Akcje giganta mediów społecznościowych przeżywają ostatnio fatalny okres. Po słabych wynikach kwartalnych i ponurych perspektywach, Meta (ticker: FB) spadła w zeszłym tygodniu, odnotowując największą jednodniową utratę kapitalizacji rynkowej w historii Stanów Zjednoczonych 3 lutego, kiedy cena akcji spadła o 26%.
Od wtorkowego zamknięcia akcje spadły o około 42% w stosunku do swojego najwyższego poziomu we wrześniu.
Sytuacja może wyglądać w górę: Akcje Meta skoczyły w środę o 2.7%, wyprzedzając wzrost w szerszym sektorze technologicznym. The
Kompozyt Nasdaq,
który śledzi niektóre z największych amerykańskich spółek technologicznych, wzrósł o 1.5%.
Czy inwestorzy w końcu kupią spadek? Uczestnicy rynku już o tym mówili, kiedy Meta zaczęła gwałtownie spadać w zeszłym tygodniu, a to może oznaczać pierwszą falę nowych zakładów na akcje.
„Mamy znaczącą pozycję na Facebooku i uważamy, że jest to świetna okazja dla długoterminowych inwestorów do zakupu wspaniałej franczyzy, która wyprzedała się z bardzo krótkoterminowych względów” — Christopher Rossbach, dyrektor ds. inwestycji w Anglo-Swiss asset powiedział kierownik J. Stern & Co Barrona.
Statystycznie akcje wyglądają tanio. Meta notowana jest z wielokrotnością 17-krotności tegorocznych oczekiwanych zysków, co stanowi 40% dyskonta w stosunku do jej rówieśników. I to jest mocno wybiegająca w przyszłość miara: wskaźnik ceny do zysku (P/E) wykorzystuje liczbę zysków opartą na konsensusie wśród analityków ankietowanych przez FactSet. Ta liczba zarobków została gwałtownie obniżona po tym, jak Meta opublikowała zmienioną perspektywę.
„Jest wyjątkowo tani” — powiedział Rossbach. „Jeśli myślisz o tym, jakie wyceny są wypłacane za różne rodzaje firm, myślę, że biorąc pod uwagę skalę i zrównoważony rozwój, jest to ogromna szansa przy tych cenach”.
Analitycy są ogólnie optymistycznie nastawieni do Meta w jej obecnej pozycji. Średnia cena docelowa wśród brokerów – liczba, która została w przeważającej mierze zrewidowana po zyskach firmy – wynosi 329.28 USD, co oznacza 50% wzrost w stosunku do wtorkowego poziomu zamknięcia. Cel ten jest również o 2% wyższy niż poziom akcji Meta przed historycznym spadkiem.
Biorąc to wszystko pod uwagę, pozostaje jeszcze szersza debata na temat tego, czy rzeczywiście akcje Meta są obecnie atrakcyjnie wycenione.
Brak znaczącego odbicia do tej pory sugeruje, że większość inwestorów w rzeczywistości nie kupiła spadku, a ponieważ Barrona poinformował, że „odzwierciedla to poważne problemy, jakie Meta podniosła ze swoimi zarobkami”.
Wall Street próbuje zrozumieć wyniki Meta. Najbardziej przerażająca interpretacja sugeruje, że użytkownicy opuszczają platformę dla rywali, takich jak TikTok, a przychody z reklam wysychają jako efekt domina ze zmian w
Apple
Zasady prywatności firmy (AAPL).
Te naciski mogłyby być bardziej strawne, gdyby były częścią szerszego trendu. Rzeczywiście, akcje mediów społecznościowych
Snap
(SNAP) i
Pinterest
(PINS) obydwa spadły po zarobkach Meta w obawie, że te firmy spotka ten sam los. Ale w przypadku Snapa i Pinteresta tak nie było; od tego czasu obie firmy zgłosiły zarobki, które pokazują, że nie doświadczają tych samych problemów.
Problemy Meta wyglądają na odizolowane od Meta. A to może sprawić, że przyszłość będzie trudniejsza do przewidzenia.
Ale dla byków, takich jak Rossbach, te przeciwne wiatry są krótkotrwałe iw dużej mierze nie mają znaczenia.
„Jeśli spojrzysz na podstawowe liczby, które dostarczyli, nadal są one niezwykle silne. Myślę, że platforma ma wiele dźwigni we wszystkich trzech głównych aplikacjach, aby móc nadal dostarczać wartość swoim użytkownikom” – powiedział zarządzający aktywami.
Rossbach zwrócił uwagę na możliwości handlu elektronicznego za pośrednictwem Instagrama i powiedział, że dla dyrektora generalnego Marka Zuckerberga ważne jest zwrócenie uwagi na presję ze strony TikTok, zarówno w rzeczywistości, jak i dlatego, że Meta podlega kontroli ze strony organów regulacyjnych w związku z obawami dotyczącymi konkurencji.
„Fakt, że akcje zareagowały tak silnie, w szczególności na postrzegane spowolnienie wzrostu liczby użytkowników — myślę, że to przesada” — dodał, zauważając, że 3.6 miliarda użytkowników firmy reprezentuje zdrowy odsetek osób z dostępem do Internetu, które mogą dotrzeć do jego platformy. „To coś, co po prostu należy rozumieć jako część dojrzewania firmy”.
Ponadto zarządzający aktywami podkreślił, w jaki sposób Meta stawiała czoła pozornie zagrożeniom egzystencjalnym, w tym pytania o to, czy byłaby w stanie dotrzeć do użytkowników za pośrednictwem urządzeń mobilnych i czy firma mogłaby zarabiać na różnych usługach.
„Mają doświadczenie w rozwiązywaniu tych problemów” – powiedział Rossbach.
Środowa akcja cenowa może sygnalizować, że najgorsze dla Meta już za nami. Może to dlatego, że inwestorzy ponownie kupują akcje. Ale nie ma wątpliwości, że grupa stoi przed wyzwaniami, co może znaleźć odzwierciedlenie w kursie akcji w dłuższej perspektywie. Mogą być kupujący dip, ale to nie znaczy, że rajd na pewno nastąpi.
Napisz do Jacka Dentona na [email chroniony]