(Bloomberg) — Przywódcy Unii Europejskiej zamierzają udzielić politycznego wsparcia zakazowi importu rosyjskiej ropy, torując drogę do ewentualnego porozumienia w przyszłym miesiącu w sprawie szóstego pakietu sankcji wymierzonych w Moskwę za jej inwazję na Ukrainę.
Najczęściej czytane z Bloomberg
Przywódcy UE pracują nad zapisaniem swojego poparcia dla planu we wspólnym oświadczeniu, które może jeszcze ulec zmianie przed wydaniem podczas dwudniowego szczytu w Brukseli w poniedziałek i wtorek.
Według osób zaznajomionych z rozmowami propozycja sankcji wstrzymałaby import drogą morską na początku przyszłego roku, natomiast dostawy rurociągami zostałyby zakazane dopiero po uwzględnieniu obaw kilku krajów śródlądowych. Poparcie polityczne przywódców nie oznacza, że porozumienie jest nieuchronne i osiągnięcie porozumienia nadal wiąże się z kilkoma istotnymi przeszkodami.
Węgry jak dotąd odmawiały poparcia kompromisu pomimo propozycji mających na celu zapewnienie dostaw rosyjskiej ropy, twierdzą osoby, które prosiły o zachowanie anonimowości ze względu na prywatny charakter rozmów. Budapeszt pragnie dalszych zapewnień, że w przypadku utrudnień w dostawach rosyjskiej ropy może kontynuować import rosyjskiej ropy.
„Nie sądzę, że uda nam się dzisiaj osiągnąć porozumienie” – powiedziała w poniedziałek dziennikarzom premier Estonii Kaja Kallas. „Spróbujemy zatem osiągnąć porozumienie przed szczytem w czerwcu”.
Rurociąg Przyjaźń
Najnowsza propozycja UE wprowadziłaby zakaz sprowadzania ropy drogą morską z Rosji na początku przyszłego roku, opóźniając jednocześnie wprowadzenie ograniczeń w imporcie gigantycznym rurociągiem Przyjaźń, który jest głównym źródłem węgierskiego importu ropy – twierdzą obywatele. Węgry sugerowały już wcześniej, że zwolnienie dostaw rurociągami zapewni ich wsparcie.
Sankcje UE wymagają wsparcia wszystkich państw członkowskich. Kilka krajów sprzeciwiało się wcześniej rozróżnieniu między dostawami drogą morską i rurociągami, obawiając się, że taki podział będzie niesprawiedliwy, ponieważ nieproporcjonalnie uderzy w ich dostawy – twierdzą obywatele. Inni obawiali się, że proponowane kompromisy zbytnio złagodzą pakiet.
Według opinii publicznej, z najnowszej wersji tekstu pod naciskiem Cypru usunięto przepis zakazujący Rosjanom zakupu nieruchomości w UE. Targowanie się o warunki unijnego embarga na ropę skłoniło także inne państwa członkowskie do ubiegania się o zwolnienia z proponowanego pakietu.
Jeżeli UE nie uda się przekonać Węgier do planu sankcji, będzie to poważny cios dla jednolitego stanowiska bloku wobec Rosji i wstyd dla Komisji Europejskiej, która kilka tygodni temu ogłosiła plan embarga na ropę naftową.
W zeszłym roku Rosja przesyłała głównym rurociągiem do regionu około 720,000 1.57 baryłek ropy dziennie do rafinerii europejskich. Dla porównania, ilość przewożona drogą morską z portów nad Morzem Bałtyckim, Morzem Czarnym i Arktyką wynosi XNUMX miliona baryłek dziennie.
Jednak większość dostaw rurociągiem trafia do Niemiec i Polski, które zasygnalizowały, że odzwyczają się od rosyjskich dostaw niezależnie od jakichkolwiek działań UE.
Pakiet obejmuje także zakaz ubezpieczeń związanych z transportem ropy do krajów trzecich, ale wejdzie on w życie dopiero sześć miesięcy po przyjęciu środków, w stosunku do wcześniej proponowanego trzymiesięcznego okresu przejściowego – twierdzili obywatele. To wydłuża listę koncesji, ponieważ propozycja została pierwotnie przedstawiona przez Komisję Europejską w maju.
Bułgaria otrzymałaby okres przejściowy do czerwca lub grudnia 2024 r., a Chorwacja mogłaby uzyskać zwolnienie na import próżniowego oleju napędowego.
Inne środki zawarte w proponowanym pakiecie sankcji UE obejmują:
• Wycięcie trzech kolejnych rosyjskich banków z międzynarodowego systemu płatności SWIFT, w tym największego rosyjskiego pożyczkodawcy Sberbank.
• Ograniczanie rosyjskim podmiotom i osobom fizycznym zakupu nieruchomości w UE.
• Zakaz świadczenia usług doradczych dla rosyjskich firm i handlu niektórymi chemikaliami.
• Nałożenie sankcji na Alinę Kabajewą, byłą gimnastyczkę olimpijską „ściśle związaną” z prezydentem Władimirem Putinem, jak wynika z dokumentu UE; oraz patriarcha Cyryl, który stoi na czele Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego i głośno wspiera prezydenta Rosji i wojnę na Ukrainie. Węgry sprzeciwiają się jednak nałożeniu sankcji na Cyryla – twierdzi społeczeństwo.
• Nałożenie sankcji na kilkudziesięciu członków personelu wojskowego, w tym osoby uznane za odpowiedzialne za zgłoszone zbrodnie wojenne w Buczy, a także firmy dostarczające sprzęt, dostawy i usługi dla rosyjskich sił zbrojnych.
Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek
© 2022 Bloomberg LP
Źródło: https://finance.yahoo.com/news/eu-leaders-aim-break-impasse-122912886.html