Nie oglądaj „Blondynki” na Netflix, jeśli lubisz Marilyn Monroe lub Ana de Armas

Po krótkiej wycieczce teatralnej Blonde trafił do Netflix, NC-17 przedstawia życie Marilyn Monroe, które zostało krytykowany przez krytyków i odrzucany przez publiczność zarówno. Chciałem dokonać własnego osądu, ale po wczorajszym prawie trzygodzinnym oglądaniu widzę, o co chodzi w całym tym nie- szumie. To rozdzierająca funkcja na więcej niż jeden sposób. Nie mogę polecić go nikomu, a tym bardziej fanom samej Marilyn, czy grającej ją aktorki, Any de Armas.

Artykuł będzie zawierał graficzny język opisujący wydarzenia w filmie.

Po pierwsze dobre. Ana de Armas jest oszałamiająca, hipnotyzująca nawet jako Marilyn, przynajmniej jeśli chodzi o jej wygląd. Sposób, w jaki film jest kręcony, jest wspaniały, jak ożywianie błyszczących, historycznych zdjęć w niemal każdym kadrze. A jednak to jest tylko sposób, w jaki film jest piękny, a reszta jest… wyjątkowo brzydka.

Film, o którym myślałem, kiedy to oglądałem, to Pasja Chrystusa, po prostu czysta, nieustanna brutalność, mająca na celu pokazanie ofiary Jezusa Chrystusa, ale ostatecznie wszystko to wydawało się trochę dziwne i obrzydliwe, i tak jak twórca filmu. wysiadając na ekranie okropności. To samo dotyczy Blondynki, gdzie pod przykrywką „opowiadania historii Marilyn” film jest prawie trzygodzinny, gdy jest ona gazowana, obmawiana i, co bardziej niepokojące, fizycznie i seksualnie wykorzystywana praktycznie przez cały czas.

Jej niestabilna psychicznie matka omal nie morduje ją jako dziecko. Jej wielki przełom w branży aktorskiej zostaje później zgwałcony przez prezesa studia. Jej trójkątny związek z dwoma mężczyznami kończy się tym, że próbują szantażować jej pierwszego męża, Joe DiMaggio, który fizycznie ją wykorzystuje. JFK wzywa ją do seksu jak dziewczyna na telefon i przynajmniej według tego filmu, porwał ją i siłą abortuje dziecko, które nosi jego, Dopiero przymusowa aborcja, którą widzimy w filmie, oprócz poronienia.

To wszystko jest po prostu… niewiarygodnie ponure, a to nie wydaje się być misją prawdy, mającą na celu usprawiedliwienie Marilyn, ale bardziej jak wymiotowanie całej jej traumy na ekranie, wyrządzającej jej dalsze szkody, nawet po jej śmierci. A film najwyraźniej trafił do NC-17 wyłącznie ze względu na reklamę. Jeśli chodzi o to, dlaczego tak się ocenia, podczas gdy de Armas jest często topless, to nie jest to powód. Jest raczej jeden krótki błysk penisa podczas retrospekcji gwałtu, a potem absurdalna dwuminutowa sekwencja, w której Marilyn uprawia seks oralny z JFK. To oczywiście nie naprawdę się dzieje, ale jest tak graficzna, jak tylko można to zrobić w pantomimie. Obie sceny są niepotrzebne i łatwo można je wyciąć.

Innym problemem jest sama Ana de Armas. Uwierz mi, kocham de Armas w zasadzie we wszystkim, w czym kiedykolwiek ją widziałem, odkąd po raz pierwszy terroryzowała Keanu Reeves w Knock, Knock, a teraz słusznie awansowała na listę A. Ale podczas gdy ona wygląda na osobę i potrafi dobrze wyrażać przerażenie i żal, jej bardzo wyraźny hiszpański akcent wślizguje się do przemówienia Marilyn w zasadzie w każdej scenie. Chociaż nie miałoby to znaczenia w żadnym innym filmie i nie miało to znaczenia w poprzednich pracach de Armas, tutaj, kiedy gra bardzo konkretną, prawdziwą osobę, rozprasza to i między jej występem a nieustanną brutalnością, wciąż żałowałem, że właśnie ponownie obejrzałem My Week With Marilyn, nie przerażające spojrzenie na tragedię Marilyn Monroe z lepszym portretem Michelle Williams.

Ten film jest obrzydliwy. Nie wiem, jak inaczej to powiedzieć. Nie wydaje się to hołdem złożonym Monroe, ale dalszemu wykorzystywaniu doznanych przez nią nadużyć. A na dodatek nie jest to zbyt dobry film, poza zdjęciami i przypuszczam, że fryzura i makijaż. Koncepcja ryzykownego, artystycznego filmu Marilyn z de Armasem może brzmieć atrakcyjnie na papierze iw zwiastunach, ale uwierz mi, nie, po prostu tego unikaj.

Śledź mnie na Twitterze, YouTube, Facebook i Instagram. Zapisz się do mojego bezpłatnego cotygodniowego biuletynu podsumowującego zawartość, Bóg toczy.

Odbierz moje powieści science fiction Seria Herokiller i Ziemska Trylogia.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/paultassi/2022/10/01/dont-watch-blonde-on-netflix-if-you-like-marilyn-monroe-or-ana-de-armas/