Domantas Sabonis sprzedany do Sacramento Kings, podczas gdy Indiana Pacers nadal zmienia skład

„Musisz zrezygnować z dobrych graczy, aby uzyskać dobrych graczy”.

W ten sposób główny trener Indiana Pacers, Rick Carlisle, zwięźle podsumował to, co Pacers zrobili we wtorek, kiedy w oszałamiającym ruchu Indiana Pacers sprzedali dwukrotnego centrum All-Star Domantasa Sabonisa. Wszechstronny wielki człowiek, wraz z obrońcą Jeremym Lambem i napastnikiem Justinem Holidayem, zostali wysłani do Sacramento Kings. Pacers zrezygnowali z dobrych graczy.

W zamian jednak dostali dobrych graczy. Nagłówkiem umowy jest młody strażnik Tyrese Haliburton, typ loterii 2020, który zabłysnął podczas swoich dwóch lat w Sacramento. W tej chwili jest na dobrej drodze, by zostać pierwszym drugoklasistą NBA, który zdobędzie średnio ponad 14 punktów i 7 asyst w sezonie, jednocześnie strzelając ponad 40% z dystansu. 21-latek to zawodnik ofensywny.

„Uważamy, że Tyrese Haliburton to elitarny młody rozgrywający, który pozytywnie wpływa na grę na wiele, wiele sposobów” – powiedział Carlisle.

Oprócz Haliburtona, Indiana pozyskała także strażnika strzeleckiego Buddy'ego Hielda i wielkiego weterana Tristana Thompsona. Sam Hield zdobył w tym sezonie 182 trójki, co stanowi 27.8% liczby (654), jaką Indiana zdobyła łącznie jako drużyna. Jego strzelanie z zewnątrz zmienia grę, a Pacers potrzebują tej umiejętności.

Tymczasem Thompson ma mroczną przyszłość w Indianie – może zostać wykupiony lub ponownie sprzedany – ale jeśli zostanie, zapewni niebiesko-złotym doświadczenie w mistrzostwach i wytrzymałość na stanowisku. Thompson został włączony do handlu przede wszystkim w celu wyrównania wymienianych sum wynagrodzeń, ale nie jest bezwartościowy dla niebieskich i złotych.

„Ci faceci są bardzo utalentowanymi graczami, od góry do dołu” – powiedział napastnik Pacers, Oshae Brissett, o swoich nowych kolegach z drużyny.

Ta transakcja, w połączeniu z tym, że Pacers pokonali Caris LeVert na początku tego tygodnia, jasno pokazuje cel Indiany — zmieniają kierunki. Przed sezonem Indiana zatrudniła nowego trenera w Carlisle z celem powrotu do playoffów po słabym sezonie 2020-21. Ale ta kampania była gorsza dla niebieskiego i złotego i nadszedł czas, aby franczyza wybrała nowy kierunek.

I że to zrobili. Zamiast ściśle zatrudniać Carlisle'a, aby poprawić losy źle dopasowanego składu, Pacers wykorzystali jego pierwsze 50 meczów jako okres oceny. Widząc ponowną porażkę zespołu, drugi sezon z rzędu, z nowym liderem, wystarczyło, aby pokazać front office, że chociaż lista Pacers była utalentowana, nie pasowała do siebie. Trzeba było go odbudować młodszymi, świeższymi kawałkami. A także bardziej nowoczesny styl.

Te potrzeby — młodość i nowy styl — doprowadziły do ​​tego, że Pacers pozbyli się swojego najlepszego zawodnika. To było bolesne dla franczyzy. Ale przejście z Sabonis pozwala Pacers przewrócić stronę w erze po Victorze Oladipo i przejść do nowej części historii Pacers. Trzeba było to zrobić, ponieważ niebieski i złoty mają tylko 53-75 w ciągu ostatnich dwóch kampanii.

„Kevin [Pritchard, prezes Pacers ds. operacji koszykarskich] i Chad [Buchanan, dyrektor generalny Pacers] poczuli, że potrzebujemy nowego kierunku. To duża część tego kierunku” – powiedział Carlisle o handlu.

Haliburton jest obecnie niezwykle utalentowany i mógłby odwrócić zmagania Pacers na korcie w niezbyt odległej przyszłości. Ale ruchy Pacers w tym tygodniu polegały na odmłodzeniu i zbudowaniu składu na przyszłość. To jest kierunkowy wybór, którego dokonali Pacers — budują na sukces w przyszłych sezonach. Ponieważ są osiem meczów poza wyścigiem wstępnym w Konferencji Wschodniej, biuro w Indianie było sprytne, aby wykonać przyszłościowe posunięcia.

Podczas dwóch transakcji Indiany w tym tygodniu odesłali swojego najstarszego gracza i czwartego najstarszego gracza. Zdobyli dwa typy z pierwszej 35 w nadchodzącym drafcie, a także Haliburton, który wciąż ma zaledwie 21 lat i może być najlepszym graczem w następnej drużynie Pacers, która osiągnie postseason. Indiana stała się młodsza — oczywisty krok dla zespołu, który musiał wprowadzić zmiany.

Ale oprócz tego, że stają się młodsi, Pacers nabyli więcej umiejętności w sposób, który pomoże im na korcie, a na szczycie listy umiejętności, które nabyli Pacers, jest strzelanie obwodowe. Indiana zajmuje 25. miejsce pod względem procentu trzech punktów w tej kampanii, pomimo średniej liczby trójek na mecz. Carlisle zachęca do strzałów z zewnątrz, ale Indiana nie miała nikogo w swoim składzie, który byłby zagrożeniem zza łuku przed tą transakcją.

„W dzisiejszej grze strzelania nigdy za wiele. Myślę, że to oczywisty fakt – powiedział trener we wtorek wieczorem.

Haliburton był zagrożeniem z dużej odległości w każdym sezonie swojej kariery; w obu strzelał ponad 40% z głębi. Jednak Hield od dawna uważany jest za jednego z najlepszych twórców rzutów za trzy punkty w NBA. Jego statystyki celności niekoniecznie to potwierdzają, ale jest jednym z najlepszych w lidze twardych strzelców z głębi, a jego nieustraszoność zza łuku pozwala mu być bronią, której Pacers nie mieli od jakiegoś czasu. Walczy w kilku innych obszarach gry, ale jego najlepszą umiejętnością jest ta, której Błękitni i Złoci desperacko potrzebują.

Hield, dzięki swojej zdolności do zachowania zdrowia, trafił więcej trójek niż jakikolwiek inny gracz w NBA od początku sezonu 2019-20. Jest jedynym graczem w stowarzyszeniu, który może uzyskać ponad 700 trójek w tym okresie.

„Nie można mieć dość świetnego strzelania. To był dla nas priorytet, ponieważ zbliża się termin” – zauważył Carlisle. „Mamy dwóch facetów, którzy udowodnili to na przestrzeni czasu. To dla nas bardzo pozytywny ruch”.

Hield jest ograniczony w inny sposób, ale Haliburton dodaje mnóstwo innych umiejętności i zdolności, które doprowadziły Carlisle'a do nazwania go elitarnym rozgrywającym. Ocenia go jako ponadprzeciętnego twórcę pick-and-roll, typ gry, który wykonywał na prawie połowie swojego posiadania w Sacramento. Jego wykończenie na obręczy jest na najwyższym poziomie, a produkt Iowa State ma niesamowity procent skutecznych rzutów z gry 62.9 w skoczkach typu „złap i strzelaj”. Haliburton może pozytywnie wpłynąć na każdą akcję, w którą mogą go zaangażować Pacers.

To może uczynić go, wraz z Chrisem Duarte, Isaiahem Jacksonem i innymi młodymi zawodnikami, przyszłością Pacers. Niektóre zaawansowane statystyki oceniają Haliburtona jako jednego z pięciu najlepszych młodych graczy ofensywnych w lidze, a Indiana jest teraz jego domem.

„Myślę, że Tyrese jest facetem, który sprawia, że ​​ludzie wokół niego stają się lepsi” — powiedział Carlisle o młodym strażniku.

„Nie zdobędziesz takiego faceta, chyba że dużo zrezygnujesz” – dodał. A Pacers z pewnością wiele sobie odpuścili.

Wymiana dwukrotnych All-Stars, którzy mają wiele sezonów do końca kontraktu, jest niezwykle rzadka, ale Pacers zrobili to z Sabonis. Holiday był niezawodną bronią trzy-i-D przez ostatnie trzy sezony w Indianie. Lamb ma grę ofensywną, która zapewnia potrzebną wartość dla drugich jednostek. To dużo do stracenia dla niebiesko-złotych – a Kings wygrali swój pierwszy mecz z trio w Sacramento.

„Trzech wspaniałych ludzi i niesamowitych graczy opuszcza organizację Pacers” – powiedział Carlisle o handlu.

W szczególności Sabonis to ogromna strata dla Indiany. Wyrósł z niesprawdzonego rezerwowego do około 30 najlepszych graczy NBA z Pacers i był ogromną częścią ich sukcesu w sezonie regularnym w ciągu ostatniej połowy dekady. Nawet w ostatnich trzech sezonach, w których Pacers przeważnie przegrywali, miażdżyli przeciwników litewskim wielkim człowiekiem w grze. Cały etos Pacers zmieni się bez niego.

Ale Pacers musieli zrezygnować z czegoś istotnego, aby osiągnąć coś znaczącego. W ten sposób Carlisle podsumował handel i tak ostatecznie zostanie zapamiętany.

„Współpraca z Sabonisem była niesamowita przez ostatnie kilka miesięcy” — wyszczególnił Carlisle. Pacers poniżej 500 lat wciąż mieli +13 z Sabonisem na boisku w tym sezonie. Nie był bez winy w zmaganiach zespołu, ale i tak był najlepszym zawodnikiem zespołu. Teraz go nie ma.

Pacers może nie skończyć żadnych ruchów – są zaskakująco blisko granicy podatku od luksusu. Ale bez Sabonis wszystko, co robi teraz front office, będzie musiało pasować do harmonogramu odbudowy zamiast starego, obecnego. Indiana rozpoczyna nową erę profesjonalnej koszykówki dzięki tej transakcji i przejęciu Haliburton. A za kilka lat ta epoka ma wielką szansę na stworzenie lepszego zespołu Pacers niż te, które widzieliśmy w ostatnich sezonach.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tonyeast/2022/02/10/domantas-sabonis-traded-to-sacramento-kings-as-indiana-pacers-continue-to-reshape-roster/