Czy potrzebujemy podłogi?

Debata na temat stosunków gospodarczych i handlowych USA-Chiny nadal napędza zarówno politykę, jak i środowiska biznesowe w USA Poruszałem ten temat kilka miesięcy temu zaobserwować, że nie miało miejsca rzeczywiste oddzielenie, chociaż nastąpiło przywrócenie równowagi.

Ta debata ożyła w ostatnich dniach wraz z badaniem przez administrację Bidena wzajemnych obniżek ceł między USA a Chinami, posunięciem, które przyniosłoby korzyści gospodarcze obu krajom, ale zirytowałoby tych, których celem jest irytacja. Więc jeśli chcesz pomóc gospodarce USA, obniżenie ceł ma sens. Ale jeśli twoim głównym celem jest wywołanie tarć z Chinami, obniżenie ceł nie jest atrakcyjne.

Przyjrzyjmy się szerszej debacie na temat tego, czy Stany Zjednoczone powinny ograniczyć aktywność gospodarczą poprzez „oddzielenie” od Chin. Czy Stany Zjednoczone mają zakazać normalnego handlu z Chinami? A może powinno to być dozwolone, ale należy aktywnie zachęcać do alternatywnych kanałów poprzez zachęty podatkowe lub inne? A może oddzielenie oznacza pamiętanie o ryzyku koncentracji, jeśli firmy zaopatrują się nieproporcjonalnie w Chinach? A może dotyczy to głównie kwestii związanych z bezpieczeństwem narodowym, takich jak udzielanie dostępu do rynku chińskim firmom technologicznym lub import materiałów z Chin, które mogłyby zostać wykorzystane w amerykańskiej bazie przemysłowej przemysłu obronnego?

Wszystkie te obawy mogą mieć pewne znaczenie, ale powinniśmy również pamiętać o kontrargumentach. Ogólne zaangażowanie gospodarcze z Chinami nie wynika z altruizmu czy naiwności, ale z chęci uzyskania dostępu do chińskiego rynku, czy to w celu pozyskiwania komponentów, czy (coraz częściej) sprzedaży towarów. Można to określić jako normalną działalność gospodarczą i można ją odróżnić od kwestii związanych z bezpieczeństwem narodowym. W interesie jawności pracuję w tym obszarze. Moja firma pomaga amerykańskim markom konsumenckim sprzedawać do Chin, które każdego dnia odnoszą sukcesy na rynku. Chińscy konsumenci lubią te produkty z tego samego powodu, dla którego lubią konsumenci amerykańscy: od Nike, przez Coke, po Fender Guitars, amerykańskie firmy wytwarzają wspaniałe produkty. Czy powinniśmy kontynuować sprzedaż do Chin, pamiętając o związanych z tym problemach? Pozwolę sobie podać kilka wskazówek:

Po pierwsze, zaangażowanie gospodarcze USA i Chin przynosi obu krajom wymierne korzyści. Jeśli chińskie nakłady są tańsze, sprawiają, że końcowy produkt amerykański jest bardziej konkurencyjny i pobudza amerykański eksport. Zgadza się, import z Chin może tworzyć miejsca pracy w USA Stany Zjednoczone i Chiny powinny pozwolić, aby rynek decydował o tej normalnej działalności gospodarczej. Chiny i USA powinny być jak najbardziej otwarte na handel zagraniczny i inwestycje w działalność komercyjną. Obejmuje to sprzedaż samochodów i pasty do zębów w USA do Chin, sprzedaż stali i iPhone'ów do USA. Powinniśmy również uwzględnić usługi w tym miksie, aby amerykańska firma księgowa mogła z łatwością sprzedawać usługi audytorskie w Chinach, tak jak chińskie studio animacji może produkować kreskówki dla klienta z USA. W tym duchu zaangażowania gospodarczego oklaskujmy dyskusję prezydenta Bidena na temat wzajemnej redukcji ceł i miejmy nadzieję, że podejmie on tę inicjatywę. Przywrócenie okazjonalnych wzorców współpracy między obydwoma krajami może przynieść dodatkowe korzyści.

Po drugie, Chiny utrzymują więcej barier dla tego tradycyjnego handlu niż Stany Zjednoczone i powinny dążyć do dostosowania swoich praktyk handlowych do norm światowych. Ogłoszenie przez Chiny do nie wymagają już testów na żywych zwierzętach dla importu kosmetyków jest dobrym przykładem tego, jak Chiny zmniejszają bariery i wspierają humanitarną politykę. Ale pomimo ulepszeń Chiny nadal pozostają w tyle pod względem otwartości. Bank Światowy mówi nam, że Chiny prosta średnia taryfa wynosi 5.3%The UE wynosi 1.7%i USA” wynosi 2.9%, a nawet te liczby maskują nieuczciwe praktyki, takie jak dumping. Nikogo nie powinno dziwić, że w Europie i Stanach Zjednoczonych panuje oburzenie na tę nierówność.

Po trzecie, obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego USA są uzasadnione i powinny istnieć środki ograniczające dostęp chińskich firm technologicznych do USA, gdy jest to konieczne. Ograniczmy jednak te ograniczenia do zagrożeń bezpieczeństwa i pozwólmy chińskim firmom konkurować w innych obszarach.

Po czwarte, ryzyko koncentracji jest przede wszystkim kwestią handlową. Firmy muszą przemyśleć swoją ekspozycję, jeśli zaopatrują się wyłącznie lub nieproporcjonalnie na jednym rynku. Firmy zaopatrujące się w Chinach mają obowiązek opracować „politykę ubezpieczeniową” poprzez ustanowienie alternatywnych źródeł produkcji, nawet jeśli te alternatywy są nieznacznie droższe. Ta marginalna różnica to koszt ubezpieczenia.

Podsumowując, pomimo wszystkich tarć i skarg, w interesie USA leży utrzymanie poziomu funkcjonalności w stosunkach. Utrzymujmy handel między USA a Chinami w kontekście i pamiętajmy, że przynosi on korzyści wszystkim uczestnikom. Dwustronny charakter handlu oznacza, że ​​skoro widzimy więcej korzyści z handlu niż kiedykolwiek wcześniej, dostrzegamy również więcej problemów handlowych niż kiedykolwiek wcześniej.

Chiny i Stany Zjednoczone stoją w obliczu wielopłaszczyznowych relacji, w których niektóre elementy są korzystne, inne konkurencyjne, a jeszcze inne mogą być przeciwstawne. Ale statecraft twierdzi, że robimy, co w naszej mocy, aby wzmocnić korzystne relacje, co może nieco ułatwić powstrzymanie i ustabilizowanie innych obszarów. Innymi słowy, wymagana jest podłoga w relacji.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/franklavin/2022/07/05/us-china-economic-relations-do-we-need-a-floor/