Rezerwa Federalna niepokoi bombę zegarową o wartości 31 bilionów dolarów wraz z Azją

W świecie ekonomicznych min lądowych smutnym komentarzem jest to, że tym, czego urzędnicy Rezerwy Federalnej mogą obawiać się najbardziej, jest Kongres.

Konkretnie, Republikanie kontrolują teraz Izbę Reprezentantów – i rating kredytowy Ameryki. Ci „konserwatyści” nadal są zdeterminowani, by utrzymać Waszyngton pułap zadłużenia zakładnik jako taktyka negocjacyjna. Niepodniesienie go doprowadziłoby Stany Zjednoczone do pierwszego w historii niewypłacalności.

Asia pamięta aż nazbyt traumatycznie ostatni raz, kiedy Republikanie igrali z finansowym ogniem. Zwłaszcza urzędnicy w Pekinie i Tokio, którzy nadzorują największe zagraniczne zapasy amerykańskich skarbowych papierów wartościowych.

To było w 2011 roku, kiedy członkowie Kongresu GOP zwlekali ze zwiększeniem limitu zadłużenia, aby Waszyngton mógł opłacić swoje rachunki, w tym spłatę obligacji rządowych. Standard & Poor's pozbawił USA ratingu kredytowego AAA. To była brutalna pobudka dla największych dobroczyńców finansowych Waszyngtonu, z których większość znajduje się w Azji.

Ten zespół stresu pourazowego ma Bank Japonii, Ludowy Bank Chin i inne wiodące azjatyckie władze monetarne ograniczają amerykańskie obligacje skarbowe. A oto nadchodzi Fed, aby przypomnieć czołowym bankierom Waszyngtonu, że ich biliony dolarów w holdingach są coraz bardziej zagrożone.

W dniach od 31 stycznia do lutego br. Podczas pierwszego spotkania politycznego przedstawiciele Fed wyrazili obawy, że polityczne potyczki o zadłużenie wstrząśnie światowymi rynkami.

„Wielu uczestników podkreślało, że przeciągający się okres negocjacji w sprawie podniesienia federalnego limitu długu może stanowić poważne zagrożenie dla systemu finansowego i szerzej rozumianej gospodarki” – czytamy w protokole ze spotkania.

Wszystko to sprawiło, że zespół prezesa Fed Jerome'a ​​Powella martwił się tak samo lub bardziej politycznym sabotażem w kraju, jak wydarzeniami zewnętrznymi w Chinach i na Ukrainie. Wśród ich największych obaw są „zakłócenia w systemie finansowym i szerzej rozumianej gospodarce związane z obawami, że ustawowy limit zadłużenia może nie zostać podniesiony w odpowiednim czasie”.

Podkreślili „znaczenie, aby odpowiednie władze nadal zajmowały się kwestiami związanymi z odpornością rynku”. Innymi słowy, naród, który zarządza światem waluta rezerwowa— i dług w wysokości 31.4 bilionów dolarów — grozi utratą wiarygodności w obliczu rosnącej niestabilności politycznej.

Na razie zespół sekretarza skarbu Janet Yellen stosuje szereg specjalnych środków księgowych, aby wypełnić zobowiązania Waszyngtonu. Te taktyki są jednak dobre tylko przez kilka miesięcy.

Ekonomista Shai Akabas z think tanku Bipartisan Policy Center zauważa, że ​​urzędnicy waszyngtońscy „mają teraz możliwość wprowadzenia pewności w gospodarkę amerykańską i światową, rozpoczynając poważne dwustronne negocjacje dotyczące zdrowia fiskalnego naszego kraju i podejmując działania w celu podtrzymania pełnej wiary i kredytu Stanów Zjednoczonych na długo przed datą X”.

Odniesienie jest tutaj do momentu, w którym rząd federalny jest zmuszony zrezygnować ze spłaty długu. Kongres nastawia Stany Zjednoczone na zupełnie własny cel – nawet większy niż w 2011 roku.

W niedawnym raporcie ekonomiści Fed z Kansas City Stefan Jacewitz, W. Blake Marsh i Nicholas Sly argumentują, że „chociaż ryzyka rynku finansowego rosną, gdy uchwały dotyczące limitu zadłużenia mają miejsce bliżej dat X, uchwały, które mają miejsce po datach X, mają prawdopodobnie najbardziej gwałtowne konsekwencje.

Sprawy mogą potoczyć się dokładnie tak, jak obawiał się Ian Bremmer. Każdego roku dyrektor generalny Eurasia Group opracowuje listę największych zagrożeń. Jednym z tegorocznych czarnych scenariuszy jest to, jak „podzielone stany Ameryki” mogą wytrącić rynki z równowagi.

"2022 wybory śródterminowe”, mówi Bremmer, „zatrzymał spadek w kierunku kryzysu konstytucyjnego podczas następnych wyborów prezydenckich w USA, ponieważ wyborcy odrzucili praktycznie wszystkich kandydatów ubiegających się o stanowisko gubernatora stanu lub prokuratora generalnego stanu, którzy zaprzeczali lub kwestionowali zasadność wyborów prezydenckich w 2020 r.”

Bremmer ostrzega jednak, że „Stany Zjednoczone pozostają jedną z najbardziej politycznie spolaryzowanych i dysfunkcyjnych spośród zaawansowanych demokracji przemysłowych na świecie, zmierzających do 2023 r. Ekstremalne rozbieżności polityczne między państwami czerwonymi i niebieskimi utrudnią amerykańskim i zagranicznym firmom traktowanie Stanów Zjednoczonych jako jednolitego, spójnego rynku, pomimo oczywistych atutów gospodarczych. A ryzyko przemocy politycznej pozostaje wysokie”.

Przemoc finansowa też. Prezydent Joe Biden mógł ostatnio przemawiać w imieniu azjatyckich decydentów, kiedy powiedział, że niewypłacalność byłaby „nieszczęściem” dla gospodarka światowa. I tykająca bomba zegarowa.

W raporcie z tego tygodnia ekonomiści z Goldman Sachs stwierdzili, że „spodziewają się, że termin limitu zadłużenia upadnie na początku do połowy sierpnia”. Goldman ma nadzieję, że Kongres uniknie finansowego Armagedonu. Dodają jednak, że polityczna niepewność co do spłaty zadłużenia jest ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują światowe rynki.

Być może przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy tego nie zauważył, ale trwa wyścig o zastąpienie dolara jako filaru światowych finansów. Ta rola daje Waszyngtonowi „nadmierny przywilej”, jak to ujął francuski minister finansów z lat 1960. Valéry Giscard d'Estaing. Taki, który pozwala Stanom Zjednoczonym żyć ponad stan, rok po roku.

Przynajmniej na razie. W 2011 r. chiński juan miał znikomy udział w handlu. Dziś znajduje się w pierwszej piątce walut i stale rośnie w siłę. PBOC pokonuje Fed, BOJ i inne władze Grupy Siedmiu za pomocą cyfrowej waluty banku centralnego. A Chiny znajdują się w centrum globalnego ruchu mającego na celu erozję dominacja dolara wraz z Rosją, Arabią Saudyjską i innymi kluczowymi producentami ropy.

Innymi słowy, Republikanie w Kongresie mogą igrać z ogniem, jeśli zechcą. Nie oznacza to, że czołowi bankierzy Waszyngtonu w Azji będą biernie przyglądać się, jak ten finansowy cyrk zagraża najważniejszemu ratingowi kredytowemu na świecie.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/williampesek/2023/02/24/federal-reserve-frets-31-trillion-time-bomb-along-with-asia/