Po wypadku na początku tego miesiąca Lockheed Martin wstrzymał dostawy F-35

Awaryjne lądowanie F-35B w pobliżu Lockheed MartinLMT
taśma montażowa w Fort Worth w Teksasie dwa tygodnie temu nie tylko uziemiła pewną liczbę F-35 co najmniej do początku stycznia, ale także wstrzymała dostawy myśliwca Stealth do USA i ich sojuszników.

Tuż przed weekendem noworocznym firma Lockheed Martin ogłosiła w piątek, że wstrzymała loty odbiorcze i dostawy nowych F-35 w ramach dochodzenia w sprawie przyczyny katastrofy. Wypadek F-35B rozwija się. Wstrzymanie dostaw oznacza, że ​​Lockheed nie wywiąże się z kontraktowego zobowiązania do przekazania Pentagonowi 148 F-35 w 2022 roku.

Obrona Aktualności uzyskał oświadczenie od rzeczniczki Lockheed, Laury Siebert, która przyznała, że ​​„biorąc pod uwagę przerwę w dostawach, dostarczyliśmy w tym roku 141 samolotów”. Opóźniona dostawa siedmiu samolotów F-35 do czasu zakończenia śledztwa w sprawie nieszczęśliwego wypadku i wznowienia lotów akceptacyjnych dla wojska może wydawać się trywialna, ale jak już wcześniej zauważyłem, harmonogram produkcji Lockheed Martin jest pod presją z mnóstwem europejskich zamówień, najnowsze z Niemiec.

Loty odbiorcze, zwykle wykonywane przez pilotów wojskowych działających w imieniu Agencji Zarządzania Kontraktami Obronnymi Pentagonu, potwierdzają funkcjonalność każdego nowo budowanego samolotu przed zatwierdzeniem dostawy przez służby. Chociaż dokładny charakter wypadku F-35B, który doprowadził do zatrzymania lotów kontrolnych, nie jest znany, możliwe zmiany w układzie napędowym samolotu – podobno związane z przewodem doprowadzającym paliwo pod wysokim ciśnieniem do silnika Pratt & Whitney F135 – w najnowszej partii produkcyjnej może sygnalizować problem, który Lockheed musi zrozumieć przed wznowieniem dostaw.

Przerwa w dostawie to ostatnia wpadka na samolot rozwijany od 20 lat i po raz pierwszy zadeklarowany jako operacyjny w 2015 roku przez piechotę morską. Biuro Wspólnego Programu F-35, które uziemiło nieokreśloną liczbę F-35 na początku tego tygodnia dyrektywą techniczną dotyczącą zgodności czasowej [TCTD], utrzymywało, że do czasu dochodzenia zostaną im wykluczone z lotów i do czasu opracowania procedur ich powrotu do lotu.

Miałoby to konsekwencje dla operatorów F-35 w kraju i za granicą. Ponieważ uziemienie najwyraźniej nie ogranicza się do jednego wariantu (F-35A, B i C), wszelkie zmiany proceduralne, które piloci będą musieli wprowadzić, dotyczą nie tylko sił amerykańskich, ale także krajów partnerskich F-35 i klientów, którzy obsługują zarówno F-35A, jak i F-35B. O ile zmiany proceduralne nie są śmiertelnie proste, opublikowanie ich wśród użytkowników samolotów, których dotyczy problem, zajmie trochę czasu.

Im dłuższy okres przerwy w dostawie, tym więcej uwagi można poświęcić oczekującej decyzji dotyczącej sfinansowania alternatywnego zaawansowanego silnika (program General ElectricGE
silnik adaptacyjny XA100 lub ewolucyjny silnik Pratt & Whitney XA101) dla nadchodzących ulepszonych wersji F-4 Block 35. Biorąc pod uwagę, że F135 firmy Pratt & Whitney napędza każdy zbudowany do tej pory F-35, prześledzenie problemu, który uziemił nowo zbudowane Lightning II z powrotem do elektrowni, może mieć znaczące reperkusje dla decydentów w Pentagonie i kongresie.

Wraz z wstrzymaniem dostaw w piątek ogłoszono, że DoD i Lockheed Martin uzgodniły kontrakt na dostawę do 398 F-35 dla amerykańskich i międzynarodowych nabywców w ciągu trzech kolejnych partii produkcyjnych (partie 15-17). Wykonawca wcześniej zadeklarował, że spodziewa się dostarczać od 147 do 153 odrzutowców rocznie w 2023 i 2024 r. zapowiedź Potwierdzenie w zeszłym tygodniu zamówienia na dodatkowe 118 odrzutowców w serii produkcyjnej 18 (które ma zostać ukończone w styczniu 2024 r.) może nieznacznie zmienić te liczby.

Podobnie jak przerwa w dostawach. Każdy klient F-35 będzie obserwował, jak długo to potrwa.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/erictegler/2022/12/31/following-an-accident-earlier-this-month-lockheed-martin-has-stopped-f-35-deliveries/