DXY przekracza dwie dekady – Trustnodes

Dolar nigdy nie był silniejszy od czasów boomu naughties, kiedy gospodarka rosła w tempie 5% rok po roku.

Indeks siły dolara, DXY, właśnie wzrósł do 103.9, wyprzedzając ostatnie maksimum z 2017 r., które wynosiło 103.8, aby oficjalnie uczynić dolar jedynego byka w mieście.

Wszystko inne się wali: bitcoiny, akcje, gaz, ropa, złoto i obligacje. Żaden zasób nie widzi koloru zielonego w ten czerwony poniedziałek, z wyjątkiem samej jednostki miary, która ma być neutralna.

Jednak obecnie wydaje się, że jest bardzo daleki od neutralności. To wyścig byków za dolara, jakiego nie widzieliśmy na takich poziomach od pokolenia.

Nie kupujesz już bitcoinów ani akcji, aby zarabiać pieniądze, po prostu kupujesz dolara i czekasz, aż banki centralne zaaranżują kolejny mini-boom, a nie całkiem mini krach.

Biliony są wymazywane, a za tym idzie masowe bezrobocie, gdy Bank Anglii zamierza podnieść stopę bezrobocia o ponad 2%, a wszystko to w ciągu zaledwie roku.

Pytanie brzmi teraz, o ile wyżej może pójść DXY, biorąc pod uwagę, że banki centralne nie pozwalają już na boom gospodarczy, ponieważ chcą zarezerwować dobry wzrost dla krajów nierozwiniętych.

Pytanie, które zależy od tego, czy Powell naprawdę pójdzie do przodu z dwiema kolejnymi podwyżkami po 0.5% każda na następnych dwóch spotkaniach.

Jeśli to zrobi, Demokraci prawdopodobnie zostaną wyrzuceni i być może nie zostanie im ponownie powierzona gospodarka, być może przez jedno pokolenie, tak jak Partia Pracy pogrąża się w dziczy po krachu w 2008 roku.

W Wielkiej Brytanii jest odwrotnie, konserwatyści rządzą i pod ich okiem pozwalają niewybranemu Andrew Baileyowi zamienić fiducjarne pieniądze w inwestycję, czyniąc funta bardzo stronniczym instrumentem, który skłania się ku zatopieniu gospodarki.

Ich rzekomym uzasadnieniem jest inflacja, ale to pokolenie nigdy nie widziało bardziej wprowadzających w błąd danych dotyczących inflacji, gdy porównujemy obecne ceny z cenami gospodarki Wielkiego Kryzysu w 2020 roku.

Jeśli w maju 2023 r. nadal obserwujemy 8-procentową inflację, to może ci bankierzy centralni mogliby trochę panikować. Inflacja na poziomie 8% teraz, kiedy gospodarka wzrosła o 20% w niektórych kwartałach ubiegłego roku, podczas gdy inflacja podążała za kryzysowym rokiem, nie jest inflacją rzeczywistą, a przynajmniej jest pożądanej, ponieważ płace rosły, a gospodarka rozwijała się znacznie bardziej.

I to prawdopodobnie właśnie dlatego, że te dane inflacyjne wprowadzają w błąd, dlatego teraz szybko przesuwają się do podwyżki, ponieważ wkrótce obecna stopa inflacji skończy się z zeszłego roku, kiedy inflacja wynosiła 5%.

Oznacza to, że najprawdopodobniej zobaczymy spadek inflacji, a ich uzasadnienie wyparuje. Fałszywe uzasadnienie, a prawdziwym powodem tych podwyżek jest wydojenie dłużników po tym, jak udzielili im nieosiągalnych poziomów pożyczek przy zerowym oprocentowaniu.

Zasadniczo pułapka zadłużenia, tym razem uwięziony rząd, co oznacza nas wszystkich, ponieważ rząd czerpie dochody.

W tych okolicznościach nawet dalsze podnoszenie stóp przez co najmniej kilka kwartałów jest prawdopodobnie zbyt niebezpieczne politycznie, ponieważ albo Powell, albo Biden zostaliby zwolnieni.

Bo to nie jest sposób, w jaki podnosi się stopy, jakby był jakiś pośpiech, nie dając nikomu czasu na dostosowanie. Zamiast tego podnosisz stopy w ten sposób, bang bang bang na każdym spotkaniu, tylko jeśli chcesz zaaranżować kryzys z akcjonariuszami Fed, bankami komercyjnymi, chętnymi do wyniesienia ich na księżyc, jeśli im się to ujdzie na sucho, ponieważ w ten sposób zarabiają pieniądze.

To jednak oszustwo, ponieważ pozornie laserowe skupienie się banku centralnego na inflacji wymaga pewnego wkładu ze strony wybranych, aby zaangażować się w szersze spojrzenie na konsekwencje i korzyści, ponieważ nie jest jasne, czy to pokolenie jest skłonne pozwolić bankowi centralnemu na zaaranżowanie krachu w naszych czasach bez ponoszenia wysokich kosztów przez osoby odpowiedzialne.

Podwyżki stóp muszą zostać wstrzymane. Najpierw musimy zobaczyć skutki dotychczasowych podwyżek, a społeczeństwo i gospodarka muszą mieć trochę czasu na dostosowanie się, ponieważ inflacja jest znacznie mniejszym problemem niż wzrost, a celowe zabijanie wzrostu może równie dobrze stracić mandat Fed, ponieważ okaże się, że jest przyczyną straconych ostatnich dwóch dekad.

Powrót do sklerotycznego wzrostu to szaleństwo. Co więcej, patrząc na sprawę szerzej, powinniśmy być wdzięczni, że po dziesięcioleciach prób sprowadzenia jej z powrotem do punktu, w którym narzucono ujemne stopy procentowe, w końcu pojawiła się inflacja.

Teraz, gdy już tu jest, zobaczmy, co robi najpierw, gdy jest właściwie mierzone w ciągu roku, w którym faktycznie występuje inflacja, na przykład w drugiej połowie 2021 r., A nie w ciągu roku Wielkiego Kryzysu.

Następnie mogą ponownie wzrosnąć, jeśli inflacja utrzyma się na wysokim poziomie, co prawdopodobnie nie nastąpi, ponieważ nie ma powodu, aby oczekiwać dłużej znaczącej inflacji, w przeciwieństwie do 2021 i tego roku, kiedy nie można było spodziewać się niczego innego.

Rycząca gospodarka po tym, jak została uwięziona w 2020 roku. Po ponownym uwolnieniu wróciła do normy i na szczęście nieco więcej, dając nadzieję, że możemy uzyskać nowy trend prawidłowego wzrostu.

Potem ci biurokraci wkraczają z fałszywą paniką, szczekając, że więcej biją, jakby byli jakimiś panami, zamiast właściwie wykonywać swoją pracę, wkraczając miękko i najlepiej niezauważalnie, aby podnieść, kiedy gospodarka może to znieść, a nie z jakąś sztuczną formułą bang bang bang.

Źródło: https://www.trustnodes.com/2022/05/09/dxy-crosses-two-decades-high