Emily Sisson opowiada o przejściu z toru olimpijskiego do życia w maratonie

Dla zagorzałych biegaczy jest powszechnie znana ze swoich umiejętności na torze olimpijskim oraz z występów w zawodach na 5000m i 10,000m. Ale dla Emily Sisson bieganie długodystansowe zawsze było w centrum jej pasji.

„Zawsze myślałem, że odejdę od biegu na 5000 m i pojadę na dłuższe dystanse” – powiedział Sisson w tym tygodniu, przygotowując się do Chicago Marathon, który odbędzie się 9 października.

Sisson, olimpijczyk i zawodnik reprezentacji USA na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, jest także amerykańskim rekordzistą w półmaratonie, a także pełnoetatowym zawodowym biegaczem z New Balance.

Jej długa lista najważniejszych wydarzeń w karierze obejmuje również wyróżnienia jako dwukrotnej mistrzyni USA w lekkiej atletyce, a także dwa krajowe tytuły kolegialne w 2015 roku, jako mistrz NCAA zarówno w wyścigach halowych, jak i otwartych na 5000 m. Sisson do dziś jest rekordzistą NCAA w hali na 5000m. W maju 2022 r. pobiła również rekord półmaratonu kobiet w USA podczas One America 500Festival Mini-Marathon w Indianapolis w stanie Indiana z czasem 1:07:11.

Konkurując na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, które zostały przełożone na cały rok z powodu wybuchu epidemii Covid-19, Sisson zajął czołowe miejsce w Ameryce (10. miejsce) w

10,000 m, po wygraniu tego wydarzenia na US Olympic Track and Field Trials. Osiągając wynik 31:03.82 w Trials, Sisson pobiła 17-letni rekord Trials ustanowiony przez Deenę Kastor w 2004 roku. ).

W najbliższą niedzielę Sisson pobiegnie w Chicago Marathon. Skontaktowałem się z nią w tym tygodniu, aby zapytać ją o jej powrót do biegania na długich dystansach oraz o jej reżim jako maratończyka.

Andy Frye: Prowadziłeś całe swoje życie. Jakie są Twoje najbardziej dumne osiągnięcia i wyścigi, które najbardziej Ci towarzyszą?

Emily Sisson: Muszę przyznać, że zwycięstwo w amerykańskich próbach olimpijskich na 10,000 XNUMX m zeszłego lata jest dla mnie najbardziej dumnym momentem. Sama rywalizacja na igrzyskach olimpijskich była niesamowita, mimo że moja rodzina nie mogła uczestniczyć z ograniczeniami COVID.

AF: Byłeś także dwukrotnym mistrzem NCAA, odnosząc sukcesy zwłaszcza na 5000m. Co zrobiłeś, aby przejść na dłuższe dystanse?

Sisson: Na szczęście mój zawodowy trener, Ray Treacy, był także moim trenerem w college'u i wiedział, jak przez wiele lat nieco poprawić mój trening, aby trenować na 10,000 XNUMX metrów, półmaraton i maraton.

Nie wiązało się to z dużymi zmianami, a jedynie ze stałym zwiększaniem przebiegu przez cały sezon i wydłużaniem treningów, długich biegów i tak dalej.

AF: Maratony biorą udział w każdym wieku. Ale jakie przygotowania i treningi dodają biegacze, gdy osiągną 30 rok życia?

Sisson: Kiedy dorosłam, naprawdę cieszyłam się i czerpałam korzyści z dodania treningu siłowego oprócz biegania. Odkryłem również, że ważne jest również włączenie odpoczynku do rutyny.

Dobry sen, dobre odżywianie dzięki produktom UCAN — przed i po bieganiu, aby utrzymać poziom energii bez cukru — i dbanie o siebie jest tak ważne, aby zwalczyć fizyczny stres związany z treningiem.

AF: Przygotowując się do maratonu w Chicago (i do Nowego Jorku, jeśli biegniesz), jakie umiejętności i doświadczenie wykorzystujesz na swoją korzyść w dniu wyścigu?

Sisson: Ponieważ zdobyłem więcej doświadczenia w tym sporcie, byłem w stanie poradzić sobie z tymi wielkimi wyścigami z większą pewnością i opanowaniem, w porównaniu do tego, kiedy byłem młodszy. Po prostu powtarzam sobie, że zrobiłem co w mojej mocy i jedyne, co muszę zrobić, to dać z siebie wszystko.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/andyfrye/2022/10/07/emily-sisson-talks-transition-from-olympic-track-to-marathon-life/