Notowane w USA akcje firmy Ericsson (ticker: ERIC) spadły w środę aż o 11.16% w obrocie przedsesyjnym. Akcje spadły aż o 9.59% podczas porannego handlu w Sztokholmie.
We wtorkowym oświadczeniu firma Ericsson stwierdziła, że wewnętrzne dochodzenie przeprowadzone w 2019 r. wykazało „poważne naruszenia zasad zgodności” w odniesieniu do jej postępowania w Iraku, w tym dowody na niewłaściwe postępowanie związane z korupcją i niewłaściwe wykorzystanie agentów sprzedaży i konsultantów.
„Zespół dochodzeniowy zidentyfikował również płatności na rzecz pośredników i korzystanie z alternatywnych tras transportowych w związku z omijaniem irackich ceł w czasie, gdy organizacje terrorystyczne, w tym ISIS, kontrolowały niektóre trasy transportowe” – powiedział Ericsson.
Firma stwierdziła, że jej wewnętrzni śledczy nie byli w stanie ustalić, kto był ostatecznym odbiorcą pieniędzy.
Sonda została zainicjowana przez nietypowe wnioski o zwrot kosztów w Iraku sięgające 2018 roku. Zakończyła się rok później, ale Ericsson zdecydował się wtedy jej nie ujawniać. Firma podała, że w wyniku dochodzenia kilku pracowników odeszło z firmy.
Ericsson powiedział, że w wyniku zapytań mediów współpracował z zewnętrznym doradcą w celu przeglądu ustaleń dochodzenia i określenia wszelkich dodatkowych środków, które firma powinna podjąć.
Wcześniej we wtorek dyrektor generalny firmy Ericsson, Borje Ekholm, powiedział szwedzkiej gazecie Dzisiejszy przemysł że firma widziała, że „trasy transportowe zostały zakupione przez obszary kontrolowane przez organizacje terrorystyczne, w tym ISIS”.
Ericsson zgodził się zapłacić Departamentowi Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DOJ) 1 miliard dolarów w 2019 r. za rozwiązanie dochodzenia w sprawie naruszeń amerykańskiej ustawy o zagranicznych praktykach korupcyjnych.
Departament Sprawiedliwości powiedział, że sprawa wynikała z planu firmy Ericsson polegającego na „zarabianiu i niewłaściwym rejestrowaniu dziesiątek milionów dolarów w niewłaściwych płatnościach na całym świecie”. Departament Sprawiedliwości wymienił Dżibuti, Chiny, Wietnam, Indonezję i Kuwejt jako zaangażowane kraje.
Jednak w październiku Ericsson powiedział, że Departament Sprawiedliwości ustalił, że szwedzka grupa telekomunikacyjna naruszyła swoje zobowiązania wynikające z umowy o odroczeniu ścigania, nie dostarczając pewnych dokumentów i faktycznych informacji.