Warunki energetyczne do przejścia na emeryturę w 2023 r

O tej porze roku różne media donoszą o głównych wydarzeniach, a niektóre lubią podkreślać dane słowo wyrażenia jako szczególnie ważne, od słowników (kobieta, tryb goblina, gaslighting) po Google (wordle). Wydawało się więc, że to dobry moment, aby zastanowić się, które były nadużywane i powinny zostać wycofane.

„Ludzie, a nie zyski” znajduje się na czele mojej listy najbardziej absurdalnych fraz, ponieważ jest w dużej mierze bezsensowne, ale regularnie stosowane w celu atakowania szerokiej gamy rzeczy, zwykle w celu zasugerowania, że ​​rozwój będzie oznaczał zanieczyszczenie generowane w celu zwiększenia zysków korporacji, ale jest również wykorzystywane w w odniesieniu do spornych stosunków pracy, sprawiedliwości środowiskowej i tak dalej. Znaczenie terminu „zyski” jest jasne, ale użycie słowa „ludzie” może oznaczać wiele różnych rzeczy, poza brakiem znaczenia „życia”, a czasami w rzeczywistości używane w sposób sprzeczny, na przykład argumentując przeciwko elektrowni opalanej gazem ziemnym których wpływ człowieka jest trywialny, lub rurociąg, który faktycznie zmniejsza zanieczyszczenie w porównaniu z innymi środkami transportu.

„Klimatyczna mistyfikacja” Czy ktoś jeszcze tego używa? To znaczy, wielu ludzi nie wierzy, że zmiany klimatu będą tak złe, jak niektórzy twierdzą, lub że rola ludzi i/lub paliw kopalnych jest przesadzona, ale ogólny problem nie jest i nigdy nie był „mistyfikacją”.

„Denialista” lub „denier” może czasami być trafny i użyteczny, ale w debatach na temat polityki energetycznej zazwyczaj odnosi się do kogoś, z kim się nie zgadzasz. Na przykład zostałem nazwany negacjonistą szczytowej ropy naftowej za to, że odważyłem się wskazać złą naukę i matematykę leżącą u podstaw większości argumentów dotyczących szczytowej ropy naftowej, podczas gdy inni, jak Bjorn Lomborg i Matt Ridley, zostali nazwani negacjonistami klimatu, ponieważ wyrażają sceptycyzm co do niektórych szczegółów nauki zaangażowany. Warto zauważyć, że w debatach dotyczących różnych aspektów nauki o ewolucji rzadko spotyka się uczestników nazywanych negacjonistami, w przeciwieństwie do tych, którzy dosłownie zaprzeczają prawdziwości ewolucji.

„Tania energia” Ok, to prawda, ale często niewłaściwie stosowana, zwłaszcza w odniesieniu do terminu „tani rosyjski gaz” jako źródła niemieckiego wzrostu gospodarczego. Rosyjski gaz nigdy nie był tani. Również tanie jest subiektywne i powinno być używane w porównaniu z innymi obiektami, jak w „Francuska energia jądrowa jest tańsza niż niemiecka energia odnawialna”. Podobnie „tanie odnawialne źródła energii” są zbyt często używane w celu zasugerowania, że ​​wszystkie odnawialne źródła energii są z definicji tanie (lub przynajmniej tańsze niż konkurencyjne paliwa), w przeciwieństwie do oznaczania, że ​​konkretny projekt dotyczący odnawialnych źródeł energii jest tani. Ma to znaczenie, ponieważ ukrywa fakt, że niektóre zastosowania paliw kopalnych są tańsze i bardziej korzystne niż odnawialne, i pozwala na absolutystyczne argumenty przeciwko jakiemukolwiek wykorzystaniu paliw kopalnych.

Termin „bezemisyjny” jest często stosowany w odniesieniu do energii wiatrowej, słonecznej i jądrowej, a także pojazdów elektrycznych, głównie przez ich zwolenników. Jednak żadne z nich nie jest naprawdę wolne od emisji, ponieważ wszystkie dotyczą w pewnym stopniu górnictwa, produkcji i budownictwa. Nawet elektrownie jądrowe, ze znaczną ilością stali i betonu, emitują pewne emisje. Właśnie dlatego poważni badacze polegają na analizie cyklu życia (LCA) przy opisywaniu emisji dwutlenku węgla dla dowolnej operacji i demonstrują redukcję emisji, a nie ich eliminację.

„Woda to życie” Świetny przykład czegoś, co jest prawdziwe, ale nieistotne. Powietrze to też życie, ale nikt nie mieszka na obszarze, w którym powietrze jest całkowicie „czyste”. I żaden z tych, którzy głośno głosili to hasło, nie protestował przeciwko rolnictwu czy użytkowaniu samochodów, które przyczyniają się do zanieczyszczenia wody bardziej niż transport ropociągami, który jest zwykłym celem protestujących.

„Łatwa ropa odeszła” Ma to dwie wady, z których pierwszą jest niejasny charakter słowa „łatwy”, który jest niejasny i nieokreślony ilościowo. Zazwyczaj mówcy pokazywali fragment, na którym Jed Clampett „strzela” do jedzenia, a z ziemi wycieka ropa, a następnie zestawiali to z wielomiliardową platformą wiertniczą. Rzeczywistość jest taka, że ​​pierwsi producenci ropy używali platform wiertniczych napędzanych przez muły lub ludzi, a nawet po przejściu na silniki parowe nadal potrzebowali mułów lub koni do przemieszczania platform. A rzeczywistość nie jest taka, że ​​wyczerpaliśmy łatwą ropę, ale że większość miejsc z łatwą ropą, takich jak Bliski Wschód, ma surowe ograniczenia produkcji, aby uniknąć załamania cen. Ceny ropy poszybowały w górę na początku lat 2000. po przerwach w dostawach spowodowanych II wojną w Zatoce Perskiej, zwolnieniu przez Chaveza większości dyrektorów wenezuelskich koncernów naftowych, arabskiej wiośnie itp. w latach 1970. wielu interpretowało ten problem jako niedobór zasobów.

Wreszcie „egzystencjalny” Wiele lat temu komiks Gary'ego Trudeau „Doonesbury” ośmieszył powszechne stosowanie terminu „supergwiazda”. Podobnie jak inflacja ocen (niewątpliwy kryzys egzystencjalny), obecnie zwolennicy wydają się czuć, że zamiast opisywać wyzwanie lub problem, muszą wszcząć jak najgłośniejszy alarm. Oprócz tego, że wprowadza w błąd i jest męczący, grozi znieczuleniem opinii publicznej i pogorszeniem kształtowania polityki.

Prawdopodobieństwo tego może wydawać się niewielkie, ale obejmuję dwa słowa, które powinny stać się bardziej dominujące: „pełen nadziei” i „umiar”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/michaellynch/2023/01/04/energy-terms-to-retire-in-2023/