Finansowanie powoli buduje się, aby zapobiec katastrofalnemu wyciekowi ropy z Morza Czerwonego w Jemenie

Wysiłki mające na celu zapobieżenie niszczycielskiemu wyciekowi ropy na Morzu Czerwonym postępują powoli, a w ostatnich tygodniach zebrano dziesiątki milionów dolarów na zabezpieczenie rdzewiejącego kadłuba statku FSO bezpieczniejsze – tankowiec leżący u wybrzeży Jemenu, który zawiera około 1.1 miliona baryłek ropy.

Ostatnim darczyńcą jest Arabia Saudyjska, która 12 czerwca oświadczyła, że ​​przekaże 10 milionów dolarów za pośrednictwem Centrum Pomocy Humanitarnej im. Króla Salmana (KSrelief).

Oznacza to, że suma zebrana w ostatnich tygodniach wynosi co najmniej 43 miliony dolarów. O godz wydarzenie przysięgowe 11 maja w Hadze zebrano około 33 miliony dolarów, w tym 8 milionów dolarów z Holandii i 2 miliony dolarów z Kataru. Pozostała część pochodziła od Unii Europejskiej i ośmiu rządów europejskich.

Jest to jednak znacznie mniej niż 144 miliony dolarów, które według Organizacji Narodów Zjednoczonych są potrzebne, aby zapewnić bezpieczeństwo statku i wyładować jego ładunek, co stanowi czterokrotność ilości ropy naftowej rozlanej podczas Exxon Valdez katastrofa w 1989 roku.

Z docelowej kwoty ONZ potrzeba 80 milionów dolarów na sfinansowanie nadzwyczajnej operacji wyładowania ropy z USA Bezpieczniej na inny statek. Fundusze potrzebne są także na demontaż ul Bezpieczniej.

Rząd holenderski tak zrobił powiedziany że oprócz finansowania operacja zależy również od chęci grupy rebeliantów Houthi do umożliwienia dostępu.

Statek jest zakotwiczony w południowo-zachodniej części półwyspu Ras Isa, w pobliżu głównego jemeńskiego portu Hodeidah nad Morzem Czerwonym, na obszarze kontrolowanym przez Huti, którzy od 2015 roku toczą wojnę z Arabią Saudyjską i jej sojusznikami.

Stan Bezpieczniej był obawa od lat. Od 2015 r. nie przeprowadzono odpowiednich inspekcji ani prac konserwacyjnych. Części statku zostały już wcześniej zalane i uważa się, że jego stan jest coraz delikatniejszy. Jednak wysiłki mające na celu zabezpieczenie statku i jego ładunku wielokrotnie kończyły się niepowodzeniem ze względu na brak bezpiecznego dostępu.

Jeśli statek faktycznie ulegnie rozpadowi – a od października większe wiatry i bardziej zmienne prądy sprawią, że będzie to bardziej prawdopodobne – wówczas wyciek jego ładunku zdewastowałby ważne łowiska na dużym obszarze i, szerzej, życie morskie. Zagrożone byłyby źródła utrzymania około 126,000 30 jemeńskich rybaków, a w jakiś sposób ucierpiałoby na tym około XNUMX milionów ludzi.

Rząd holenderski oszacował koszt sprzątania po wycieku na około 20 miliardów dolarów. Międzynarodowa Organizacja Morska sporządziła plan awaryjny gdyby stało się najgorsze.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/dominicdudley/2022/06/13/funding-slowly-builds-to-prevent-disastrous-red-sea-oil-spill-in-yemen/