Erling Haaland udaje się do Manchesteru, dając Dortmund zyski na ponowne zainwestowanie w Karima Adeyemiego

To w końcu oficjalne. Manchester City pozyskał Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund. Norweski napastnik podpisał kontrakt do 2027 roku. Dortmund ogłosił na giełdzie zysk w wysokości do 40 milionów euro (42 miliony dolarów). Duża część tej sumy została natychmiast ponownie zainwestowana w napastnika Red Bull Salzburg Karima Adeyemi—napastnik reprezentacji narodowej dołączył do transakcji wartej około 33 miliony dolarów. Około 7 milionów dolarów trafiło do jego byłej drużyny młodzieżowej, Unterhaching.

„Zawodnik Erling Haaland („zawodnik”) jest bliski odejścia z Borussii Dortmund GmbH & Co. KGaA („BVB
VB
”) dla Manchester City Football Club Limited („Manchester City”)”, czytamy w doraźnym oświadczeniu Dortmundu. „Wszystkie strony zasadniczo uzgodniły umowę, a wszystkie zobowiązania umowne mają na celu koordynację i dokumentację”.

Żaden klub nie był skłonny ujawnić dodatkowych kwot na temat transakcji Haalanda, transferu, który pewnego dnia prawdopodobnie pozostanie małym krokiem w dokładnie zaplanowanej karierze Norwega.

To oczywiście rodzi również pytanie, co pozostanie z czasów Haalanda w Dortmundzie. Ogólnie rzecz biorąc, 85 goli w 88 meczach i zwycięstwo DFB Pokal w 2021 roku będą się wyróżniać. Ale ogólnie rzecz biorąc, pandemia przyćmiła zbyt wiele czasu Haalanda w Niemczech, a futbol grał za zamkniętymi drzwiami.

Chociaż ciekawie będzie zobaczyć reakcję fanów w nadchodzący weekend przeciwko Herthie, nigdy nie było poczucia, że ​​fani byli naprawdę zdenerwowani decyzją Haalanda o odejściu z klubu po zaledwie dwóch i pół sezonu. Po prostu nigdy nie było czasu, aby fani Dortmundu przywiązali się do Haalanda.

To z kolei tłumaczyłoby również pozbawione emocji pożegnanie na kontach w mediach społecznościowych Dortmundu. Poza oświadczeniem ad hoc Dortmund milczał na temat zbliżającego się transferu.

Zamiast tego cała uwaga została skupiona na nowym nabytku Adeyemi, który został dziś ogłoszony nowym napastnikiem klubu. Adeyemi nie jest następcą Haalanda jeden do jednego, a Dortmund prawdopodobnie będzie chciał wprowadzić nowy numer 9, ale 20-letni napastnik reprezentacji Niemiec jest wielkim podpisem, którego fani będą szukać, aby wypełnić pustkę pozostawioną przez Norwega.

„Karim Adeyemi to bardzo utalentowany, młody reprezentant Niemiec, który dzięki swoim mocnym wykończeniom i niesamowitemu tempu będzie cennym dodatkiem do naszej ofensywnej gry” – powiedział dyrektor sportowy BVB, Michael Zorc. — czytamy w klubowym oświadczeniu. „Po transferach Niklasa Süle i Nico Schlotterbecka, otrzymujemy kolejnego bardzo ekscytującego gracza na następny sezon z Karimem Adeyemim. Co więcej, jest kimś, kto ma silne powinowactwo z BVB, który wspierał Czarnych i Żółtych jako młodzieniec i który zdecydował się podpisać kontrakt z Borussią Dortmund pośród kilku ofert z najlepszych europejskich lig.

Ostatnia część wypowiedzi jest wymowna. Adeyemi, który był również brany pod uwagę przez Manchester United i Bayern Monachium, mocno identyfikuje się z Borussią Dortmund. Napastnik przyniesie również zmianę paradygmatu w Dortmundzie – główny trener Marco Rose chce, aby drużyna była bardziej elastyczna w ataku, szybsza i mniej zależna od jednego gracza, jak miało to miejsce w przypadku Haalanda w składzie.

„Jako młody chłopak byłem zafascynowany szybkim futbolem Czarnych i Żółtych” — powiedział Adeyemi podczas swojej prezentacji. Po odejściu Haalanda Adeyemi będzie teraz kamieniem węgielnym tego stylu futbolu, ale nie popełnij błędu; 20-latek może być tylko częścią rozwiązania.

Manuel Veth jest gospodarzem Podcast Bundesliga Gegenpressing oraz Area Manager USA w Rynek transferowy. Został również opublikowany w Guardian, Newsweek, Howler, Pro Soccer USA i kilku innych. Śledź go na Twitterze: @Manuelaveth.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/manuelveth/2022/05/10/erling-haaland-to-manchester-citydortmund-re-invest-42m-profit-in-karim-adeyemi/