De Santis i opat przewożą migrantów na północ, aby osiągnąć cel

W ostatnim bezczelnym posunięciu gubernator Florydy Ron De Santis wysłał dwa samoloty przewożące nielegalnych migrantów do Martha's Vineyard w stanie Massachusetts, wywołując szaloną reakcję, która pociągnęła za sobą pomoc humanitarną od lokalnych mieszkańców i pomoc ze strony urzędników stanu Massachusetts. Stosując tę ​​samą strategię, gubernator Teksasu Greg Abbot wysłał dwa autobusy migrantów do rezydencji wiceprezydenta Kamali Harris w stolicy kraju. Więcej autobusów wyładowanych migrantami jedzie na północ, rzekomo po to, by dzielić ciężar nielegalnej imigracji. Wezwania do dyskusji nad tym problemem ze strony Białego Domu i przywódców państw północnych pozostały bez odpowiedzi. Tej rozgrywce nie widać końca. Problem migracji przez granicę południową nie jest łatwy do rozwiązania i w świetle tych wydarzeń zasługuje na szczególną uwagę.

Absorpcyjna zdolność imigrantów

Żaden kraj nie może przyjąć nieograniczonej liczby imigrantów. Innymi słowy, żaden kraj, nawet Stany Zjednoczone, nie jest w stanie wchłonąć tego 100 milionów osób dzisiaj, którzy są wysiedleni i szukają miejsca do życia. Bez względu na stopień cierpienia, jakiego doświadczają takie osoby, zdolność Stanów Zjednoczonych lub jakiegokolwiek innego kraju do radzenia sobie z ich trudną sytuacją jest ograniczona. Każdy kraj ma coś, co można nazwać „zdolnością absorpcyjną”. To trudna lekcja, którą wielu uważa za trudną do zaakceptowania.

Imigracja nie jest prawem

Jest zatem aksjomatyczne, że każde państwo narodowe ma prawo decydować, komu wolno do niego wejść i na jakich warunkach. Imigracja do Stanów Zjednoczonych jest przywilejem, a nie prawem, a przyjęcie jakiejkolwiek konkretnej osoby jest w gestii urzędników wizowych kierujących się amerykańskimi przepisami imigracyjnymi. Każdy kraj, w tym Stany Zjednoczone, musi sam określić, jaka liczba imigrantów jest dla niego odpowiednia, biorąc pod uwagę jego ramy instytucjonalne i zdolność kraju do wchłaniania przybyszów. Krótko mówiąc, Stany Zjednoczone mają prawo regulować imigrację, w tym chronić społeczeństwo przed niechcianymi intruzami, takimi jak terroryści, przestępcy i imigranci z problemami zdrowotnymi, takimi jak choroby zakaźne, i robią to w interesie narodowym.

Ilu imigrantów wystarczy?

Zgodnie z tą polityką co roku Kongres podejmuje decyzje ile imigranci mają zostać dopuszczeni do stałego pobytu w USA. Liczba ta wynosiła około 1 miliona rocznie, wahając się od 700,000 1.25 do 7 miliona w przeszłości. Liczba ta jest następnie dzielona na różne programy, którymi administrują służby obywatelstwa i imigracji Stanów Zjednoczonych (USCIS), takie jak sponsorowanie rodziny, imigracja ekonomiczna i uchodźcy. Co więcej, liczba wiz jest przydzielana w taki sposób, że żadnemu krajowi nie wolno przekraczać XNUMX% światowej liczby rocznie.

Międzynarodowe umowy USA dotyczące azylu

Pomimo tych ograniczeń Stany Zjednoczone podpisały szereg umów międzynarodowych chroniących prawa uchodźców uciekających przed prześladowaniami, które wymagają od kraju przyjęcia osób uciekających przed prześladowaniami i szukających schronienia w oparciu o pewne akceptowane przyczyny, takie jak rasa, religia, poglądy polityczne i tak jak. To szlachetne zobowiązania i zasługują na honor. Zgodnie z tymi przepisami wjazd do Stanów Zjednoczonych w celu ubiegania się o azyl nie jest nielegalny. Jak dotąd, duże i małe społeczności amerykańskie wykazały gotowość do przyjmowania uchodźców i osób potrzebujących pomocy humanitarnej. Pomaganie migrantom w znalezieniu mieszkania i świadczenie krótkoterminowych usług, aby mogli dostosować się do nowego otoczenia i przestrzegać amerykańskich przepisów i zasad, jest nie tylko słuszne, ale jest opłacalne, wydajne i humanitarne. A ewoluujące starcie pokazało, że rząd federalny musi zainwestować w infrastrukturę niezbędną do lepszej obsługi takich ludzi szukających ochrony, ponieważ ich liczba gwałtownie rośnie.

Potrzebna nowa polityka migracyjna

Oczywiste jest, że potrzebna jest nowa polityka, aby poradzić sobie z ewoluującym kryzysem. Do tego czasu nie ma szczęśliwego końca przewożenia ludzi po Stanach Zjednoczonych. Wysłanie problemu do czyjegoś stanu lub na próg niczego nie rozwiąże ani dla Ciebie, ani dla nich. Zgodnie z obecną logiką, co ma powstrzymać gubernatora z północnego stanu, takiego jak Nowy Jork, przed wysłaniem bezdomnych na południe autobusami na przykład do Miami? Co ma powstrzymać przywódców w Waszyngtonie przed zebraniem biednych i wysłaniem ich do Teksasu? Rzeczywiście, co ma powstrzymać burmistrzów z biednych miast przed wysyłaniem swoich mieszkańców do bogatych społeczności w pobliżu, aby mogli wspierać migrantów? Przewożenie ludzi musi się skończyć dla dobra kraju jako całości.

Tymczasowe poprawki zasad

Zdolność absorpcyjna Ameryki jest kwestionowana na południowej granicy. Nowi migranci w poszukiwaniu lepszego życia lecą do Ameryki Środkowej z odległych krajów, aby dołączyć do lokalnych migrantów zmierzających na północ, aby przetestować gotowość Ameryki do przestrzegania zobowiązań wobec uchodźców. Do tej pory Ameryka uciekała się do środków takich jak Tytuł 42, który blokował wnioski o azyl z powodu pandemii, odsyłając ubiegających się o azyl do Meksyku w oczekiwaniu na decyzje i deportując tych, którzy mogliby zostać usunięci z Ameryki. Ale te środki były tylko tymczasowymi poprawkami.

Potrzebne jest również planowanie awaryjne

W przyszłości, z powodu zmian klimatycznych, niedoborów żywności, podnoszącego się poziomu wody i klęsk żywiołowych, Ameryka może stanąć w obliczu znacznie większej masy migrantów szukających wejścia na południową granicę. W orzecznictwie prawniczym istnieje pojęcie konieczności, które może usprawiedliwiać wejście na podwórko sąsiada w celu uniknięcia zagrożenia, takiego jak pościg za tygrysem. Ta koncepcja może zostać zastosowana na masową skalę w przyszłości, jeśli setki tysięcy migrantów pojawią się na granicy USA w wyniku katastrofy. W takich przypadkach Ameryka będzie musiała poradzić sobie z masową ingerencją, nawet taką, która przytłacza zdolności absorpcyjne Ameryki. Dla takich możliwości potrzebne jest planowanie awaryjne. W międzyczasie dokładniej przemyślany krok po kroku musi być opracowany tak, aby radzić sobie z wydarzeniami na południowej granicy w miarę ich eskalacji.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/andyjsemotiuk/2022/09/19/de-santis-and-abbot-shuttling–migrants-north-to-make-a-point/