Przychody Fashionphile wynoszą prawie 500 milionów dolarów, ponieważ po pandemii inflacja jeszcze bardziej napędza luksusowy rynek odsprzedaży

Apo ukończeniu szkoły prawniczej w 1999 roku Sarah Davis założyła skromny sklep na eBayu o nazwie Fashionphile i zauważyła, że ​​jej luksusowe przedmioty są odsprzedawane po cenach zbliżonych do — a w wielu przypadkach wyższych — od cen detalicznych.

Więc rok później wystartowała Modofil! jako samodzielna witryna e-commerce skupiająca się na wysyłce luksusowych marek. Od Neverfull Tote Louisa Vuittona po Classic Double Flap Chanel, stworzyła listę najbardziej pożądanych torebek za pomocą modelu bezpośredniego wykupu i procesu uwierzytelniania. 

Davis mówi, że od tamtej pory firma przynosiła zyski każdego roku, ale nie zawsze była bardzo popularna. To dlatego, że, jak wyjaśnia Davis, przez mniej więcej pierwszą dekadę kupowanie w Fashionphile i innych witrynach wysyłkowych było postrzegane jako największe modowe faux pas. „Gdyby ktoś kupił od nas torebkę Chanel i ktoś ją pochwalił, po prostu powiedziałby „Dziękuję” i nigdy nie powiedziałby, że to od Fashionphile” — mówi Davis. 

W końcu świat zakupów dogonił pomysł kupowania używanych luksusowych akcesoriów, czy to po to, by zaoszczędzić trochę pieniędzy, czy też pomóc uratować planetę, nie kupując nowych. „Ze względu na rosnącą świadomość konsumentów na temat zrównoważonego rozwoju i gospodarki o obiegu zamkniętym kupowanie odsprzedaży stało się prawem do przechwalania się” — mówi Davis.

Teraz Fashionphile ma własny powód do przechwalania się. Według szacunków, w zeszłym roku firma osiągnęła od 450 do 500 milionów dolarów przychodów. Davis odmówił komentarza w sprawie wyceny.

Chociaż pierwszy rok blokady był trudny dla jej firmy, Davis twierdzi, że w 2021 roku przychody wzrosły o 107% w porównaniu z rokiem poprzednim. „Pandemia była strzałem w ramię dla odsprzedaży i ogólnie e-commerce” – mówi. „Fakt, że ludzie siedzieli i nie wydawali na podróże ani koncerty, mieli pieniądze”. 

Istnieją teraz większe siły wspierające rynek odsprzedaży towarów luksusowych, który Bain oszacował na 33 miliardy dolarów w 2021 roku. Inflacja wstrząsa rynkiem detalicznym, zwłaszcza po tym, jak Louis Vuitton – największa luksusowa marka na świecie – ogłosił, że podnosząc ceny na całym świecie. Tymczasem Chanel trzykrotnie podniósł ceny w ciągu ostatnich dwóch lat. A analitycy twierdzą, że to tylko kwestia czasu, zanim zostaną ogłoszone podwyżki cen w Gucci, Hermès i innych czołowych markach modowych. 


BAG-ONOMIA

Wzrost i wzrost cen luksusowych torebek.


„Louis Vuitton i Chanel podnoszą ceny tych samych modeli od lat 1980. Dzieje się tak każdego roku od dziesięcioleci” – mówi Davis. Zauważa jednak, że odsetek i częstotliwość podwyżek wzrosła w ostatnich latach. Dodaje, że presja inflacyjna będzie prawdopodobnie dobrodziejstwem dla odsprzedaży luksusu.

„Ludzie robią zakupy na rynku używanych z myślą o odsprzedaży. To zupełnie inne zachowanie i coś, co naszym zdaniem napędza rosnący apetyt na ultra-luksusowe samochody używane”.

Aby poradzić sobie z fluktuacjami w świecie handlu detalicznego, Fashionphile polega na zastrzeżonym narzędziu do wyceny, które wykorzystuje dane historyczne z 20 lat, które uwzględniają inflację, a także rytm i prędkość sprzedaży dla określonej marki i/lub produktu.

Ale w gospodarce luksusowej nauka o danych ostatecznie schodzi na drugi plan w stosunku do tego, co jest w modzie.

„Musimy ostrożnie i rozważnie wykorzystywać dane” — mówi Davis. „Nie wiemy, które style wzrosną w takim samym stopniu, więc mamy zespół, który uważnie obserwuje każdy styl i kategorię. Niektóre style, które były niepopularne kilka lat temu, odrodzą się”.

Inflacyjne i ekologiczne obawy mogą również sprawić, że strony wysyłkowe, takie jak Fashionphile, Rebag i The RealReal, staną się bardziej przyjacielem niż wrogiem luksusowych domów mody.

„Odsprzedaż uzasadnia wzrost cen na rynku pierwotnym, gdzie podaż jest ograniczona, a popyt wysoki” – mówi Davis. „Możesz dostać nową klapkę Chanel taniej od Chanel, to samo z Birkins i Kelly. Rzeczywistość jest taka, że ​​te bestsellery to standardowe kolory i kształty”.

Nieszczęścia w łańcuchu dostaw również napędzają przesyłkę. „Dla nas jako sprzedawcy nasze zaopatrzenie to Twoja szafa” — mówi Davis. Firma „stara się” o więcej miejsca do rozszerzenia na operacje i uwierzytelnienia. Fashionphile otworzy w przyszłym miesiącu centrum dystrybucyjne o powierzchni 60,000 100,000 stóp kwadratowych w Nowym Jorku, dodając obiekt o powierzchni 30,000 XNUMX stóp kwadratowych w New Jersey i XNUMX XNUMX stóp kwadratowych w Carlsbad w Kalifornii. Davis twierdzi, że pandemia dowiodła wartości dodatkowej przestrzeni fizycznej, nawet w przypadku handlu elektronicznego. „Nasze półki były czyszczone. Ludzie kupowali u nas szybciej, niż my byliśmy w stanie wprowadzić nowe przedmioty… Ale były ograniczenia co do liczby osób, które mogliśmy przepuścić przez budynek i nie mogliśmy nadążyć za apetytem”. 

Davis dodaje: „Częścią tego była terapia detaliczna, nie było spowolnienia, nawet w przypadku szpilek”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tanyaklich/2022/03/02/fashionphile-bags-nearly-500-million-in-revenue-as-post-pandemic-inflation-further-fuels-the- luksusowy-rynek-odsprzedaży/