FC Barcelona odrzuciła i przeoczyła nowego napastnika Realu Madryt Alvaro

Napastnik Realu Madryt Alvaro Rodriguez jest nową gwiazdą hiszpańskiego futbolu. Ale jak ujawniono w tym tygodniu, FC Barcelona przeoczyła i odrzuciła sensację pół-Katalończyka, kiedy był tuż pod ich nosem.

Wprowadzony z ławki przez menedżera Carlo Ancelottiego na drugą kolejkę La Liga, Alvaro był o jeden lepszy niż w zeszłym tygodniu przeciwko Osasunie, kiedy natychmiast asystował Viniciusowi Jr, który został wykluczony, a następnie wystawił Marco Asensio w następnym grać.

Gdy Los Blancos był bliski przegrania pierwszego meczu derbowego u siebie z Atletico Madryt od 2014 roku po główce Jose Gimeneza, Ancelotti po raz kolejny uderzył młodzieńca, co okazało się mistrzowskim uderzeniem. Alvaro wyrównał w ciągu kilku minut dzięki własnemu uderzeniu z powietrza i był bliski trafienia kolejnym dośrodkowaniem w krótkim odstępie czasu.

Chociaż remis 1:1 był poważną wpadką Madrytu, który może stracić 10 punktów do Barcy w wyścigu o tytuł, jeśli podopieczni Xaviego pokonają Almerię w niedzielne popołudnie, ich prezydent Florentinto Perez mógł się śmiać ostatni na rynku transferowym wyrywając Rodrigueza.

As ujawnione przez SPORT, Barca mogła z łatwością pozyskać imponującego 1.93-metrowego zabójcę. Wychowany w Gironie, 60 mil od stolicy Katalonii, przez katalońską matkę i ojca Urugwajczyka, jako 11-latek został rozpoznany przez miejscową drużynę.

Kiedy miał około 15 lat, grając dla Girony w kategorii kadetów, zwiadowcy zaalarmowali Barcę, że Alvaro ostatecznie go przeoczył, ponieważ zawodnikowi wciąż brakowało koordynacji i „DNA Barcy”.

Następnie Madryt wszedł po chłopca, który nie wahał się przenieść do stolicy Hiszpanii z fanami zarówno on, jak i jego ojciec 14-krotnych zwycięzców Ligi Mistrzów.

Wystarczająco źle jest, że Barca rutynowo traci brazylijskie perły jutra dla Pereza – a mianowicie Vinicius Jr, Rodrygo i Endrick w ostatnim czasie – ale przechytrzenie w Katalonii jest ostateczną zniewagą.

Jest to szczególnie niepokojące w czasie, gdy Barcelonie brakuje spadkobiercy Luisa Suareza, ponieważ 34-letni Robert Lewandowski zaczyna wyglądać na swój wiek od powrotu z mundialu z reprezentacją Polski.

Łódź wciąż mają nadzieję na lądowanie Vitora Roque Jednak za opłatą szacowaną na 35-40 mln euro (37-42 mln dolarów), Brazylijczyk niedawno został królem strzelców mistrzostw Ameryki Południowej do lat 20, gdzie jego reprezentacja pokonała w finale Urugauya Alvaro.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tomsanderson/2023/02/26/revealed-fc-barcelona-rejected-and-overlooked-new-real-madrid-striker-alvaro/