”. Dodaje, że praca w odosobnieniu, bez obecności członków zespołu i współpracowników, wiąże się z emocjonalnymi żniwami.

Bock powiedział, że jego zdaniem pracownicy prawdopodobnie zaczną chcieć sami przychodzić do biura, gdy zobaczą, że szefowie dają więcej awansów i możliwości pracownikom przebywającym w budynku niż tym, którzy pracują z domu. Nowa dynamika władzy prawdopodobnie zmusi niechętnych pracowników do powrotu do biura, próbując zyskać przychylność przełożonych.

Szefowie, którzy chcą zepchnąć swoich pracowników z powrotem do centrali, powinni upewnić się, że przyjście do pracy wiąże się z oczywistymi korzyściami. Niezależnie od tego, czy chodzi o możliwość osobistego coachingu, czy bezpłatne obiady, Bock sugeruje, aby pracodawcy jasno przedstawiali korzyści płynące z pracy w biurze. Nalega także, aby przedsiębiorstwa dopilnowały, aby ich obietnice były aktualne.

„Wiele firm obiecuje doskonałe doświadczenia w biurze, ale nie zapewnia tego” – powiedział Bock.

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/google-former-hr-chief-says-144621167.html