Pracownikom z pierwszej linii należała się dawka wdzięczności

Wchodzimy jesienią 2022 roku. Pojawiają się deklaracje, że ta pandemia się skończyła. Jeśli nie jest to jeszcze fakt, istnieją wystarczające dowody, na które odważymy się mieć nadzieję. Wariant N-5 Covid istnieje dłużej niż jakiekolwiek inne poprzednie wersje – które zmutowały i pojawiły się niedawno, aby przetrwać. Mamy więc nadzieję i modlimy się, aby ten potwór Covid był na ostatnich nogach.

Może rzeczywiście nadszedł właściwy czas, aby zapomnieć o pandemii i przejść do normalnych zmartwień życiowych i nic poza sezonową grypą. Sugeruję jednak, że mamy jeszcze jeden obowiązek. Fajny. Co powiesz na wielkie podziękowania dla tych ludzi z pierwszej linii, którzy każdego dnia narażali swoje życie, w wielu przypadkach przekraczając punkt wyczerpania, dla reszty z nas w Ameryce, którzy zostali zachęceni do pozostania w domu?

Pandemia ujawniła większości krajów, jak bezcenni są najniżsi pracownicy dla przetrwania większości Amerykanów. Podczas gdy wielu pracowników umysłowych bezpiecznie ukrywało się przed wirusem w swoich domach, niektórzy z najniżej opłacanych pracowników w naszej gospodarce byli bardziej zajęci niż kiedykolwiek. Byli głęboko zajęci dostarczaniem artykułów spożywczych do domu, transportem zamówień Amazona autostradami, reagowaniem na sytuacje awaryjne, egzekwowaniem prawa, gaszeniem pożarów, dostarczaniem energii i uprawą żywności. Przede wszystkim pracownicy służby zdrowia — lekarze, pielęgniarki, pracownicy administracji i opieki w naszych szpitalach i klinikach — ponieśli ciężar nagłej sytuacji, ryzykując życiem i pracując przez długie godziny, aby nadążyć za zapotrzebowaniem na opiekę. Życie uprzywilejowanych zależało od chęci mniej uprzywilejowanych do zaryzykowania życia, abyśmy wszyscy mogli jeść i czuć się bezpiecznie.

Wszystkie te wysiłki wzbudziły nowy szacunek dla pracowników, którzy od dawna są pomijani. Dla wielu, którzy uważali, że liczy się tylko gospodarka oparta na wiedzy, była to trochę zmiana paradygmatu. Jak się okazuje, nasze przetrwanie opiera się na fizycznej pracy ludzi, którzy wykonują pracę, której inni kształcą się, aby uniknąć. Obejmuje to duże połacie siły roboczej w firmach opartych na wiedzy, wszystkie korporacje, które czują, że wzniosły się ponad pracę fizyczną i stary industrializm, który kiedyś napędzał wzrost Ameryki na świecie. Powiedz to pracownikowi Amazona, który wykonuje te zamówienia internetowe ze starymi dobrymi rękami i nogami.

Pandemia była bardzo potrzebną pobudką do nieocenionej roli tych pracowników w naszym codziennym życiu. Mam nadzieję, że będzie to trwało długo po tym, jak idea publicznego maskowania stanie się jedynie wspomnieniem.

Coraz częściej ci fundamentalni pracownicy —jest uzyskanie szacunku, na jaki zasługują. Najważniejszym czynnikiem w tej zmianie paradygmatu jest to, czy przywództwo biznesowe uwzględnia fundamentalną wartość ludzi, którzy utrzymują swoją organizację w ruchu. Transformacja zależy od chęci przywództwa do przyjęcia nowego, długoterminowego modelu sukcesu, który wymaga inwestycji w pracowników w stopniu umożliwiającym im rozwój gospodarczy i osobisty. Wielu dostrzega tę potrzebę i traktuje pracowników hojnie iz szacunkiem. Nazywa się to kapitalizmem interesariuszy. Kapitalizm interesariuszy zakorzenia się w sektorze prywatnym – z jego naciskiem na fundamentalną wartość każdego pracownika – i zarówno rząd, jak i wpływowe organizacje pozarządowe dołączają do ruchu. I to jest pożądany, potrzebny trend.

Musimy uczyć się z przeszłości i budować proces pracy w oparciu o to, co odkryliśmy podczas pandemii. Jednym z korzystnych skutków tej okropnej choroby jest chęć pracodawców, aby niektórzy pracownicy mogli wykonywać swoją pracę zdalnie. W szerszym sensie Ameryka stała się o wiele bardziej świadoma naszej wzajemnej zależności od siebie: liczy się każdy obywatel. Wiemy, jak bardzo potrzebujemy wszystkich i jak w czasie kryzysu wszyscy jesteśmy od siebie uzależnieni.

Tej jesieni, podobnie jak przez ostatnie dwa lata, nie wiemy, co czai się za rogiem. Ale możemy podejść do niepewności z nową wiedzą, że wszyscy musimy zrobić swoją część, aby utrzymać naród w całości, a nasze codzienne życie zostało przerwane. Zanim odejdziemy od tych przerażających czasów, które pojawiły się w ciągu zaledwie kilku miesięcy, zatrzymajmy się wszyscy, aby wyrazić naszą wdzięczność i głębokie uznanie. Przekazujemy naszą wdzięczność i uznanie tym, którzy pomogli nam przejść przez to piekło choroby i śmierci. Niech te podziękowania będą nadsyłane, gdy przejdziemy do bardziej słonecznych dni.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/justcapital/2022/09/29/front-line-workers-owed-a-dose-of-gratitude/