Everton potrzebuje ogólnego zagrożenia bramkowego, aby uniknąć kolejnej bitwy o spadek

Z czwartą najmniejszą liczbą bramek w Premier League w sezonie 2022/23, Everton potrzebuje rozwiązania w ataku, które może wiązać się z zanurzeniem się na rynku transferowym.

Nie oznacza to również, że potrzebują nowego napastnika. Bardziej przydatne byłoby dla nich zagrożenie z dużych obszarów w 2023 roku.

Drużyna Franka Lamparda ma przed sobą cztery mecze do przerwy na Mistrzostwa Świata i musi zrobić wszystko, aby upewnić się, że nie wrócą w 2023 roku i nie będą musieli stoczyć batalii spadkowej.

Pomimo rosnącej pozytywności wokół Evertonu na początku nowego sezonu, klub pozostaje tylko o jeden punkt powyżej strefy spadkowej i wygrał tylko dwa z jedenastu pierwszych meczów.

Porażka w Newcastle w środę oznacza, że ​​przegrali trzy razy z rzędu, a zmartwienia podobne do tych, których doświadczyli pod koniec poprzedniego sezonu Rafy Beniteza, zaczną się ponownie wkradać, jeśli nie odniosą sukcesu w kolejnych czterech meczach.

Przerwa na Mistrzostwa Świata da im szansę na przegrupowanie się i zapewni im mnóstwo czasu na ocenę, gdzie muszą się wzmocnić w okienku transferowym w styczniu 2023 roku.

Sugerowanie, że potrzebują wzmocnień na szerokich obszarach, nie oznacza, że ​​nie mają już dobrych graczy na tych pozycjach. Po prostu brakuje im różnorodności, a co najważniejsze, celów.

Produkt Akademii był Anthony Gordon poszukiwany przez Chelsea w lecie, a klub z zachodniego Londynu był podobno gotów zaoferować do 65 milionów dolarów na usługi 21-latka.

Ostatecznie Everton zdecydował się zatrzymać zawodnika, zamiast brać pieniądze, ale nie do końca osiągnął to, czego mogli się spodziewać, mając tylko dwa gole i jak dotąd bez asyst w tym sezonie.

Gdzie indziej Demarai Grey pokazuje błyski umiejętności i dobrej techniki, ale znowu jest podstępnym skrzydłowym lub ofensywnym pomocnikiem, a nie szerokim napastnikiem, który może zdobywać bramki.

Dwight McNeil przeszedł latem zdegradowanego Burnley i oferuje wysoką pracę poza piłką, ale nie oferuje nic więcej, niż Gordon i Gray mogą mieć w posiadaniu.

Być może najlepszym transferem w szerokich obszarach był szkocki prawy obrońca Nathan Patterson, który przybył w styczniu 2022 roku. Minęło trochę czasu, zanim był w stanie wywrzeć wpływ na pierwszy zespół, ale kiedy to zrobił, na początku tego sezonu pokazał, że jest w stanie wnieść wkład na obu końcach boiska swoją energią w obronie i bezpośredniością prawej strony.

Vitalii Mykolenko, podpisany w tym samym okienku transferowym co Patterson, czasami robił wrażenie, ale nie jest przede wszystkim ofensywnym obrońcą – raczej takim, który może przyczynić się do wzmocnienia gry i być solidnym w obronie.

Everton nie wyglądał tak groźnie w ataku, odkąd Patterson doznał kontuzji grając dla Szkocji przeciwko Ukrainie pod koniec września. Ani jego obecny zastępca, doświadczony 34-letni Seamus Coleman, ani Mykolenko po drugiej stronie nie byli w stanie zastąpić jego werwy.

Everton mógłby użyć bardziej nastawionego na atak lewego obrońcę Rubena Vinagre, który jest w klubie wypożyczony z Wolverhampton Wanderers, próbując dodać trochę ofensywnego zagrożenia po lewej stronie, ale najlepszy sposób działania dla nich pod koniec 2022 r. znaleźć szerokiego napastnika na rynku transferowym, który mógłby zaoferować zagrożenie bramką.

To coś, co stracili, gdy brazylijski napastnik i ulubieniec fanów Richarlison został sprzedany do Tottenhamu latem. Zastąpili szereg atrybutów Brazylijczyka, takich jak szybkość pracy i presja w obronie.z Nealem Maupay ale muszą jeszcze znaleźć zagrożenie dla celu.

Powrót po kontuzji Dominica Calverta-Lewina powinien pomóc, ale środkowy napastnik strzelił tylko dwa gole dla klubu od czasu przybycia Lamparda i ma problemy z utrzymaniem się bez kontuzji.

Everton oddał tylko jeden strzał w całym meczu w ostatnim meczu w Newcastle, a tylko trzy drużyny w Premier League – Aston Villa, Nottingham Forest i Wilki – strzeliły mniej niż osiem goli Toffees.

Jeśli Calvert-Lewin nie będzie w stanie zdobyć bramki po dłuższym występie w drużynie, może to sugerować problem z systemem i taktyką stosowaną przez Lamparda – Calvert-Lewin strzelił trzy bramki w pięciu meczach, w których grał pod Benitezem i prosperował. pod Ancelotti, gdy pasuje.

Problem braku celów z szerokich obszarów dotyczy jednak bardziej personelu.

Sam Richarlison był mało płodny, więc pod wieloma względami nie jest to nowy problem dla Evertonu.

Oznacza to, że istnieje duża szansa, że ​​ich zespół rekrutacyjny, kierowany przez dyrektora piłkarskiego Kevina Thelwella, powinien był przez jakiś czas pracować nad rozwiązaniem.

Z dłuższą przerwą przed następnym oknem transferowym z powodu nietypowego zimowego terminu Mistrzostw Świata w Katarze, następne kilka miesięcy będzie idealnym czasem na pogoń za nowym lub dwoma transferami.

Jeśli Everton nie rozwiąże tego problemu, mogą skończyć w kolejnej bitwie spadkowej.

Choć ucieczka w zeszłym sezonie była radosnym momentem dla kibiców, walka o przetrwanie w Premier League przez dwa sezony z rzędu nie byłaby w stanie sprostać ich ambicjom, ani tym, które powinny być utrzymane przez klub jako całość.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jamesnalton/2022/10/20/everton-need-a-goal-threat-from-wide-to-avoid-another-relegation-battle/