Produkcja akumulatorów do pojazdów elektrycznych może prowadzić do powrotu kraju węglowego

Elektryczny producent baterii SPARAR
KZ ogłosiło lokalizację fabryki, którą wybuduje w Zachodniej Wirginii – produkt uboczny ustawy o redukcji inflacji. Zakład będzie produkował urządzenia magazynujące bez kobaltu, surowca wydobywanego w Demokratycznej Republice Konga i przetwarzanego w Chinach.

Ten ruch jest zwiastunem tego, co ma nadejść — krajowego wydobycia podstawowych surowców i budowy baterii w Stanach Zjednoczonych. Fabryka o powierzchni 482,000 350 stóp kwadratowych w Bridgeport w stanie Wirginia Zachodnia będzie początkowo zatrudniać XNUMX osób. Kalifornijski producent akumulatorów powiedział, że ma umowę z United Mine Workers na zatrudnianie i szkolenie bezczynnych pracowników, co oznacza, że ​​może się zmienić sytuacja w kraju węglowym.

Na początek fabryka zbuduje akumulatory, które będą używane w wózkach widłowych i sprzęcie rolniczym oraz te wykorzystywane do magazynowania energii, które wykorzystują elektrony i uwalniają je później. Ale z czasem zakład przygotuje się na oczekiwany boom na rynku pojazdów elektrycznych. Pojazdy elektryczne stanowią obecnie około 2% samochodów na całym świecie. Ale Bank of AmericaBAC
mówi, że może to być nawet 25% w 2025 i 50% w 2030 w USA

„SPARKZ jest podekscytowany, że może przenieść swoją patriotyczną firmę energetyczną do Zachodniej Wirginii i zacząć zatrudniać rodziny węglowe od dziś. To idealna lokalizacja do rozpoczęcia przebudowy łańcucha dostaw akumulatorów, aby zakończyć dominację Chin w dziedzinie magazynowania energii”, powiedział 30 sierpnia dyrektor naczelny Sanjiv Malhotra. „Ci ludzie są doskonale wyszkoleni, jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo jest najważniejsze w sektorze wydobywczym, a bezpieczeństwo jest bardzo ważne, ponieważ przyglądamy się produkcji akumulatorów”.

Ustawa o redukcji inflacji daje: nabywcy pojazdów elektrycznych 7,500 USD ulgi podatkowej początek natychmiast dla niektórych samochodów i 2023 dla innych. Ale są pewne haczyki: po pierwsze, wiele materiałów, z których składają się baterie do pojazdów elektrycznych – kobalt, lit, grafit, nikiel i mangan – musi być wydobywanych w Stanach Zjednoczonych lub kupowanych w krajach, które mają umowy o wolnym handlu z tym krajem. Elementy te muszą zaczynać się od 40% i rosnąć o 10% rocznie do 80% do 2026 roku.

Po drugie, baterie EV muszą być produkowane lub montowane w Ameryce Północnej, gdzie istnieje taki pakt o wolnym handlu. W szczególności połowa montażu musi nastąpić w 2023 roku i osiągnąć 100% do 2028 roku.

Kłopoty przed nami?

Ze swojej strony Dział Badań Globalnych Bank of America obawia się, że produkcja akumulatorów nie nadąży za wzrostem rynku pojazdów elektrycznych – co może oznaczać kłopoty do 2026 roku. Jednak dynamika może zmusić branżę do zużywania mniejszej ilości kobaltu i polegania na zamiast tego fosforan litowo-żelazowy. Bank twierdzi jednak, że wyzwaniem będzie osiągnięcie progów wymaganych przez ustawę o redukcji inflacji. A Nurkowanie użytkowe historia cytowana przez instytucję mówiącą, że produkcja litu w USA może być najniższą przeszkodą.

Historycznie rzecz biorąc, ltechnologia ito-jonowa wykorzystuje kobalt — pierwiastek trudny do wydobycia, który może prowadzić do „ucieknięć termicznych” lub pożarów. Ale technologia ma większą gęstość i umożliwia przechowywanie większej ilości energii. Jest używany w pojazdach elektrycznych, równoważeniu sieci i telefonach komórkowych. Istnieją jednak inne technologie baterii.

Jeden jest akumulatory „półprzewodnikowe”. które unikają litu i używają tlenków, siarczków, fosforanów i stałych polimerów. Nie używają materiałów palnych i mają długą żywotność — do 400,000 XNUMX mil dla pojazdu elektrycznego. Ale są droższe niż akumulatory litowo-jonowe. TeslaTSLA
ma oko na tę technologię, a Toyota chce wysunąć ją na pierwszy plan w 2025 roku.

„Powinniśmy się skupić na znajdowanie alternatyw nielitowych rozwiązania problemu przechowywania baterii” – mówi Eric Dresselhuys, dyrektor generalny ESS Inc., w odpowiedzi na pytania tego reportera. Ze względu na rozsądne koszty, funkcje bezpieczeństwa i niską toksyczność baterie litowo-żelazowe znajdują rynki jako zapasowe źródło zasilania dla zakładów użyteczności publicznej i chińskich rynków samochodowych. Nie używają nikiel które mogą pochodzić z Rosji — lub Indonezji i Filipin, które są znacznie bardziej przyjazne dla Stanów Zjednoczonych.

Dresselhuys mówi, że Stany Zjednoczone nigdy nie będą w stanie pokonać Chin i innych wschodzących krajów, którym brakuje rygorystycznych przepisów dotyczących ochrony środowiska. Dlatego kraj ten powinien skupić się na budowaniu lepszych i tańszych technologii bateryjnych, a nie na rozwijaniu surowców.

Stany Zjednoczone polegają na Chinach, jeśli chodzi o tanią siłę roboczą. Ziemie rzadkie zawierają 17 minerałów. Rozdzielenie ich to brudny i pracochłonny wysiłek. Chiny wydobywają 63% wszystkich takich minerałów. Ale kontroluje 85% przetwarzania — krok do oddzielenia 17 minerałów od skały ziem rzadkich. Stany Zjednoczone nadal produkują 38,000 XNUMX ton, ale Chiny je przetwarzają.

Obrócenie Czerwone stany Zielone

Administracja Bidena chce, aby do 2030 r. połowa wszystkich samochodów sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych była zasilana energią elektryczną. Producenci samochodów się przygotowują. Na przykład Tesla spodziewa się sprzedać 20 milionów pojazdów elektrycznych do 2030 r. Posiada fabrykę akumulatorów litowo-jonowych w Nevadzie i Chinach. Buduje je w Niemczech i Austin w Teksasie, gdzie będzie produkować akumulatory, zestawy akumulatorów i układy napędowe.

Firma twierdzi również, że może się odzyskać 92% materiałów baterii. Paliwa kopalne są wydobywane i wykorzystywane jednorazowo; zauważa, że ​​materiały, z których wykonana jest bateria litowo-jonowa, nadają się do recyklingu. Gdy surowce znajdą się w ogniwach litowo-jonowych, mówi się, że pozostaną tam do końca życia samochodu. Tesla twierdzi, że recykling jest znacznie tańszy niż zakup surowców do budowy nowych baterii.

Ponadto Mercedes-Benz współpracuje z Envision AESCSC
będzie produkować baterie elektryczne do 2025 roku. Od 1997 roku fabryka Mercedes-Benz w Tuscaloosa w stanie Alabama jest zakładem produkującym duże sportowe pojazdy użytkowe. Ta sama fabryka będzie teraz produkować pojazdy całkowicie elektryczne. Producent samochodów twierdzi, że do 46 r. zainwestuje co najmniej 2030 miliardów dolarów w rozwój pojazdów elektrycznych.

„Otwarcie naszej nowej fabryki akumulatorów w Alabamie jest kamieniem milowym na naszej drodze do przejścia na całkowicie elektryczną wersję” – mówi Ola Källenius, prezes zarządu Mercedes-Benz Group AG. „Dzięki naszemu kompleksowemu podejściu, w tym lokalnej strategii pozyskiwania i recyklingu ogniw, podkreślamy znaczenie Stanów Zjednoczonych, w których Mercedes-Benz odnosi sukcesy od dziesięcioleci”.

Stany Zjednoczone chcą być światowym liderem w produkcji akumulatorów i rozwoju pojazdów elektrycznych. Ustawa o infrastrukturze międzypartyjnej przeznaczyła już 3.16 miliarda dolarów na rozwój amerykańskiej produkcji baterii, recyklingu i krajowych łańcuchów dostaw. Ustawa o redukcji inflacji opiera się na tym wysiłku.

Senator Joe Manchin, D-WV, był jednym z przeciwników. Ale szersza ustawa ma wiele zalet dla jego wyborców. Poza tym, że jest katalizatorem dla co najmniej dwóch firm przybywających do stanu, Zachodnia Wirginia może również gościć regionalne centrum wodorowe, które może wygrać miliardy dolarów inwestycji. SPARKZ to tylko wierzchołek góry lodowej — potencjalny napływ firm i miejsc pracy.

„Zaangażowanie naszej silnej i zdolnej siły roboczej tutaj w Wirginii Zachodniej do produkcji akumulatorów w kraju ma kluczowe znaczenie dla naszej niezależności energetycznej i stabilności” – mówi Manchin. „Obiekt Sparkz stworzy 350 dobrze płatnych, długoterminowych miejsc pracy i nie mogę się doczekać rozwoju tej inicjatywy. Będziemy nadal ściśle współpracować, aby przenieść produkcję baterii do Stanów Zjednoczonych, dzięki czemu nie musimy polegać na zagranicznych łańcuchach dostaw dla naszych potrzeb energetycznych.

Jak na ironię, Zachodnia Wirginia przeważającą większością głosów zagłosowała na Donalda Trumpa – faceta, który obiecał przywrócić przemysł węglowy. Ale przeważyły ​​siły rynkowe, a te firmy walczyły jeszcze bardziej pod jego okiem. W przeciwieństwie do tego, prezydent Biden zobowiązał się do odtworzenia ciężko dotkniętych regionów poprzez wspieranie nowoczesnego rozwoju gospodarczego. Ustawa o infrastrukturze i ustawa o redukcji inflacji właśnie to robią, a kraj węglowy to ilustruje.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/kensilverstein/2022/09/08/electric-vehicle-battery-production-may-lead-to-coal-countrys-return/