„Fałszywe” akcje aluminium stawiają w centrum uwagi zagrożenia dla chińskiego finansowania surowców

(Bloomberg) — Nieprzejrzysty świat finansowania handlu towarami w Chinach znów znalazł się w centrum uwagi.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Tym razem rynki metali skupiają się na incydencie w południowej prowincji Guangdong, w którym kilku handlowców twierdzi, że zostali oszukani w celu udzielenia kredytu pod fikcyjne ilości aluminium. Mogło zostać pożyczone ponad 500 milionów juanów (75 milionów dolarów), wsparte zapasami metalu przechowywanymi w magazynie w mieście Foshan, które okazały się być warte znacznie mniej.

Kwoty, o których mowa są stosunkowo niewielkie, z pewnością w kontekście rynku aluminium w Chinach. Największy na świecie producent wyprodukował w zeszłym roku lekki metal o wartości ponad 100 miliardów dolarów, na wszystko, od ram okiennych po części samochodowe. Ale to, co wystraszyło traderów, to podobieństwo do znacznie większego skandalu sprzed ośmiu lat w północnym mieście portowym Qingdao, który spowodował kryzys zaufania na chińskich rynkach metali.

Co może powodować niedopasowanie w zapasach?

Handel towarami, czy to pszenicą, miedzią czy ropą naftową, jest zwykle biznesem o dużym wolumenie i niskiej marży. Aby zoptymalizować przepływy pieniężne, handlowcy często zastawiają swoje aktywa na pożyczki. W przemyśle metalowym zabezpieczenie to przyjmuje postać kwitów magazynowych, które rejestrują szczegóły, takie jak ilość, jakość, własność i lokalizacja towarów.

Sfabrykowanie wielu warrantów na pojedynczy zapas metali umożliwiłoby właścicielowi dostęp do pożyczek od więcej niż jednego pożyczkodawcy, praktykę czasami nazywaną „nadmiernym zastawem”. W ramach takiej procedury może dojść do niezgodności między kwitami a rzeczywistą ilością metalu.

Dlaczego trader miałby podejmować takie ryzyko?

Handlowcy działający na już i tak bardzo cienkich marżach działali w jeszcze trudniejszych warunkach finansowania w ostatnich miesiącach. Banki stały się bardziej ostrożne w udzielaniu kredytów z powodu większych wahań cen spowodowanych rosyjską inwazją na Ukrainę, a także zamieszania związanego z niektórymi dużymi stratami na rynku niklu.

To zachęca niektórych do szukania alternatywnego finansowania, w tym praktyki, w której mniejsze, prywatne firmy zastawiają swoje towary większym, państwowym handlowcom w celu uzyskania gotówki. Ceny towarów są również ogólnie wyższe z powodu wojny na Ukrainie, co oznacza, że ​​zapasy mogą być warte więcej jako waluta do innych inwestycji.

Ryzyko polega teraz na tym, że więksi handlowcy nie będą pożyczać swoim mniejszym rówieśnikom, jeśli nie będą mieli pewności, że ich pożyczki są zabezpieczone ważnymi gwarancjami magazynowymi.

W jaki sposób odkryto potencjalny faul?

Ta niestabilność rynku mogła zachwiać nerwami wierzycieli. Gwałtowny spadek cen aluminium po ostatnim wybuchu wirusa, który zablokował całe miasto Szanghaj, skłonił niektórych do próby przejęcia zastawionego metalu, obawiając się, że pożyczkobiorcy nie będą w stanie spłacić swoich pożyczek. Według osób zaznajomionych ze sprawą, które odmówiły identyfikacji, rozmawiając o prywatnej sprawie, stało się oczywiste, że niezgodność między zbyt dużą liczbą nakazów a niewystarczającą ilością aluminium stała się oczywista.

Co wydarzyło się podczas skandalu w Qingdao?

Incydent Foshan to stosunkowo małe piwo i jak dotąd dotyczy tylko handlarzy. W Qingdao to banki, w tym instytucje międzynarodowe, miały największą ekspozycję na handlowca i jego podmioty stowarzyszone, które wielokrotnie zastawiały te same zapasy metali, aby uzyskać pożyczki o wartości ponad 20 miliardów juanów.

Ale to samo w sobie jest prawdopodobnie pouczające. Banki wyciągnęły wnioski z Qingdao i innych skandali związanych z finansowaniem towarów, czyniąc z nich bardziej ostrożnych pożyczkodawców i zmuszając handlowców do szukania innych rozwiązań, w tym pożyczania od większych rówieśników. Chiński regulator wezwał również banki do wzmocnienia nadzoru, a wykorzystanie metali jako zabezpieczenia finansowania zmniejszyło się od tego czasu.

Inne podobne oszustwa poza Chinami obejmują francuskie i australijskie banki, które w 2017 r. dotknęły straty kredytowe, które wyniosły ponad 300 mln USD, po tym, jak odkryły fałszywe dokumenty dotyczące niklu przechowywane w azjatyckich magazynach należących do Access World, spółki zależnej Glencore Plc. A w 2020 roku singapurski handlarz ropą naftową Hin Leong (Pte) Ltd. sfałszował dokumenty, aby zdobyć finansowanie handlu produktami, które już sprzedał.

Jakie są potencjalne wyniki?

Lokalna policja w Guangdong prowadzi dochodzenie i ustali, czy doszło do oszustwa, ale ponieważ przedmiotowe nakazy nie zostały zarejestrowane na Szanghajskiej Giełdzie Futures, największa chińska giełda towarowa nie będzie musiała zbadać aspektów regulacyjnych w tej sprawie. Zamiast tego wierzyciele prawdopodobnie najpierw pójdą do magazynów po zapasy, czekając na dochodzenie, które zdecyduje, czy pożyczkobiorcy są odpowiedzialni za straty.

Incydent doprowadził do efektu domina, w wyniku którego więcej magazynów w Chinach zawiesiło działalność w celu sprawdzenia zapasów metali na miejscu, według osób znających te informacje.

Chociaż chiński rząd i jego banki państwowe przygotowują się do zwiększenia akcji kredytowej w celu przeciwdziałania złemu wpływowi wirusa na gospodarkę, jest mało prawdopodobne, aby ich hojność objęła handel towarami. W związku z tym mniejsze stroje mogą mieć trudności z uzyskaniem finansowania w następstwie kolejnego skandalu.

Incydent ma również zgubny wpływ na ceny. Aluminium spadło w ciągu kilku dni, odkąd zaczęły krążyć wiadomości o możliwym oszustwie, a handlowcy będą nadal obawiać się kupowania metalu, dopóki niepewność co do własności będzie się utrzymywać. Istnieje również ryzyko, że zaufanie zostanie osłabione na innych ważnych rynkach materiałów, które opierają się na gwarancjach magazynowych, takich jak miedź, nikiel czy cynk.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/fake-aluminium-stocks-put-perils-230000846.html