FC Barcelona chce podpisać kontrakt z francuską nastoletnią perłą Mamadou Coulibaly z Monako, mówią doniesienia

Według doniesień FC Barcelona śledzi nastoletnią francuską „perłę” Mamadou Coulibaly’ego w Monako z zamiarem pozyskania go.

Sport należy zwrócić uwagę na przejęcie przez Barcę młodych zawodników, takich jak Pedri i Ronald Araujo – którzy wbrew powszechnej opinii i czasami wprowadzającemu w błąd marketingowi klubu nie byli absolwentami prestiżowej akademii La Masia, z której wywodzili się także obecni trenerzy pierwszego składu Xavi Hernandez i Lionel Messi, oraz Gavi i Nico Gonzalez, żeby wymienić tylko kilku – jako dowód, że tego typu „zakłady” na cudowne geniuszy z innych miejsc w ostatnim czasie wypadły pomyślnie.

Podczas gdy Pedri kosztował w 5 r. skromne 5.5 mln euro (2019 mln dolarów) z Las Palmas, co mogłoby okazać się okazją stulecia dla postaci, która miała stać się gwiazdą wszechczasów, Araujo nie zarobił dużo więcej z Boston River przez początkowa płatność w wysokości 1.7 mln euro (1.9 mln dolarów), a następnie rok wcześniej 3.5 mln euro (3.9 mln dolarów) według zmiennych.

Pablo Torre z Racing Santander również w tym miesiącu wybrał Katalończyków zamiast Realu Madryt – w ramach transakcji o wartości 5 mln euro (5.5 mln dolarów) ze zmiennymi, które mogą potencjalnie zwiększyć całkowite koszty operacji do 20 mln euro (22 mln dolarów) – i został opisany przez Xaviego jako „naturalny talent”, który potrafi „grać w środku pola, na skrzydle”, jest „obunożny”, a jednocześnie dysponuje „świetną piłką w końcówce”.

Jednak misja zwiadowcza Barcelony trwa i trwa rzekomo ich prowadził do 17-letniej perełki Monako, Mamadou Coulibaly, która również działa w centrum parku.

Jeszcze bardziej interesujące dla Blagurany jest to, że w przeciwieństwie do innych wymienionych na liście zakupów, Coulibaly może przybyć na Camp Nou bezpłatnie, a jego kontrakt wygasa wkrótce po tym, jak w kwietniu skończy 18 lat.

W porównaniu z Eduardo Camavingą z Realu Madryt i potencjalnym jednodniowym partnerem lub pozycyjnym rywalem urodzonej w Angoli sensacji we francuskiej drużynie narodowej, Coulibaly wzbudził także zainteresowanie takich drużyn jak AC Milan, Manchester City, Juventus i Tottenham.

Barca otrzymała doskonałe doniesienia na temat młodzieńca, który, gdyby tego lata udał się do Katalonii w celu zmiany sojuszu, podobnie jak Torre i Araujo najpierw udałby się do rezerwowej drużyny Barcelony B, a następnie udowodnił, że jest wart powołania do składu seniorów przez Xaviego. gotowy do odbioru bardziej ugruntowaną postacią pomocnika AC Milan z Wybrzeża Kości Słoniowej, Francka Kessiego, przed nową kadencją.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tomsanderson/2022/03/15/fc-barcelona-want-to-sign-french-pearl-mamadou-coulibaly-from-monaco-say-reports/