Akcje Genius Group rosną o ponad 200% po tym, jak mianują byłego dyrektora FBI do zbadania domniemanej nagiej krótkiej sprzedaży

Akcje singapurskiej firmy ed-tech i edukacyjnej o nazwie Genius Group Ltd. wzrosły w czwartek o ponad 200%, po tym jak poinformowała, że ​​wyznaczyła byłego dyrektora FBI do kierowania grupą zadaniową badającą rzekomy nielegalny handel jej akcjami. po raz pierwszy ujawniono na początku stycznia. 

Akcje ostatnio wzrosły o 264%, co oznacza największy w historii jednodniowy wzrost procentowy. Wolumen obrotu 197.76 mln akcji pobił 65-dniową średnią wynoszącą zaledwie 634,17. Grupa geniuszy
GNS,
+ 290.29%

powiedział również, że wypłaci specjalną dywidendę dla akcjonariuszy, aby pomóc ujawnić wykroczenia i rozważa dual listing, który utrudniłby nielegalną nagą krótką sprzedaż.

 W skład zespołu zadaniowego wejdą Richard Berman, również dyrektor Genius Group i przewodniczący komitetu audytu firmy, oraz Roger Hamilton, dyrektor generalny Genius Group.

„Firma komunikuje się z rządowymi organami regulacyjnymi i udostępnia informacje tym organom, aby im pomóc” firma podała w oświadczeniu.

Genius Group powiedział, że ma dowód od Warshaw Burstein LLP i Christian Levine Law Group, ze śledzeniem od Share Intel, że niektóre osoby i / lub firmy sprzedały, ale nie dostarczyły „znaczącej” ilości swoich akcji w ramach programu mającego na celu sztuczne obniżyć cenę akcji.

Teraz zbada kroki prawne i zwoła nadzwyczajne walne zgromadzenie w nadchodzących tygodniach, aby uzyskać zgodę akcjonariuszy na planowane działania.

Na stronie Geniusa, Hamilton wyjaśnia, co myśli firma, która weszła na giełdę w 2022 roku.

IPO Geniusa wyceniono na 60 dolarów za akcję w kwietniu 2022 roku, napisał na blogu. Firma, której celem jest rozwój systemu edukacji przedsiębiorców, sfinalizowała następnie pięć przejęć spółek edukacyjnych w celu rozbudowy swojego portfela i odnotowała ponad 60% wzrost w swoim ostatnim raporcie zysków.

Analitycy z Diamond Equity wyznaczyli jej docelową cenę akcji na 11.28 USD, podczas gdy Zacks wyznaczył jej docelową cenę akcji na 19.20 USD.

„Pod każdym względem wierzyliśmy, że robimy wszystko, co należy, aby uzasadnić rosnącą cenę akcji” – powiedział Hamilton.

Następnie firma ogłosiła dwie rundy finansowania na łączną kwotę 40 milionów dolarów, aby zwiększyć swój bilans do ponad 60 milionów dolarów, ale jej akcje spadły poniżej 40 centów, czyli mniej niż 25% zebranych środków pieniężnych i mniej niż 20% aktywów netto.

„To nie działo się stopniowo” – napisał dyrektor. „Stało się to w dwumiesięcznych odstępach od naszego IPO, w czerwcu, sierpniu, październiku i grudniu. Za każdym razem, w okresie kilku dni, na rynku sprzedawano ogromny wolumen sprzedaży, który był wielokrotnością naszego obrotu (ponieważ większość naszych akcji jest zablokowana, tylko około 4 miliony są zbywalne), co powodowało spadek ceny naszych akcji o 50% lub więcej”.

Od tego czasu firma zwróciła się do Wesa Christiana, prawnika zajmującego się krótką sprzedażą z Christian Levine Law Group, który pomógł jej zrozumieć, jak działa naga krótka sprzedaż, a następnie Share Intel pomógł znaleźć dowód, że tak się stało.

Osoby lub grupy zbierają się i sprzedają udziały w firmie docelowej, której nie są właścicielami, w celu obniżenia ceny akcji o 50% w krótkim czasie. Korzystają z firm o małej kapitalizacji, które mają niski wolumen zakupów, co pozwala im odstraszyć kupujących.

„Broker nie zawraca sobie głowy szukaniem akcji do pożyczenia” – powiedział Hamilton. „Po prostu sprzedają akcje, których nie mają i po kilku dniach księgują je jako FTD (brak dostawy) lub ukrywają je jako długą sprzedaż zamiast krótkiej sprzedaży. Ludzie, którzy kupili akcje, nie mają pojęcia, że ​​kupili fałszywą akcję, i nagle na rynku jest o wiele więcej akcji, niż powinno być”.

Jeśli te grupy sprzedają 6 milionów akcji od 12 do 6 USD za sztukę, a następnie odkupią je w ciągu dwóch miesięcy za mniej niż 6 USD, podwoją swoje pieniądze. To pozwala im zarobić do 30 milionów dolarów z powietrza. Następnie mogą powtórzyć cały proces kilka miesięcy później.

 „Jeśli nie odkupią wszystkich akcji, po prostu zostawią je jako FTD lub ukryją na rachunkach offshore” – napisał. „W żadnym momencie nie muszą wykładać gotówki, aby tak się stało, ponieważ zarabiają od momentu rozpoczęcia sprzedaży fałszywych akcji”.

Ostatecznym celem jest doprowadzenie firmy do bankructwa, w którym kapitał własny zostanie wymazany, co oznacza, że ​​nigdy nie będzie musiała pokrywać krótkiej pozycji na fałszywych akcjach.

Wydając specjalną dywidendę, Genius ma nadzieję znaleźć winnego, ponieważ wszyscy brokerzy są zmuszeni ujawnić Depository Trust & Clearing Corp. (DTCC), ile akcji posiadają ich klienci i ile dywidend zostanie wypłaconych. Teoretycznie powinno to ujawnić wyprzedane akcje, a nieuczciwi brokerzy będą zmuszeni pokryć swoją pozycję, powiedział Hamilton.

W praktyce nieuczciwi brokerzy nie zadeklarują fałszywych akcji i po prostu wypłacą dywidendę z własnej kieszeni.

„Jeśli emitujesz dywidendę, która nie jest zwykłą gotówką – taką jak wydzielenie firmy, więc emitujesz akcje lub aktywa oparte na łańcuchu bloków, to brokerzy nie mogą tego zrobić, są zmuszeni do pokrycia lub ujawnienia, " on napisał.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/genius-group-stock-rallies-more-than-200-after-it-appoints-former-fbi-director-to-investigate-alleged-naked-short- sprzedam-11674153785?siteid=yhoof2&yptr=yahoo