FC Barcelona przegrała mecz we Frankfurcie, zanim się rozpoczęła

FC Barcelona wyszła z ćwierćfinału Ligi Europy dzięki swojej tarczy, chociaż wynik 3:2 (w dwumeczu 4:3) na korzyść Eintrachtu Frankfurt nie oznacza meczu tak wyrównanego, jak mogłoby się wydawać.

Tak jak tydzień temu w Niemczech, Blaugrana po raz kolejny została zdeklasowana przez szybszy, silniejszy i bardziej intensywny zespół i miała szczęście, że nie przegrała 5:0 do przerwy.

W drugiej połowie lepiej walczyli. Ale jakiekolwiek słowa, które krążą wokół, takie jak „hańba” i „wstyd”, nie odnoszą się do ludzi Xaviego Hernandeza, nad którymi wciąż trwają prace.

Nie zapominaj, że jest to drużyna, która zajmowała dziewiąte miejsce w La Liga, kiedy przejął stery w listopadzie, a teraz zajmuje drugie miejsce w automatycznym miejscu kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzów.

Do ostatniej nocy zespół miał passę 15 meczów bez porażki i pokonał w tych rozgrywkach mistrzów Hiszpanii Atletico Madryt, półfinalistów UCL Villarreal, a także Napoli i Galatasaray, strzelając cztery gole za każdym razem.

Nie zapominajmy też o koronnym osiągnięciu Xaviego, wygranym 4:0 na Bernabeu w El Clasico z zaciekłymi rywalami i liderem Realem Madryt.

Jednak podobnie jak Madridistas tamtego wieczoru, Barca doznała własnego zażenowania u siebie i skutecznie przegrała remis, zanim jeszcze się zaczął, kiedy wygwizdali go, wychodząc na rozgrzewkę.

Chociaż goście mieli otrzymać zaledwie 5,000 biletów, mówiło się, że na Camp Nou było ich 30,000 XNUMX, którzy zasadniczo stworzyli kolejny mecz wyjazdowy Katalończyków i pozwolono im odtworzyć żarliwą atmosferę szybkowaru, jakiej doświadczali w Deutsche Bank Park.

Fani Frankfurtu prześcignęli swoich gospodarzy od samego początku i stanęli za swoją drużyną, i chociaż Xavi nie chciał zwalać winy ani na pojedynczych graczy, takich jak biedny Oscar Mingueza z prawej strony, ani na to, jak podzielił się tłum, przyznał, że „ atmosfera wcale nie pomogła”.

„To jasne” Xavi powiedziany. „To wpłynęło na nas i nie graliśmy dobrze, ale to nie powinno służyć jako wymówka, musimy również pogratulować Frankfurtowi. To było jak finał, z podziałem stadionu. To było rozczarowujące. Nawet nasi gracze to skomentowali. Szatnia chce wiedzieć, co się stało. Będziemy szukać wyjaśnień”.

Palcami wskazywano posiadaczy biletów okresowych, którzy rzekomo sprzedawali swoje bilety podróżującym fanom, chociaż inni twierdzą, że tak nie było, a najtańsze bilety sięgały nawet 169 (182 USD) też nie pomaga.

Ponieważ ultras za siatką odmówili wyjścia na drugą połowę, dopóki 10 minut gry nie było w proteście, prezydent Joan Laporta również otrzymuje sprawiedliwą część nadużyć ze strony wściekłych kibiców za klęskę, a sekcje komentarzy do postów klubowych ujawniają oficjalna obecność pełna wściekłych Kulerów.

„Xavi ma rację, to był poważny błąd” – powiedział Laporta musiał się przyznać. „To, co wydarzyło się na trybunach, to hańba, której nie można powtórzyć”.

„Musimy przejrzeć posiadane przez nas informacje i podjąć działania. To żałosne. Musimy być bardziej restrykcyjni i nie pozwalać na pewne rzeczy. Czuję się zawstydzony jako kibic Barcelony. Przepraszam. Przetwarzamy te informacje i udzielimy wyjaśnień” – zakończył.

Jeśli Barca chce ponownie rywalizować na kontynencie, sceny, które miały miejsce na ich własnej łatce, nie mogą się powtórzyć, a cały system biletowy wymaga przeglądu i przeglądu.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tomsanderson/2022/04/15/fc-barcelona-lost-frankfurt-game-before-it-had-kicked-offthis-disgrace-cannot-happen-again/