Topline
We wtorek giełda przedłużył wyprzedaż na początku tygodnia, gdy nasiliły się obawy przed zbliżającą się recesją, a dyrektorzy generalni dużych banków ostrzegali przed nadchodzącymi trudniejszymi okresami gospodarczymi, a firmy nadal ogłaszały redukcje zatrudnienia – co spowodowało, że główne indeksy zbliżyły się do swoich rocznych minimów.
Kluczowe fakty
Po spadku o prawie 500 punktów w poniedziałek, indeks Dow Jones Industrial Average stracił we wtorek kolejne 350 punktów, czyli 1 proc. S&P 500 i techniczny Nasdaq podobnie spadły, odpowiednio o 1.4% i 2%.
Straty akcji pogorszyły się w ciągu dnia, ponieważ nastroje osłabły po tym, jak dyrektor generalny JPMorgan, Jamie Dimon, ostrzegł w CNBC, że wydatki konsumentów prawdopodobnie osłabną w przyszłym roku, a podobnie niedźwiedzi telefon od prezesa Goldman Sachs, Davida Solomona, który powiedział Bloombergowi, że ponure perspektywy gospodarcze prawdopodobnie oznaczają, że „ czekają nas ciężkie czasy”.
Solomon nawiązał do potencjalnej redukcji zatrudnienia w Goldman, mówiąc, że niepewność gospodarcza wymaga, aby firmy „były trochę bardziej ostrożne” z zasobami finansowymi, w tym z „wielkością i zasięgiem” firmy.
Inny duży bank poszedł o krok dalej: niecały tydzień po tym, jak dyrektor generalny James Gordon ostrzegł, że „niektórzy ludzie zostaną zwolnieni”, Morgan Stanley podobno zwolnić około 1,600 z ponad 81,000 XNUMX pracowników.
Chociaż raporty o zatrudnieniu nadal pokazują siłę na rynku pracy, ogłoszenia o zwolnieniach „stają się coraz bardziej zauważalne”, napisał analityk Oandy Ed Moya we wtorkowym e-mailu, obwiniając ogłoszenie Morgan Stanley i innego z Buzzfeed za napędzanie wtorkowej wyprzedaży.
Kluczowy cytat
„Perspektywy wyraźnie się pogarszają, co powoduje, że wielu traderów ogranicza swoje ryzykowne zakłady”, mówi Moya.
Kluczowe tło
Giełda zmagała się w ciągu ostatniego tygodnia, ponieważ inwestorzy debatowali, czy rajd na rynku bessy, który wyciągnął główne indeksy aż o 20% w górę od październikowych minimów, w końcu dobiegł końca. W poniedziałkowej notatce dla klientów analityk Morgan Stanley, Michael Wilson, ostrzegł, że rosnące stopy procentowe nadal stanowią zagrożenie dla zysków przedsiębiorstw w nadchodzących kwartałach – szczególnie w przypadku firm zorientowanych na technologię i konsumentów, które historycznie są najbardziej narażone na słabszy popyt ze strony konsumentów. S&P spodziewa się, że jeszcze przed oficjalnym zakończeniem bessy S&P osiągnie kolejne roczne minimum, co sugeruje, że indeks może jeszcze spaść o kolejne 9% – co najmniej. Indeks spadł już w tym roku o 18%.
Inne dokumenty
Rosną duże zwolnienia w 2022 r.: Morgan Stanley i BuzzFeed podobno redukują zatrudnienie (Forbes)
Dow spada o 500 punktów, gdy eksperci debatują, czy giełda wkrótce znów się załamie (Forbes)
Źródło: https://www.forbes.com/sites/jonathanponciano/2022/12/06/stock-market-selloff-intensify-dow-falls-350-points-after-big-bank-ceo-warns-of- wyboiste czasy przed nami/