Niepokój pracowników Google rośnie po zwolnieniu 12,000 XNUMX współpracowników

(Bloomberg) — Pracownicy Google, po tym, jak rówieśnicy z konkurencyjnych firm technologicznych masowo tracą pracę, byli zaniepokojeni, kiedy nastąpią zwolnienia. Następnie w piątek rano niektórzy z nich nie mogli dostać się na swoje konta firmowe.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Firma należąca do Alphabet Inc. ostatecznie zdecydowała się zwolnić 12,000 6 pracowników, czyli XNUMX% siły roboczej. Pracownicy opisali w większości uporządkowane, choć bezosobowe przejście, komunikując się głównie za pośrednictwem tych samych produktów technologicznych, które pomogli stworzyć, bez bezpośrednich odpowiedzi dla poszczególnych osób, dlaczego zostały uwzględnione lub nie.

Niektórzy dowiedzieli się, że stracili pracę, za pośrednictwem wiadomości wysłanych na ich prywatne adresy e-mail. Nie mając centralnego sposobu sprawdzenia, które role zostały wyeliminowane, pozostali pracownicy zaczęli pisać do swoich rówieśników w aplikacji do przesyłania wiadomości Google Chat, aby sprawdzić, czy to działa. Jeśli nie, oznaczało to, że osoba ta straciła pracę, według pracownika Google, który poprosił o anonimowość, ponieważ nie był upoważniony do rozmawiania z prasą.

W aplikacjach do przesyłania wiadomości i na wewnętrznych czatach pracownicy zaczęli snuć teorie i dzielić się obawami dotyczącymi przyszłości. Zwolnienia wydawały się mieć charakter strukturalny, a nie wynikający z wyników. Ponieważ oceny wydajności nie zostały jeszcze zakończone w tym miesiącu, niektórzy pracownicy martwili się, że ich role nadal są zagrożone eliminacją, według wielu pracowników, którzy rozmawiali z Bloombergiem, który poprosił o zachowanie anonimowości w sprawach wewnętrznych.

Przeczytaj więcej o cięciach Google

Pracownicy, którzy stracili pracę, zebrali się na platformach komunikacyjnych, takich jak Discord i Slack, aby pozostać w kontakcie.

Przez miesiące gigant wyszukiwania powstrzymywał się od przerzedzania swoich szeregów, ponieważ giganci technologiczni, tacy jak Amazon.com Inc., Microsoft Corp. i Meta Platforms Inc., zwalniali tysiące pracowników. Kiedy cięcia rzeczywiście nadeszły, zdawały się mieć wpływ na szeroki obszar firmy.

„Trudno mi uwierzyć, że po 20 latach w #Google nieoczekiwanie dowiaduję się o moim ostatnim dniu przez e-mail” – napisał na Twitterze jeden z inżynierów oprogramowania, Jeremy Joslin. „Co za uderzenie w twarz. Żałuję, że nie mogłem pożegnać się ze wszystkimi twarzą w twarz”.

Cenne zespoły sztucznej inteligencji firmy wyszły w większości bez szwanku. W przesłaniu do pracowników ogłaszającym zwolnienia, dyrektor generalny Alphabet, Sundar Pichai, sformułował cięcia jako sposób na skupienie się firmy na sztucznej inteligencji.

Ale Strefa 120, wewnętrzny inkubator nowych pomysłów, została zdziesiątkowana. Partner zarządzający jednostki i pracownicy trzech projektów, które miały zostać przekazane Google, zostali oszczędzeni, ale praktycznie wszyscy pozostali pracownicy zostali zwolnieni, według dwóch osób znających się na tej sprawie.

Pracownik Google Dallas Barnes, projektant wizualny, napisał na Twitterze, że był jedynym członkiem swojego zespołu, który przeżył cięcia.

„Ilość smutku, frustracji i zamieszania, które teraz odczuwam, jest trudna do opisania” – napisał.

Alphabet Workers Union, tak zwany związek mniejszości, który nie ma praw do rokowań zbiorowych, powiedział, że zwolnienia podkreśliły znaczenie organizowania się pracowników.

„To rażące i niedopuszczalne zachowanie firmy, która tylko w ostatnim kwartale zarobiła 17 miliardów dolarów” – powiedział w oświadczeniu Parul Koul, prezes Alphabet Workers Union. „Przy nietkniętych miliardach zysków i nietkniętych wynagrodzeniach dyrektorów nasze miejsca pracy nie powinny znajdować się na rąbku”.

Wśród pracowników Google pojawiło się przeczucie co do możliwości zwolnień, zwłaszcza że inne firmy technologiczne zaczęły ogłaszać cięcia w swoich siłach roboczych w ostatnich tygodniach, powiedział Keith Chaney, który przez około rok pracował w zespole ds. strategii partnerstwa Google. Stracił pracę w piątek.

„Nie byłem w wielkim szoku” – powiedział. „Pojawiała się myśl, że to może się wydarzyć. Nie wiedziałem tylko, w jakim stopniu i kiedy”.

Chaney powiedział, że nie może się doczekać szansy na przyjęcie przedsiębiorczości. W zeszłym roku uruchomił startup o nazwie Peadbo, platformę, która pozwala użytkownikom zbudować „osobistą radę doradczą” poświęconą ich rozwojowi osobistemu lub zawodowemu.

„Byłem wdzięczny, że mogłem pracować dla Google, a szczególnie wdzięczny, że pozwolili mi kontynuować start-up podczas pracy tam” – powiedział Chaney. „Część mnie jest podekscytowana, że ​​może w pełni zaangażować się w start-up. Myślę, że po rozstaniu będę mógł spróbować tego przez jakiś czas”.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2023 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/google-staff-anxiety-runs-high-014039574.html