W przypadku powrotu Jimmiego Johnsona do NASCAR, 7 razy 7 może równać się samochodowi nr 49

Jimmie Johnson powróci do serii Nascar Cup Series w 65th Daytona 500 19 lutego 2023 r., ale nie w znanym Chevrolecie nr 48. Ten numer należy do Hendrick Motorsports i obecnie znajduje się na Chevrolecie Alexa Bowmana po tym, jak siedmiokrotny mistrz Nascar Cup Series wycofał się z pełnoetatowych zawodów Nascar pod koniec sezonu 2020.

Johnson zajmował 48. miejsce w NTT IndyCar Series przez ostatnie dwa sezony w Chip Ganassi Racing, kontynuując rozpoznawalny numer, który pomógł rozsławić w karierze, która obejmowała 84 zwycięstwa w Cup Series, w tym dwa zwycięstwa w Daytona 500.

Johnson ogłosił swój powrót do Nascar 4 listopada, kiedy został współwłaścicielem w Petty GMS Racing. Głównym właścicielem jest Maury Gallagher, a drugim właścicielem jest siedmiokrotny mistrz Nascar Cup Series i siedmiokrotny zwycięzca Daytona 500 Richard Petty.

Johnson ogłosił również, że weźmie udział w ograniczonej liczbie wyścigów Nascar Cup Series, w tym w Daytona 500.

Firma Petty GMS została utworzona 7 grudnia 2021 r. i miała imponujący debiutancki sezon, w którym kierowca Erik Jones wygrał wyścig Southern 500 w słynnym Chevrolecie nr 43, którego rozsławił Petty.

Noah Gragson dołącza również do zespołu na sezon 2023 Nascar Cup Series.

Wszystko w liczbach

Kiedy Johnson wyjedzie z garażu, aby rozpocząć trening na torze Daytona International Speedway, jaki numer będzie miał jego Chevrolet?

Prezydent Petty GMS, Mike Beam, ma pomysł.

„Kiedy ogłosiliśmy to z Jimmiem, ludzie zaczęli łączyć kropki” – powiedział Beam. „Siedem razy siedem to 49.

– Cholera jasna, nigdy bym na to nie wpadł.

„Mamy dwóch siedmiokrotnych mistrzów, a jeśli pomnożysz siedem razy siedem, otrzymasz 49. To byłaby idealna liczba dla naszego zespołu z Richardem Petty i Jimmiem Johnsonem”.

Chociaż nie stało się to oficjalne, jest to liczba, która ma sens dla nowej ścieżki Johnsona w jego karierze jako właściciela/kierowcy Cup Series w zespole, w którym występuje Petty.

4 października, kiedy miałem okazję porozmawiać z Johnsonem przed podpisaniem książki do jego nowej książki „One More Lap – Jimmie Johnson and the #48”, mówił o możliwych numerach samochodów. To był pełny miesiąc przed ogłoszeniem jego udziałów w Petty GMS Racing.

„Z pewnością będzie to inna liczba” – powiedział Johnson. „Moja córka poprosiła mnie o to na noc.

„Może będzie to 84. Po prostu zamienimy 4 i 8”.

We wczesnych latach Nascar używano liczb trzycyfrowych, ale nie spodziewaj się, że na samochodzie Johnsona pojawi się „048”.

Marketingowy „drużyna marzeń”

Otwiera to możliwość wszelkiego rodzaju zwiększonych możliwości marketingowych dla Petty GMS ze względu na zaangażowanie dwóch siedmiokrotnych mistrzów jako właścicieli z łączną liczbą 284 zwycięstw i 14 mistrzostw.

„Marketingowa część tego jest bardzo ekscytująca” – powiedział Beam. „Próba połączenia 7 i 7 razem jest całkiem fajna. Jest duży rozmach. Wkrótce pojawi się kilka naprawdę fajnych ogłoszeń. Richard jest w tym dużą częścią.

„To całkiem ekscytujące widzieć to i być tego częścią” — powiedział Beam. „Odlatuje. Zgłosiło się do nas wiele osób, różne firmy. Teraz wystarczy połączyć najlepsze oferty.

„Pierwszego roku będziemy mieli ogłoszenie. Jak fajnie jest móc sprzedawać Jimmiego Johnsona i Richarda Petty'ego. To jest szalone."

Zarówno Petty, jak i Johnson doceniają wartość marketingu i lubią być twarzą zespołu. Petty ma 85 lat i nadal lubi podróżować, spędzać czas z fanami i odwiedzać sponsorów. Jego autograf stał się legendą.

Johnson był współczesną maszyną marketingową, wprowadzającą nowych sponsorów, takich jak Carvana, do wyścigów samochodowych jako główny sponsor swojego samochodu nr 48 Indy w Chip Ganassi Racing.

Lista rzeczy do zrobienia przed śmiercią

Kiedy Johnson ogłosił 26 września, że ​​rezygnuje z pełnoetatowych wyścigów, mówił o uruchomieniu harmonogramu „Bucket List”, który obejmował IndyCar, Nascar, Imsa i słynny 24-godzinny wyścig Le Mans. Mówił także o zrobieniu „Double”, biegając w Indianapolis 500 i Coca-Cola 600 na torze Charlotte Motor Speedway tego samego dnia.

Jednak od czasu tej proklamacji obowiązki własnościowe Johnsona w Nascar nabrały pierwszeństwa. Nie będzie startował w Imsa ani w Rolex 24 w Daytona w przyszłym miesiącu. Johnson nie ma umowy na Indianapolis 500 i musiałby podpisać umowę z zespołem Chevrolet IndyCar.

Zespół Penske powiedział mi w październiku, że nie doda dodatkowego samochodu do Indianapolis 500, więc ten zespół nie jest brany pod uwagę. Arrow McLaren nie ma miejsca w swoim zespole po dodaniu zwycięzcy Indy 2013 z 500 roku, Tony'ego Kanaana, do składu wyścigu na 500 mil.

To pozostawiłoby Ed Carpenter Racing, Dreyer & Reinbold Racing i Juncos jako jedyne zespoły Chevroleta, które mogłyby umieścić Johnsona w samochodzie na Indy 500.

Z każdym dniem Johnsonowi wydaje się coraz trudniej znaleźć podwózkę dla 107thIndianapolis 500.

Ale jeśli tak się stanie, Beam ma dla Johnsona drugą część „Double”, która będzie działać w Coca-Coli 600.

„Od pierwszej rozmowy, którą odbyliśmy z Jimmiem, mówił o IndyCar, wyścigu Indy 500 i kwalifikacjach” – powiedział Beam. „Kiedy robił tam Rookie Orientation, swoje pierwsze lub drugie okrążenie w samochodzie Indy, biegł już szybciej niż zakwalifikował się na pole position w swoim samochodzie Cup.

„Odbyło się wiele dyskusji i dużo pracy, aby ułatwić i opracować plan oraz porozmawiać z Nascarem o harmonogramie w Charlotte. Istnieje lista prania, która czeka na wykonanie.

„Dobrze się z tym czuję”.

Beam powiedział, że w razie potrzeby do treningów i kwalifikacji zostaną wykorzystane prywatne samoloty i rezerwowi kierowcy.

„Wrócimy do tego 28 grudnia, ale to ekscytujące” – powiedział Beam. „Jimmie naprawdę chce to zrobić i na pewno, jeśli chce to zrobić, zrobimy to”.

Johnson byłby najstarszym kierowcą, który zrobił dublet w wieku 47 lat.

— Nie martwię się o to — powiedział Beam. „Z jego harmonogramem treningów to najmniejszy problem.

„Jimmie był w symulatorze Garage 56 z Nascarem i Rickiem Hendrickiem w Le Mans. Jimmie szybko się uczy i cokolwiek Nascar pozwoli nam na testowanie, zrobimy to”.

Jeśli chodzi o rolę właściciela, Beamowi podobała się interakcja z Johnsonem, gdy bardziej angażuje się w działalność Petty GMS Racing.

— Poszło naprawdę dobrze — powiedział Beam. „Kiedy zaczęliśmy rozmawiać z Jimmiem, odbyliśmy spotkania w sprawie samochodów, wozidła i boksu. Zawsze żartuję z Maury'ego, bo jest 3,000 mil stąd i rzuca się to na moje kolana, ale to w porządku.

„Ale poszło bardzo dobrze. Możemy założyć karoserię na samochód w trzy dni przy następnym samochodzie. Pracujemy nad drużyną i załogą. Jimmie i jego grupa ciężko pracują nad partnerami. Wszyscy są podekscytowani Jimmim.

„To, co wiesz o Jimmim Johnsonie, jest prawdą. Odpracowuje swój ogon. Wyśle Ci SMS-a o 6 rano z pomysłami. Jest bardzo podekscytowany i jest świetnym facetem”.

Source: https://www.forbes.com/sites/brucemartin/2022/12/26/for-jimmie-johnsons-nascar-return-7-times-7-could-equal-car-no-49/