Poprawa obronna musi być w centrum uwagi Indiana Pacers

Przez większą część ostatniej dekady tożsamość Indiana Pacers skupiała się na obronie. W tym czasie Pacers dziewięć razy mieli ponadprzeciętną defensywę w sezonie. W sześciu z ostatnich dziesięciu kampanii zespół znajdował się w pierwszej dziesiątce w całej lidze defensywnej. Etosem franczyzy była obrona.

Do lat 2021–22. W zeszłym sezonie Pacers zajął 28. miejsce w rankingu defensywnymi zdecydowanie ich najgorszy sezon defensywny w ostatniej dekadzie. Tak naprawdę to był pierwszy raz, kiedy Indiana znalazła się w dolnej dziesiątce w rankingu defensywnym od 1998-99, według NBA.com.

„W defensywie musimy być znacznie lepsi” – powiedział napastnik Oshae Brissett na koniec sezonu Pacers z 25 zwycięstwami. „Nie psujmy się tak bardzo w małych rzeczach, które wiemy, że możemy poprawić”.

Tym, co sprawiało, że problemy w defensywie niebiesko-złotych były tak kłopotliwe, był fakt, że przez większą część sezonu skład był podobny do tych z poprzednich sezonów. Poza sezonem 2021 wprowadzono niewiele zmian, a Indiana w latach 14–2020 zajęła 21. miejsce w rankingu defensywy. Jednak wpływ zespołu na obronę spadł gwałtownie.

Latem 2021 roku drużyna Pacers faktycznie dokonała zmiany trenera, ale różni gracze zauważyli, że ich zdaniem nie ma nic w ich nowych schematach i systemach defensywnych, co spowodowałoby poślizg w obronie w zeszłym sezonie.

„Mamy odpowiednie schematy” – powiedziała Brissett, po czym dodała, że ​​zespół potrzebuje spójności na tym końcu parkietu. Strażnik Tyrese Haliburton zgodził się. „Nie sądzę, żeby to było schematyczne” – powiedział o problemach swojej drużyny w defensywie.

Nie da się przypisać zmagań defensywnych Pacers jedynie do schematycznych niepowodzeń lub jedynie do zmian kadrowych. Można jednak kontekstualizować rolę, jaką oba odegrały w tym procesie słaby sezon drużyny, ponieważ oba czynniki doprowadziły do ​​​​żałosnej kampanii.

Jeśli chodzi o kadrę, kilku zawodników Pacers zaobserwowało w ubiegłym sezonie spadek swojej siły oddziaływania w defensywie. Skrzydłowi-weterani Justin Holiday i Torrey Craig nie mieli tak dużego wpływu na tę część boiska, jak w poprzednich kampaniach, a obrońcy Caris LeVert i Jeremy Lamb rzadko wpływali na wynik meczów swoją obroną. Ci długoletni profesjonaliści często nie byli pomocni w mniej efektownej części parkietu – czasami stanowili przeszkodę.

Wszyscy czterej gracze widzieli swoje pole defensywne plus-minus drop od 2020–21 do 2021–22, co odegrało dużą rolę w walce Pacers z przestojami. Obrońcy TJ McConnell i Lance Stephenson również odnotowali spadek, choć w mniejszym stopniu, ich siły defensywnej. Indiana potrzebowała więcej w obronie od starszych graczy w zeszłym sezonie, ale tego nie otrzymali.

Kontuzje również wpłynęły na zdolność Pacers do dobrej obrony w zeszłym roku, co jasno pokazało wielu zawodników podczas całej kampanii. „Dużą częścią [korekty w defensywie] jest posiadanie najlepszych obrońców” – powiedział w kwietniu generał piętra Malcolm Brogdon.

Brogdon był w tym sezonie jednym z lepszych obrońców Pacers, ale rozegrał zaledwie 36 meczów. Indiana była dużo lepszy zespół w defensywie z sześcioletnim zawodowcem na korcie, ale nie grał na tyle, żeby to miało znaczenie.

Myles Turner, najlepszy obrońca drużyny, opuścił ostatnie trzy miesiące sezonu z powodu kontuzji stopy. Podobnie jak w przypadku Brogdona, obrona Indiany była lepsza o prawie sześć punktów na 100 posiadań, gdy Turner był na boisku niż poza nim, ale ten wielki zawodnik zagrał tylko w 42 meczach, co ograniczyło jego łączny wpływ. „Kiedy odzyskamy Mylesa, będzie znacznie lepiej” – powiedział Brissett o obronie zespołu po zakończeniu sezonu.

Domantas Sabonis i Isaiah Jackson, dwaj z niewielu innych obrońców o pozytywnej wartości (czasami) w tym sezonie również stracili czas z powodu kontuzji, a Sabonis został sprzedany w lutym. Pomiędzy tymi kontuzjami, wymianami i regresami innych kluczowych weteranów na defensywnej stronie boiska, personel Indiany nie był tak silny w defensywie jak w poprzednich sezonach, mimo że miał wiele powracających twarzy.

Patrząc schematycznie, obrona Pacers nie miała żadnych oczywistych problemów. Nigdy nie wydawało się, że zespół strzela sobie w stopę dokonując taktycznych lub strategicznych wyborów, pomimo porażek na tym końcu parkietu.

To powiedziawszy, Pacers nadal mogą ulepszyć swoje systemy i zasady obrony. W tym sezonie stracili mnóstwo punktów w barwach narodowych. Przeciwnicy strzelali powyżej oczekiwanego procentu w porównaniu z obrońcami Pacers. Wpadki zdarzały się często. Indiana musi poprawić swój plan defensywny.

„Kiedy zmieniasz personel, stale zmieniasz składy lub stale wprowadzasz nowe koncepcje, myślę, że to może być trochę za dużo” – Turner powiedział o obronie swojego zespołu w tym sezonie. Być może pomocne byłoby częstsze używanie schematu podstawowego z mniejszą liczbą korekt. „Myślę, że gubisz się w przekonaniu, że obrona to mentalność” – dodał Turner.

Mentalność to słowo używane przez wielu zawodników w tym sezonie. Turner użył tego w swoich wspomnianych wcześniej myślach, a następnie poruszył ten temat po raz drugi podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Haliburton podzielał podobny pomysł. „Obrona w wielu przypadkach polega na chęci jej wykonania” – powiedział. „Chęć przebywania we właściwych miejscach i chęć gry po tej stronie boiska”.

Ale mentalność może tylko pomóc. Zmienione, mniej skomplikowane podejście do strategii defensywnej, które jest prostsze, jak zauważył Turner, pomogłoby Indianie. Być może skupią się na trzymaniu przeciwników z dala od pola karnego, czyli obszarze, w którym Pacers oddał drugie miejsce pod względem liczby punktów na mecz, to byłby początek.

Naturalna poprawa nastąpi w drużynie niebiesko-złotej w przyszłym sezonie. Kluczowe tryby defensywy powrócą po kontuzji. Pomocna będzie ciągłość kadry trenerskiej. Nowi gracze będą mieli cały obóz przygotowawczy na aklimatyzację, co zapobiegnie przeszkodom, które negatywnie wpłynęły na Pacers w połowie sezonu 2021–22.

„Wszyscy zajmują się tym samym… tylko inną terminologią” – powiedział skrzydłowy Buddy Hield po tym, jak został przekazany Pacers. Liczba transakcji dokonanych przez Indianę często prowadziła do zmagań terminologicznych, a zespół NBA miał najgorszą obronę przed ostatecznym terminem wymiany do końca kampanii.

Każdemu naturalnemu ulepszeniu musi towarzyszyć ulepszony personel i ulepszone, łatwiejsze w zarządzaniu strategie. W przeciwnym razie Pacers w defensywie będą nadal plasować się na dnie tabeli NBA. Muszą poważnie potraktować postępy na tym końcu parkietu.

Wszystko zaczyna się od sezonu offseason. Indiana będzie miała najlepszego selekcjonera w drafcie i bezpłatne zasoby agencji, które pozwolą mu ulepszyć skład. Od tego momentu zadaniem głównego trenera Ricka Carlisle'a i asystenta trenera Lloyda Pierce'a, któremu w zeszłym sezonie często powierzono zadanie kierowania obroną zespołu, będzie ustalenie odpowiedniego schematu działania nowego zespołu. Zmiany w podejściu defensywnym muszą pochodzić ze wszystkich zakątków organizacji.

Lepsze zdrowie i więcej czasu razem pomogą temu rdzeniowi rozwijać się również w defensywie. „Szczerze mówiąc, bądźcie razem bardziej razem” – powiedział Brissett, omawiając, co zespół musi zrobić, aby poprawić grę w defensywie w trakcie sezonu. „Wzajemne zaufanie to najważniejsza rzecz, o której zawsze mówi trener [Pierce]”.

To zaufanie będzie kluczowe dla Indiana Pacers w przyszłym sezonie. Jeśli tak się stanie i połączy się to z lepszym personelem i wyrafinowanym podejściem, Pacers będą silną drużyną defensywną w sezonie 2022–23. Odzyskają swój etos. Jeśli zabraknie tego zaufania lub zostaną podjęte półśrodki w kierunku poprawy obrony, Indiana może mieć drugi z rzędu fatalny sezon. Pacers muszą poprawić mniej efektowną część parkietu, a ta poprawa zaczyna się teraz.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tonyeast/2022/05/17/defensive-improvement-must-be-a-focus-for-the-indiana-pacers/