Czy mamy kolejny światowy kryzys bankowy?

Lloyds (LON: LLOY) kurs akcji gwałtownie spadł w piątek, ponieważ globalne grupy bankowe kontynuowały wyprzedaż. Akcje wycofały się do najniższego poziomu 49 pensów od 20 stycznia tego roku. Od najwyższego poziomu w tym roku spadł o ponad 7.7%. Akcje innych brytyjskich banków, takich jak HSBC, Barclays i NatWest, również spadły.

Szykuje się kolejny kryzys bankowy?

Cena akcji Lloyds dołączyła do swoich amerykańskich odpowiedników, gdy wznowiły się obawy o sektor bankowy. Ten kryzys został wywołany upadkiem Silvergate Capital, o którym pisałem w tym tygodniu tutaj. Potem nastąpił bliski upadku SVB, spółki macierzystej Silicon Valley Bank.

W następstwie było to morze czerwieni wśród akcji banków, z cofnięciem się nawet największych blue chipów, takich jak JP Morgan i Goldman Sachs. Uważnie obserwowany Fundusz ETF banku SPDR upadł. Istnieje obawa, że ​​możemy być świadkami kolejnego globalnego kryzysu bankowego, jaki widzieliśmy w 2008 roku. 

Jednak w rzeczywistości nie jesteśmy w takim kryzysie. Po pierwsze, Silvergate i SVB to stosunkowo małe organizacje bankowe, które działają w małej niszy. Nie są one postrzegane jako systematycznie ważne banki, jak Lehman Brothers.

Silvergate był małym bankiem regionalnym, który w pełni zdywersyfikował swoją działalność w zakresie kryptowalut. W tamtym czasie stał się ulubionym bankiem dla firm związanych z kryptowalutami, takich jak FTX i Stolica Trzech Strzał. W związku z tym stał się ofiarą załamania cen kryptowalut. 

Z drugiej strony SVG był głównym bankiem, z którego korzystały firmy technologiczne i firmy venture capital. Firma jest używana przez większość firm w tej niszowej, a jednak systematycznie ważnej branży. W związku z tym został również dotknięty upadkiem IPO technologii i kapitału podwyższonego ryzyka.

Czy cena akcji Lloyds jest zagrożona?

Wykres cen akcji Lloyds
Wykres cen akcji Lloyds

Dlatego uważam, że załamanie kursu akcji Lloyds nie jest uzasadnione, biorąc pod uwagę, że bank ma się dobrze. Jedynym poważnym ryzykiem, jakie w nim dostrzegam, jest jego działalność emerytalna, która załamała się podczas minikryzysu budżetowego. 

Lloyds Bank wykorzystuje wyższe stopy procentowe w Wielkiej Brytanii, aby zwiększyć swoją marżę dochodu netto. W ciągu ostatnich kilku miesięcy odnotowano również niższe zaległości. Co najważniejsze, ma mocny bilans, a najnowsze wyniki pokazują, że jego współczynnik CET 1 wynosi około 16. 

Tymczasem Lloyds Bank nie ma ekspozycji na Stany Zjednoczone, kryptowaluty i przemysł technologiczny. Zamiast tego firma koncentruje się głównie na pożyczkach indywidualnych i komercyjnych.

Dlatego uważam, że ten krach cen akcji Lloyds jest nieuzasadniony i wynika przede wszystkim ze strachu wśród inwestorów. W związku z tym może pozostawać pod presją przez jakiś czas, a następnie zainscenizować silny powrót jeszcze w tym roku.

Źródło: https://invezz.com/news/2023/03/10/lloyds-share-price-do-we-have-another-global-bank-crisis/