Nie bierz swojej wolności za pewnik

Amerykański biznesmen Bill Russo ma długą historię sukcesów w Chinach. 18-letni weteran w kraju przybył do Pekinu jako szef północno-wschodniej Azji w Chryslerze, a następnie założył własną firmę konsultingową w Szanghaju, Automobility. Obecnie jego firma zajmująca się doradztwem strategicznym i inwestycyjnym zatrudnia 10 pracowników i współpracuje z kilkoma partnerami na całym świecie. Russo ma udziały w kilkunastu globalnych start-upach technologicznych, działał w Amerykańskiej Izbie Handlowej w Szanghaju i szczęśliwie mieszkał w tym mieście z żoną i córką.

Tak było, dopóki w tym roku nie wydarzyła się katastrofa. Blokady w dążeniu do celu „zero Covid” sprawiły, że większość 26-milionowego miasta została zamknięta w domu na tygodnie i zachwiała zaufaniem ekspatów do zarządzania w jednym z czołowych międzynarodowych centrów biznesowych Chin.

„Chiny przeszły przez wiele w ciągu 18 lat, odkąd tam jestem, i zawsze poruszały się w taki sposób, że zawsze można było powiedzieć, że jutro będzie lepsze niż wczoraj” — powiedział Russo. „Nie mogę już tego powiedzieć”.

„Wykonali dobrą robotę na początku, radząc sobie z następstwami pandemii – prawdopodobnie lepiej niż większość krajów. Decyzje teraz naprawdę rodzą pytanie, czy to nadal prawda. I dlatego myślę, że wielu obcokrajowców wyjeżdża teraz”.

Nie jest jasne, ilu emigrantów z Szanghaju – według chińskich mediów w 2020 r. było ich ponad 164,000 XNUMX – wyjeżdża lub planuje wyjazd, chociaż Twitter w ostatnich tygodniach rejestrował pożegnania mieszkańców; wielu nadal wyraża frustrację z powodu blokad na lokalnej platformie komunikacyjnej WeChat. Russo w tym miesiącu wrócił do domu w Reno w stanie Nevada z biletem w jedną stronę i będzie tam czekał co najmniej dwa miesiące.

„Jeśli mam siedzieć w pokoju podczas rozmowy Zoom, mogę to zrobić tutaj”, powiedział w wywiadzie dla Zoom. „Wolałbym wyjść na zewnątrz, pooddychać świeżym powietrzem i robić to, na co mam ochotę. To mały smak wolności, którego nie powinieneś brać za pewnik. Kiedy można ci to tak szybko ukraść, musisz sobie przypomnieć, żeby nigdy nie brać tego za pewnik”.

Ze swojej strony chińskie Ministerstwo Handlu oświadczyło w czwartek, że będzie działać na rzecz stabilizacji inwestycji zagranicznych w kraju i zapewnienia lepszego otoczenia biznesowego dla zagranicznych firm, podała agencja informacyjna Xinhua. „Pod wpływem wielu czynników Chiny stoją przed wieloma wyzwaniami związanymi z wykorzystaniem kapitału zagranicznego” – powiedział Shu Jueting, rzecznik ministerstwa na konferencji prasowej. „Jednak sprzyjające czynniki wpływające na zagraniczne inwestycje Chin nie uległy zmianie” — dodał Shu. „Chiny pozostają atrakcyjne dla inwestycji zagranicznych, ponieważ ich podstawy gospodarcze dla długoterminowego wzrostu pozostają solidne i niezmienione. Zagraniczne przedsiębiorstwa są optymistycznie nastawione do długoterminowych perspektyw rozwoju w kraju” – zauważył Shu, według Xinhua.

Tak było, kiedy przybył Russo, trzy lata po tym, jak wejście Chin do Światowej Organizacji Handlu wywołało boom w handlu i dochodach. „Kiedy przyjechałem do Chin w 2004 roku, był to rynek trzech milionów sztuk”, powiedział Russo o sprzedaży samochodów. „W 2017 roku wzrosła do 28.9 miliona. W 2000 r. na początku okresu przed przystąpieniem do WTO sprzedawali milion samochodów rocznie. Skąd weźmiesz taki wzrost w tej branży o około 70 milionach samochodów rocznie? Nie ma drugiego takiego miejsca.” Automobility, między innymi, śledzi wyniki amerykańskich firm, takich jak Tesla i GM, a także szybko rozwijających się chińskich producentów pojazdów elektrycznych, takich jak BYD, NIO, XPeng i Li Auto. Wśród swoich spółek portfelowych Arbe Robotics, dostawca radarów obrazujących do samochodów, wszedł na giełdę w USA za pośrednictwem SPAC w zeszłym roku.

Powiedział, że obecnie 61-letni inżynier z wykształceniem Columbia University postrzega sposób radzenia sobie przez Chiny z pandemią Covid na wczesnym etapie w porównaniu z walkami w USA i Europie. „Rachunek w ciągu ostatnich dwóch lat był następujący:„ Ok, zamieniam wygodę widywania się z rodziną na wygodę stylu życia i częstych podróży, ponieważ robią rzeczy, aby utrzymać stabilność. To dobre dla gospodarki w dłuższej perspektywie”.

„Zaryzykuję stwierdzenie, że ostatnie dwa miesiące nie były dobre dla gospodarki” – dodał.

Rozczarowanie Russo zaczęło się, gdy Chiny nie udostępniły międzynarodowych szczepionek, gdy zostały wprowadzone na rynek w innych krajach. Łatwa transmisja firmy Omicron przechytrzyła w tym roku lokalne środki ostrożności.

Ciemne dni Szanghaju z powszechnymi blokadami domów obejmującymi miliony mieszkańców rozpoczęły się w marcu; ostatecznie budynek, w którym znajduje się jego biuro, również został zamknięty, powiedział Russo. „Miałem członka zespołu, który był wtedy zamknięty – a teraz jest zamknięty od ponad dwóch miesięcy. Na początku marca powiedziano mu, że musi zostać w domu, i zamknęli go w jego mieszkaniu, nie wypuszczając go nawet na zewnątrz, z wyjątkiem testów. Zamknęliśmy biuro — 11 marca był ostatnim razem, kiedy byliśmy w biurze”.

Przestrzeń Automobility w eleganckiej dzielnicy Xintiandi w Szanghaju pozostaje zamknięta do dziś. „Od prawie dwóch miesięcy nie widziałem mojego zespołu poza rozmowami Zoom i Teams. Pracujemy z domu” – powiedział. Czas trwania blokady wydawał się arbitralny, z rzekomo krótkimi ograniczeniami przedłużanymi, w zależności między innymi od tego, czy inne osoby w jego kompleksie mieszkalnym uzyskały pozytywny wynik testu. Russo nigdy nie uzyskał wyniku pozytywnego.

Blokady w Szanghaju wytworzyły bliskie więzi między sąsiadami z powodu niedoborów żywności w mieście, co stanowi zachętę do grupowych zakupów online. „Jeśli nie wiesz, jak kupować przez Internet, będziesz głodny” – powiedział. Russo powiedział, że nawet wtedy ważne było, aby robić zakupy hurtowe. „Przede wszystkim sposób, w jaki musisz kupować, polega na tym, że gdy tylko coś staje się dostępne, kupujesz tyle, ile możesz. Cudzoziemcy tak nie robią. Cudzoziemcy mówią: „Ile mogę zmieścić w mojej lodówce? Ile muszę zjeść?'”

W ten sposób następował handel wymienny między sąsiadami. „Inni członkowie społeczności zrobią to samo — kupią wszystko, co jest dostępne hurtowo, a potem wymienią się między sobą. To całkiem interesujące. Cudzoziemcy w końcu nauczyli się, jak wejść do gry”.

W miarę przedłużania się blokad ich uzasadnienie miało dla Russo mniej sensu, biorąc pod uwagę koszty ekonomiczne dla Chin. Władze stwierdziły, że celem była ochrona starszej populacji – Według szacunków podanych przez Xinhua, nawet 1.55 miliona może umrzeć, jeśli Chiny odejdą od zera Covid. Russo jednak myślał: „Jak system, który może zablokować 26 milionów ludzi, nie wymaga szczepień dla starszej populacji, jeśli to jest powód, dla którego to robisz?”

Chiny, czy im się to podoba, czy nie, zapewniały miejscowym wyższy standard życia z dużą stabilnością społeczną przez dziesięciolecia, ale to, co przyniosły blokady, było „inne”, powiedział. „W jednej chwili zostajesz pozbawiony wolności wyboru i umieszczony w systemie, który nie jest do końca zrozumiały z naszego obiektywu. To, czego doświadczyłem w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, zdecydowanie nie jest stabilnością. Jest to stres ekonomiczny i jego bardzo ważny stres psychologiczny dla ludności, nie tylko dla obcokrajowców”.

„Najgorszym scenariuszem jest internowanie w obozie Covid. Na szczęście nigdy tego nie doświadczyłem” – powiedział Russo.

Wyjazd nie był łatwy. „Po pierwsze”, zauważył, „jeśli ktoś w twoim budynku uzyska pozytywny wynik testu, nie możesz go opuścić. Jeśli to twój kompleks — jeśli pojawi się jeden przypadek, nie możesz go opuścić. Jego kompleks ma 3,000 osób i jest otoczony murem, co ułatwia egzekwowanie kwarantanny.

W końcu, mając pozwolenie na wyjazd, Russo kupił również bilety w jedną stronę do domu dla swojej żony i córki. Zakup i podróż przez miasto do międzynarodowego lotniska Pudong w Szanghaju były „gównianą strzelanką” – powiedział. „Jeśli pojedziesz na lotnisko i z jakiegokolwiek powodu Twój lot zostanie odwołany, mieszkasz na lotnisku” z powodu przepisu miejskiego, który mówi, że po przejechaniu taksówką przez dwie lokalne dzielnice nie możesz Wróć do domu. „W drodze na lotnisko były dwa lub trzy punkty kontrolne, na których ludzie nosili kombinezony ochronne. Osoba, która cię prowadzi, jest w kombinezonie ochronnym. Udało nam się dostać na lotnisko, ale było to surrealistyczne i przypominało miasto duchów, od momentu opuszczenia kompleksu do momentu dotarcia na lotnisko”. Cena taksówki za 25 minut jazdy: 250 USD.

Po przylocie na normalnie tętniące życiem lotnisko ma na liście tylko trzy odloty. „W rzeczywistości było więcej ludzi w kombinezonach ochronnych niż pasażerów wsiadających do samolotów” – powiedział. Przybył do Reno przez San Francisco i Seul w niedzielę, 8 maja.

Russo nadal planuje wrócić do Szanghaju. Częściowo, zachichotał, to dla jego kotów. „Właśnie wybrałem ich z mojego aparatu, mojej kamery internetowej. Patrzą w kamerę i pytają: „Co się dzieje?”. Sąsiad karmi ich, gdy go nie ma.

Russo pozostaje zainteresowany chińskimi innowacjami. „Założyłem swoją firmę pięć lat temu, wyczuwając, że Chiny są rynkiem, który przyspieszy, choć z konieczności zapoczątkuje technologię motoryzacyjną nowej generacji, i robi to częściej niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział. „Rynek ma rozmiar i skalę, których nie ma nigdzie indziej na świecie. Chińska gospodarka cyfrowa jest naprawdę genialna i daleko wyprzedza inne miejsca na świecie pod względem zdolności do skalowania i monetyzacji nowych technologii”. W Stanach Zjednoczonych zauważył: „Już gromadzę monety i waluty papierowe. To jest jak: „Co, czy nie ewoluowaliśmy dalej?” Nie potrzebujesz tego. W Chinach nawet nie dotykam gotówki”.

Jednak życie rodzinne w domu również daje mu do myślenia. Jego czteroletnia córka nie była w USA od dwóch lat i w nowy sposób dopasowuje się do ich domu w Nevadzie. „To wielka ulga móc wrócić do pozorów normalnego życia” – powiedział.

Zmiany, które widzi w Chinach i na świecie, ciążą mu na głowie. „Ideologie stają się coraz bardziej polaryzujące. To straszne. Świat nie jest teraz stabilnym miejscem. Kiedy tak się dzieje, chcesz być blisko tego, co znasz, bliżej domu”. Kiedy po raz pierwszy przybył do Chin, powiedział Russo, powiedziano mu: „Wszystko jest możliwe, ale nic nie jest łatwe” i okazało się to prawdą. Teraz nie jestem pewien, czy „wszystko jest możliwe” – powiedział Russo. „Nie można marzyć o wielkich rzeczach i siłą inspiracji wyczarować niesamowite rezultaty. To właśnie historycznie przyciągnęło do Chin atrakcyjność zagraniczną”.

Niemniej jednak wielu emigrantów, w tym Chińczycy powracający z zagranicy, którzy zbudowali firmy w Szanghaju, „ma przekonanie, że„ widziałem już złe rzeczy, Chiny zawsze wracają i to jeszcze silniejsze ”. Mam nadzieję. Szczerze mówiąc, mam taką nadzieję” – powiedział Russo. „Ale ten konkretny lek (okres blokady) i sposób, w jaki został wydany, pozostawiają posmak. Trudno będzie zapomnieć tym, którzy doświadczyli tego na własnej skórze”.

W międzyczasie spustoszenie w branży motoryzacyjnej w tym roku doprowadzi do ponownego rozważenia roli Chin i jego własnego biznesu w tym kraju. „Należy zauważyć, że istnieje tak duże ryzyko związane z łańcuchem dostaw. Jeśli jest tak wrażliwy, to czy nie powinieneś zdywersyfikować miksu miejsc, w których obstawiasz swoje zakłady pod względem inwestycji? Jeśli umieścisz wszystkie jajka w chińskim koszyku i sytuacja stanie się niestabilna, tak jak w tym roku, zarządzanie ryzykiem nakazuje dywersyfikację.

Przynajmniej będzie mógł to ocenić z dala od ograniczeń swojego zamkniętego mieszkania w Szanghaju.

Zobacz powiązane posty:

Chińska polityka Covid „dokładnie obciąży gospodarkę bardzo wysokimi kosztami”

Prezydent Amcham w Chinach widzi frustrację i ryzyko, gdy Pekin rozpoczyna masowe testy Covid

Amerykański prawnik poddany 37-dniowej kwarantannie w Chinach opisuje „chaotyczne” środowisko (forbes.com)

@rflanNychina.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/russellflannery/2022/05/20/successful-american-entrepreneurs-lockdown-lesson-in-shanghai-dont-take-your-freedom-for-granted/