Nowy pułap cen ropy w Europie nie zaszkodzi Rosji

Widok z lotu ptaka pokazuje tankowiec Władimir Arsenjew na terminalu ropy naftowej Koźmino na brzegu Zatoki Nachodka w pobliżu miasta portowego Nachodka w Rosji.

Widok z lotu ptaka pokazuje tankowiec Władimir Arsenjew na terminalu ropy naftowej Koźmino na brzegu Zatoki Nachodka w pobliżu miasta portowego Nachodka w Rosji.

Europejskie firmy ubezpieczeniowe i handlowe wkrótce zostaną zablokowane w handlu rosyjską ropą, chyba że jej cena spadnie poniżej ustalonego pułapu.

Najnowsza ekonomiczna salwa Europy przeciwko Rosji – pułap cenowy na rosyjską ropę – wydaje się niewypałem.

Rosja nie może sobie pozwolić na prowadzenie wojny na Ukrainie bez sprzedaży ropy i gazu na rynku światowym. I ku wielkiemu rozczarowaniu sojuszników Ukrainy w Europie i USA, światowy rynek energetyczny nie może sprawnie funkcjonować bez rosyjskiej ropy i gazu. Różnorodny zimne sankcje energetyczne, w tym zakaz importu rosyjskich paliw kopalnych przez Stany Zjednoczone, prawie nie przyniosły efektu, ponieważ dostawy ropy zostały po prostu przekierowane do Chin, Indii i innych kupujących, którzy chcieli ją kupić ze zniżką. W listopadzie rosyjska produkcja ropy naftowej była tylko o 2% mniej niż przed inwazją.

Czytaj więcej

5 grudnia UE wprowadzi zmodyfikowane embargo na prawie całą rosyjską ropę. Bez względu na to, kto jest ostatecznym nabywcą, prawie cała ta ropa musi najpierw przechodzą przez ręce handlowców z Europy lub Wielkiej Brytanii, firmy spedycyjne i ubezpieczyciele. Całkowite embargo UE może z dnia na dzień zablokować 10% światowych dostaw ropy naftowej, co może mieć katastrofalne konsekwencje dla światowej gospodarki. Aby temu zapobiec, europejscy spedytorzy i ubezpieczyciele będą teraz mogli ominąć embargo – pod warunkiem, że zgodzą się sprzedawać rosyjską ropę poniżej ustalonej ceny za baryłkę.

Arytmetyczna logika pułapu cenowego rosyjskiej ropy

Teoretycznie ten pułap cenowy powinien być na tyle wysoki, by Rosja wciąż była zachęcona do odwiertów, ale na tyle niższy od wartości rynkowej, by poważnie uszczuplić zyski Rosji. Ale w negocjacjach 23 listopada unijni dyplomaci ustalają pułap cenowy w wysokości około 65-70 USD, Według agencji Bloomberg– czyli mniej więcej po tej samej cenie, po której obecnie sprzedaje się rosyjską ropę.

Polska i inne jastrzębi członkowie bloku naciskali na 20 dolarów, co z pewnością wyrządziłoby więcej szkód wojennej skrzyni Władimira Putina, ale prawdopodobnie zagwarantowałoby również rosyjskie cięcia produkcji i wszystkie wynikające z tego zamieszanie w światowych cenach energii i łańcuchach dostaw. Innymi słowy, europejscy decydenci odrzucili sankcje w interesie zapobieżenia dalszej niestabilności w światowej gospodarce.

Oddzielnie, decydenci UE również wydają się wrażliwi na temat nowego pułapu cenowego negocjowane w tym tygodniu w sprawie gazu ziemnego. Import gazu z Rosji nie jest objęty embargiem w UE, ale dostawy zostały znacznie obcięte w ramach rosyjskiej strategii odwetowej, podnosząc rachunki za energię elektryczną i ogrzewanie domów w całej Europie.

Nowy limit cen gazu ma służyć ochronie konsumentów. Gdy ceny kontraktów terminowych na gaz osiągną pewien punkt – niezależnie od tego, skąd pochodzi gaz – organy regulacyjne zablokują jego wzrost, ograniczając szok związany z naklejkami dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Ale proponowany limit wynosi 275 euro za megawatogodzinę i tylko wtedy, gdy ta cena zostanie osiągnięta przez ponad 10 dni w okresie dwóch tygodni – jest wciąż znacznie powyżej cen przedwojennych. Limit ten będzie dalej negocjowany i prawdopodobnie zmieniony 24 listopada.

Więcej od Quartz

Zapisz się na Biuletyn kwarcowy. Aby otrzymywać najnowsze wiadomości, Facebook, Twitter i Instagram.

Kliknij tutaj, aby przeczytać cały artykuł.

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/europes-oil-price-cap-wont-151400204.html