Francja twierdzi, że nałożenie limitu cenowego na rosyjską ropę będzie trudne

Francuski minister finansów Bruno Le Maire przemawia 25 lipca 2022 r. w Ministerstwie Finansów w Berlinie w Niemczech.

David Gannon | Afp | Obrazy Getty

Francuski minister finansów Bruno Le Maire powiedział w sobotę, że wysiłki krajów G-7 zmierzające do wprowadzenia limitu cenowego na rosyjską ropę będą wymagały zaangażowania szerszej społeczności międzynarodowej, aby odnieść sukces.

Mocarstwa gospodarcze G-7 ogłosiły w piątek, że mają uzgodnił plan nałożenia ustalonej ceny na rosyjską ropę.

Inicjatywa jest najnowszą próbą wywarcia ekonomicznej presji na Moskwę w związku z jej inwazją na Ukrainę. Ale oprócz obcinania rosyjskich dochodów z ropy naftowej – kluczowego źródła finansowania wojennej skrzyni prezydenta Władimira Putina – Le Maire powiedział, że polityka powinna być wdrażana jako „globalny środek przeciwko wojnie”.

„Potrzebny jest zasięg, ponieważ nie chcemy, aby ten środek był tylko środkiem zachodnim”, powiedział Le Maire Steve'owi Sedgwickowi z CNBC na Ambrosetti Forum we Włoszech.

„To nie powinien być zachodni środek przeciwko Rosji, powinien to być globalny środek przeciwko wojnie” – dodał.

G-7 – w skład której wchodzą Stany Zjednoczone, Kanada, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy i Japonia – nie sfinalizował jeszcze sposobu, w jaki zostanie wprowadzony limit cenowy, a proces, który Le Maire uznał za „dość trudny”.

Oczekuje się jednak, że będzie gotowy przed początkiem grudnia, kiedy to wejdą sankcje UE na import rosyjskiej ropy drogą morską.

„Wiemy, że potrzebujemy jedności ze wszystkich 27 państw członkowskich, jeśli chcemy uzyskać zielone światło dla wprowadzenia tego ograniczenia”, powiedział, odnosząc się do unijnego bloku narodów, niewymienionego członka G-7.

Co więcej, Le Maire powiedział, że polityka będzie wymagała udziału innych głównych światowych gospodarek.

Proponowany limit rosyjskiej ropy powinien być inicjatywą globalną, mówi francuski minister finansów

Wynika to z wypowiedzi Kadriego Simsona, szefa UE ds. energii, który: wezwał do zaangażowania Chiny i Indie, z których obaj zwiększyli w tym roku zakupy rosyjskiej ropy, korzystając z obniżonych stawek.

„Jeśli chcemy być skuteczni w tych sankcjach, musimy zmniejszyć dochody, które Rosja uzyskuje ze sprzedaży ropy i gazu” – powiedział Le Maire.

Europa „trzecim światowym supermocarstwem”

Rosja wcześniej mówiła, że ​​nie będzie sprzedawać ropy narodom, które narzucają limit cenowy. Po ogłoszeniu przez G-7 w piątek rosyjski państwowy gigant energetyczny Gazprom powiedział, że nie wznowi przepływu gazu rurociągiem Nord Stream 1 z powodu problemów technicznych.

Nastąpiło to po tym, jak dostawy gazu zostały już wstrzymane w zeszłym tygodniu z powodu planowanej „przerwy konserwacyjnej”, która miała potrwać do 3 września.

Paolo Gentiloni, unijny komisarz ds. gospodarczych, powiedział w sobotę, że blok „gotowi do reakcji” na decyzję Rosji o wstrzymaniu dostaw gazu do regionu.

Francuski Le Maire powiedział osobno, że niezachwiany sprzeciw Europy wobec Rosji, a mianowicie poprzez sankcje gospodarcze i międzynarodową dyplomację, jest dowodem na rosnący status regionu jako „trzeciego globalnego supermocarstwa”.

„Rzeczy radykalnie się zmieniają. Europa staje się supermocarstwem, nie tylko z ekonomicznego, ale i politycznego punktu widzenia” – powiedział Le Maire.

„Naprawdę uważam, że zmierzamy we właściwym kierunku, aby Europa odegrała rolę w 21st między Chinami a Stanami Zjednoczonymi” – dodał.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/09/03/france-says-imposing-a-price-cap-on-russian-oil-will-be-difficult.html