Rząd federalny rozprawił się z opłatami za usługi biletowe na Broadwayu, ale to nie wszystko, co może się wydarzyć

Droga do usunięcia opłat serwisowych z biletów na Broadway nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać.

W styczniu amerykańskie Biuro Ochrony Finansów Konsumentów ogłosił inicjatywa mająca na celu wyeliminowanie tzw. „opłat śmieciowych” widniejących na rachunkach oraz podwyższenie z góry ceny produktów. „Opłaty za usługi zawyżają ceny biletów, opłaty kurortowe podwyższają koszty pobytu w hotelach, a nasze rachunki za telefon są często obciążone tajemniczymi opłatami” – dodał. narzekał jego dyrektor, Rohit Chopra. „Te śmieciowe opłaty utrudniają nam wybór najlepszego produktu lub usługi, ponieważ prawdziwy koszt jest ukryty” – stwierdził.

„Ludzie mają już dość tego zamieszania z opłatami, które panuje w całej gospodarce” – Chopra stwierdził,, wydając formalność prośba o komentarze od społeczeństwa przed wprowadzeniem nowych zasad i wytycznych dotyczących opłat.

Liczne publikacje zgłaszane na temat represji rządu federalnego, jak gdyby sprzedawcy biletów na Broadwayu mieli wkrótce zostać powstrzymani od pobierania opłat za usługi. „Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami przedstawionymi niedawno przez Biuro Ochrony Finansów Konsumentów, „opłaty za korzystanie z udogodnień” w hotelach i „opłaty za bilety na koncerty” mogą wkrótce stać się przeszłością” – dodał. Deklarowana jeden ekonomista w swojej opinii.

W rzeczywistości jednak rządowy organ regulacyjny niewiele może zrobić w sprawie opłat za usługi pobieranych od biletów na Broadway.

Utworzone w następstwie kryzysu finansowego w 2008 r., Biuro Ochrony Finansów Konsumentów ma tylko taką funkcję władza prawna w celu kontrolowania postępowania jakiejkolwiek osoby lub podmiotu, który „zaangażuje się w oferowanie lub dostarczanie konsumenckiego produktu lub usługi finansowej” oraz ich podmiotów stowarzyszonych. Innymi słowy, agencja reguluje jedynie instytucje finansowe, takie jak banki, spółdzielcze kasy pożyczkowe i pożyczkodawcy wypłaty.

„Jeśli sprzedawcy biletów na [Broadway] bezpośrednio udzielą kredytu, jak miałoby to miejsce na przykład w przypadku wydania własnej karty kredytowej, wówczas Biuro miałoby nad nimi jurysdykcję” – wyjaśnił profesor prawa w St. John's Jeff Sovern. Jednak stwierdził: „Nie przychodzi mi do głowy żaden argument, aby twierdzić, że dotyczy to również firm, które zajmują się jedynie sprzedażą biletów w zamian za płatność kartą kredytową lub debetową”, takich jak sprzedawcy biletów na Broadwayu Ticketmaster i Telecharge.

Ponadto Sovern zauważył, że „we wniosku Biura o udzielenie informacji wskazano, że jest ono „zainteresowane otrzymaniem wszelkich komentarzy dotyczących opłat w sektorze finansów konsumenckich”. Zakres dochodzenia prowadzonego przez rząd ogranicza się do opłat pobieranych przez instytucje finansowe, takich jak jako opłaty karne, takie jak opłaty za przekroczenie stanu konta i opłaty za wygodę, takie jak opłaty za przelew bankowy. „Bankowość jest bastionem wielu z tych opłat” skomentował Chopra w wywiadzie zauważa, że ​​„w wielu przypadkach są to opłaty tam, gdzie w ogóle nie jest świadczona usługa lub gdzie bank lub instytucja finansowa w ogóle nie wykonuje żadnej pracy”.

„Być może było tak, że [dyrektor Biura] wymienił sprzedawców biletów jedynie jako przykład branży, w której obowiązują dodatkowe opłaty, aby ludzie lepiej zrozumieli, co [jego] miał na myśli, a nie jako przykład firmy, która podlegających jurysdykcji [Biura]” – stwierdził profesor Sovern.

„Nie oznacza to jednak, że sprzedawcy biletów mogą odpocząć” – ostrzegł.

„Federalna Komisja Handlu, której dyrektor [Biura], Rohit Chopra, był wcześniej komisarzem, miałaby jurysdykcję nad nieuczciwymi opłatami w branży sprzedaży biletów, podobnie jak stanowe organy regulacyjne” – kontynuował profesor Sovern. „Te inne podmioty mogą zdecydować się na zbadanie tej sprawy, zwłaszcza jeśli Biuro otrzyma negatywne uwagi na temat opłat pobieranych przez sprzedawców biletów” – powiedział.

Zgodnie z prawem stanu Nowy Jork sprzedawcy biletów mający bezpośredni dostęp do stanu biletów w teatrach na Broadwayu, takich jak Ticketmaster i Telecharge, są zobowiązani do dozwolony nałożyć „rozsądną opłatę za obsługę… za usługi specjalne, w tym między innymi sprzedaż poza kasą, sprzedaż kart kredytowych lub dostawę”. Chociaż wysokość opłat za usługi różni się w zależności od kilku czynników, większość opłat za usługi wynosi około 10–20 procent ceny biletu.

Inne firmy sprzedające bilety na Broadway nie podlegają tym samym ograniczeniom prawnym i często pobierają wyższe opłaty za usługi. Na przykład jeden popularny sprzedawca pobiera dodatkową opłatę za usługę w wysokości 35%.

Jeden widz teatru, który kupił parę biletów na Niegodziwy za pośrednictwem sprzedawcy w 2019 r. dowiedział się później, że mógłby zaoszczędzić około 60 dolarów, kupując je bezpośrednio z kina. „Dodatkowa kwota, którą zapłaciłem, mogła pójść wcześniej na kolację” – klient narzekał.

„Ukryte opłaty rodzą poważne pytania dotyczące uczciwości rynku” – stwierdził profesor Sovern.

„Klasyczna ekonomia zakłada, że ​​konsumenci będą podejmować skuteczne decyzje, jeśli będą wiedzieć, jakie ceny zapłacą, ale ukryte opłaty utrudniają to i mogą skłonić konsumentów do płacenia za produkt więcej, niż początkowo zamierzali” – wyjaśnił. Profesor ekonomii z Berkeley, Steven Tadelis, studiował tę kwestię wraz z innymi osobami w 2018 r. i znaleziono że klienci przedstawili opłaty po wybraniu już biletów i przejściu do strony kasy w StubHub płacili średnio o 21 procent więcej niż klienci, którzy przedstawili opłaty z góry.

„Wyniki są całkiem jasne: gdyby te opłaty nie były ukryte, ludzie kupowaliby mniej i tańszych biletów, co znacznie obniżyłoby przychody sprzedawców biletów” – skomentował profesor Tadelis. „To po prostu oszukańcza praktyka, która moim zdaniem nie powinna być dozwolona” – stwierdził.

„Ukryte opłaty działają jak przynęta i zamiana, w ramach której konsument zostaje nakłoniony do zakupu po jednej cenie, a następnie przechodzi na wyższą cenę” – dodał profesor Sovern. „Możliwe, że niektórzy sprzedawcy stosują ukryte opłaty właśnie po to, aby przyciągnąć kupujących, którzy nie kupiliby produktu po wyższej cenie, jaką ostatecznie zapłacą” – stwierdził.

Biuro Ochrony Finansów Konsumentów otrzymało do tej pory ponad 25,000 XNUMX komentarzy publicznych, a niedawno przedłużyło okres obowiązywania termin składania do 11 kwietnia 2022 r. Pomimo instrukcji rządowego organu regulacyjnego i braku władzy nad sprzedawcami biletów na Broadwayu, wiele z nadesłanych komentarzy narzeka na wysokie opłaty za obsługę pobierane od biletów.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/marchershberg/2022/03/28/federal-governments-crackdown-on-broadway-service-ticket-fees-not-all-its-cracked-up-to- Być/