W przypadku ukraińskich załóg dronów polujących na rosyjskie czołgi niektóre ataki wymagają więcej szczęścia niż inne

Odrębne próby zestrzelenia rosyjskich pojazdów na Ukrainie przez ukraińskich operatorów dronów ilustrują różne podejścia do nalotów typu „zrób to sam”. W obu nalotach wykorzystano komercyjne drony i improwizowane materiały wybuchowe. Jedno wymagało dużo więcej szczęścia niż drugie.

W poniedziałek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy – główna agencja antyterrorystyczna kraju – zamieściła w mediach społecznościowych montaż filmów przedstawiających ataki na siły rosyjskie dokonane przez jeden lub więcej quadkopterów Autel EVO 2 tej agencji.

Zrzucając amerykańskie 40-milimetrowe granaty przeciwpancerne z niestandardowymi płetwami stabilizującymi, quadkoptery o wartości 7,500 dolarów uderzyły w czołg T-62, pojazd inżynieryjny i transporter opancerzony BTR-82.

Granat przeciwpancerny z odłamkowo-burzącą, dwufunkcyjną głowicą bojową powinien posiadać wystarczającą moc wybuchową, aby przebić cienki górny pancerz czołgu lub pojazdu opancerzonego i zadać wystarczające uszkodzenia, aby powalić pojazd – zwłaszcza jeśli granat uderzy w silnik przedziału, jak to miało miejsce podczas ataku na T-62.

Porównajmy teraz naloty EVO 2 z osobnym atakiem ukraińskich dronów z początku tego miesiąca.

Ktoś na Ukrainie zorientował się, że granat ręczny mieści się w plastikowym pojemniku na przynęty za 5 dolarów. Ktoś inny użył drona, aby zrzucić jedną z tych wybuchowych bomb-przynęt bezpośrednio przez otwarty właz kierowcy rosyjskiego T-62.

Film z zamachu dronem mógłby być zabawny, gdyby nie przedstawiał brutalnej przemocy. Unoszący się w powietrzu dron — quadcopter lub oktokopter dla hobbystów albo jeden z wykonanych na zamówienie ukraińskich wojskowych R-18 — przybliża się nisko nad czołgiem T-62 armii rosyjskiej, prawdopodobnie gdzieś na południu Ukrainy, gdzie starzejące się T-62 wiadomo, że zostały rozmieszczone.

Dron upuszcza plastikowy pojemnik w kolorze bursztynowym. Wewnątrz znajduje się granat. Amunicja odbija się od otwartego włazu kierowcy czołgu i eksploduje, otwierając dwa włazy w wieży i wzniecając pożar. Dron oddala się, gdy zbiornik płonie.

Amunicja łączy granat ręczny z niedrogim sprzętem wędkarskim. Pojemnik na przynęty pomaga rybakom rzucać garściami przynęty bez jej rozrzucania. Pojemnik utrzymuje przynętę razem w połowie rzutu, a następnie otwiera się w kontakcie z wodą i rozprowadza przynętę.

Wygodnie, granat ręczny mieści się wygodnie w pojemniku. Urządzenie-przynęta stabilizuje bombę podczas opadania, a także oferuje mechanizm jej wyzwalania. Podłącz bolec granatu do wnętrza pojemnika, a siła uderzenia powinna wypuścić granat i pociągnij zawleczkę. Trzy lub cztery sekundy później – bum!

Ale to bombardowanie było wyjątkowo szczęśliwe. To miał być, żeby odnieść sukces.

Quadkopter ciągnący granat ręczny jest niebezpieczny dla piechoty poruszającej się pieszo, w okopach lub w samochodach. Jednak granat ręczny z głowicą odłamkową zwykle nie stanowi poważnego zagrożenia dla czołgu – zwłaszcza jeśli czołg jest w ruchu i jest zapięty na guziki, a jego włazy są zamknięte.

Dobrze wycelowany granat ręczny może uszkodzić sprzęt zewnętrzny, taki jak karabiny maszynowe czy anteny radiowe, ale jest mało prawdopodobne, że wyeliminuje czołg z walki. Z drugiej strony dobrze wycelowany granat przeciwpancerny może zadać znaczne obrażenia bez konieczności wpadania przez otwarty właz.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2022/07/20/for-ukrainian-drone-crews-hunting-russian-tanks-some-attacks-require-more-luck-than-others/