Czasami dom jest tam, gdzie jest biżuteria. Siostry Jennifer Gandia i Christina Gandia Gambale znalazły inną lokalizację w śródmieściu dla swojego rodzinnego sklepu jubilerskiego, Greenwich Street Jewellers, który mógłby nazwać domem. Firma, założona przez ich rodziców Carla i Milly w 1976 roku na ulicy o tej samej nazwie, przeniosła się do lokalizacji o powierzchni 1,550 stóp kwadratowych na Reade Street po spędzeniu ostatnich dwudziestu lat na Trinity Place.
Mieszczący się w drugim żeliwnym budynku zbudowanym w Nowym Jorku, znanym jako Obsidian House i datowanym na 1857 rok, przestronna przestrzeń czerpie z oryginalnych detali, aby stworzyć świeże, nowoczesne otoczenie. Współpracując z Maori Hughes z MAOarch, oryginalne odsłonięte ceglane ściany i łuk zostały połączone ze współczesnymi ścianami i oświetleniem, w wyniku czego podświetlony detal architektoniczny pokrywa przestrzeń. Projekt łuku tworzy również trzy odrębne sekcje sklepu. Za nowo wybudowanym łukiem znajduje się stół do przymierzania i drzwi prowadzące do prywatnej sali spotkań w salonie ślubnym. Według Gandii, pomimo zdrowej obecności cyfrowej, większość pierścionków zaręczynowych jest sprzedawana osobiście.
„Chcieliśmy połączyć stare i nowe, aby poczuć się jak wchodząc do mieszkania” — powiedziała Jennifer, najstarsza Gandia, zwracając uwagę na odzyskane drewniane podłogi i nowoczesną rzeźbę świetlną pochodzącą od lokalnego artysty. Na ścianach widnieją również miejscowe talenty artystyczne, Rosalie Knox i Mason Nye, odkryte w okolicy, która ma teraz wiele przestrzeni galeryjnych.
Decyzja o przeprowadzce z Trinity Place była podyktowana odnowieniem najmu i wahaniami w okolicy od 9 września. „Moi rodzice, którzy tego dnia byli świadkami ataków, musieli się przeprowadzić, ponieważ budynek był uszkodzony. Trinity Place było dobrą okazją, ponieważ było trzy razy większe” – wspomina Gandia.
W tym czasie Jennifer zrobiła sobie urlop naukowy, zajmując się prasą dla NARS
Kiedy prawie pięć lat później miasto-widmo wywołane 9 września zakończyło się, sytuacja odbiła się, aż do huraganu Sandy i Covid. „Pandemia osłabiła dynamikę tego obszaru, który zmagał się z ruchem pieszym z powodu braku pobliskiego sklepu poza Oculusem. Tam też sprawy się zamykają” – zauważyła.
Firma ma silne śródmiejskie DNA, które potomstwo chciało zachować, więc Tribe
Po wejściu klienci znajdują ściśle wyselekcjonowany wybór produktów takich marek, jak Melissa Joy Manning, Eva Fehren, Alice Ciccolini, Marla Aaron, Single Stone, Sylva & Cie, Tenthousandthings, Lorraine Wesr i Wwake. Wystawa odważnych, kolorowych kamiennych pierścionków autorstwa Jamiego Josepha znajduje się przy wejściu do sklepu, kusząc niczym miska na cukierki z biżuterią.
Siostry wypuściły również kilka własnych linii, takich jak Chroma z kombinacjami kamieni w kolorach tęczy, Astra, diamentowe i emaliowane wisiorki przypominające zegarki kieszonkowe oraz niektóre modne naszyjniki i bransoletki z koralików.
Bridal był i nadal jest dużym biznesem dla sklepu, a około 70 procent stylów ślubnych pochodzi z własnej marki. W przypadku biżuterii modowej 25 procent to marka wewnętrzna, a pozostałe 75 procent to marki niezależne, które na ogół należą do kobiet lub należą do BIPOC.
Większość elementów w Greenwich Street Jewellers jest wykonana ze złota pochodzącego z recyklingu, niezależnie od tego, czy jest to projekt, czy okoliczności, zasadniczo stając się standardem branżowym w związku z obawami o zrównoważony rozwój. „Większość dużych domów odlewniczych używa go teraz; to tak, jakby decyzja została podjęta za ciebie, ponieważ oni to wykorzystują” – powiedziała.
Źródło: https://www.forbes.com/sites/roxannerobinson/2022/06/24/family-owned-luxury-jewelry-store-finds-new-home-in-tribeca/