Właściciel Dallas Cowboys, Jerry Jones, ma w tym roku o 5.7 miliarda więcej powodów do wdzięczności

Sukces Jerry'ego Jonesa w sporcie otworzył mnóstwo innych obiecujących przedsięwzięć, w tym powrót do branży energetycznej, co może być jego największym jak dotąd zwycięstwem finansowym.


On Święto Dziękczynienia Jerry Jones ma wiele powodów do wdzięczności. Spokojne popołudnie do nich nie należy i nie wyobraża sobie innego.

Kilka godzin przed tym, jak jego Dallas Cowboys rozpoczną swój 55. doroczny mecz z okazji Dnia Turcji, tym razem przeciwko zaciekłemu rywalowi New York Giants, Jones przybędzie na lotnisko w North Dallas i wsiądzie do swojego luksusowego helikoptera ozdobionego kultową niebieską gwiazdą jego drużyny. To tylko 12-minutowa wycieczka na stadion AT&T w Arlington, ale konieczna. Ruch może być nie do zniesienia.

Czasem jeździ sam. Innym razem goście dołączają, na przykład jego rodzina, przyjaciele, sponsorzy, zdobywca Medalu Honoru lub Forbes reporter. Ryk silnika jest ogłuszający, ale Jones chętnie rozmawia bez zestawu słuchawkowego.

Kiedy śmigłowiec wyląduje na lądowisku dla helikopterów naprzeciwko lśniącego stadionu jego drużyny, na którego stadion miał 2 miliardy dolarów, czarny SUV w towarzystwie policyjnej eskorty zabierze Jonesa do podbrzusza jego współczesnego Koloseum, inicjując rutynę przed meczem: spotkanie z głównym trenerem Mikiem McCarthy, meldunki z graczami takimi jak gwiazda rozgrywający Dak Prescott i zabawianie sponsorów w jego luksusowym apartamencie.

„Nazywam to czasem wykonania” — mówi Jones.

To codzienna rutyna, którą doskonalił przez ponad trzy dekady, odkąd po raz pierwszy kupił amerykańską drużynę w 1989 roku za 150 milionów dolarów. Kowboje, dzięki którym stał się miliarderem w 2004 roku, są teraz warci rekordowe 8 miliarda dolarów, więcej niż jakakolwiek inna franczyza sportowa na świecie. Jones, jedna z najbardziej przełomowych postaci w sporcie, rewolucjonizuje sposób, w jaki NFL prowadzi interesy we wszystkim, od sponsoringu i telewizji po projektowanie stadionów. „On jest klasą samą w sobie” — mówi Marc Ganis, prezes firmy konsultingowej Sportscorp, która pracowała z wieloma zespołami i właścicielami NFL.


„Tańczyłem z diabłem, żeby kupić Cowboys i to było przerażające”.

Jerry Jones

Mimo że Kowboje pozostają w centrum jego wszechświata, zespół jest tylko częścią historii sukcesu Jonesa. Podczas tego, jak mówi, „najbardziej zajętego okresu, w jakim kiedykolwiek byłem”, Jones, który w październiku skończył 80 lat, stale dywersyfikuje. Zaledwie pięć lat temu Cowboys stanowili 85% jego majątku netto o wartości 5.2 miliarda dolarów. Obecnie jest wart 14.8 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 63% od zeszłego roku Forbes szacunki. Zyski pochodziły z wielu biznesów: Cowboys wzrosły o 23%, a jego aktywa w zakresie nieruchomości komercyjnych wzrosły o 17%. Tymczasem jego udziały w gazie ziemnym, w tym udziały w notowanych na giełdzie Comstock Resources i jego prywatna firma gazownicza Arkoma, są obecnie warte łącznie 4.3 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 115% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

„Największe bogactwo tkwi w gazie” — mówi Jones, mówiąc o jego potencjalnej wartości. „Jest znacznie większy niż Kowboje”.

Kiedy Jones kupił Cowboys w 1989 roku, był to głupi zakład. Żadna drużyna NFL nie sprzedawała się wtedy za dziewięciocyfrową sumę, a organizacja była w rozsypce, a co miesiąc traciła 1 milion dolarów. Ale Jones, który 20 lat wcześniej bezskutecznie próbował kupić San Diego Charger z American Football League, był zdeterminowany. Były współkapitan i ofensywny liniowy drużyny piłkarskiej mistrzostw narodowych Uniwersytetu Arkansas w 1964 roku, Jones zgromadził fortunę, wydobywając ropę i gaz. Jego firma Arkoma, którą założył wraz ze swoim partnerem biznesowym Mikiem McCoyem, zarobiła w 175 roku 1986 milionów dolarów.Forbes później oszacowano w 1990 r., że jego majątek netto wynosił ponad 180 milionów dolarów).

Był jednak biedny w gotówce. Transakcja Arkoma została opłacona w ratach. Tak więc, aby kupić Cowboys, Jones wykorzystał swoje dochody z ropy i gazu, wyładował inne aktywa, takie jak udziały w filii Little Rock NBC, a resztę pożyczył. Ciężar finansowy spustoszył Jonesa, który mówi, że prawie nie spał i mieszkał w biurze, pracując nad zmniejszeniem strat. Później rozwinął się u niego arytmia, którą częściowo przypisywał stresowi. Dopiero rok później First City of Houston Bank pożyczył mu 100 milionów dolarów, kiedy poczuł ulgę.

„Tańczyłem z diabłem, żeby kupić Cowboys i to było przerażające” — mówi Jones. „Kiedy [otrzymałem pożyczkę], świętowałem, ponieważ miałem wszystkie pieniądze w domu”.

Odwrócenie sytuacji nie zajęło dużo czasu. Jones przyspieszył sprzedaż biletów, obniżył wydatki i posprzątał dom, zwalniając legendarnego trenera Toma Landry'ego. Jones mówi, że Cowboys osiągnęli dodatni przepływ gotówki w mniej więcej trzy lata. Ale co najważniejsze, zaczął polować na nowe źródła dochodów. Jones początkowo chciał kupić markę konsumencką, która uzupełniłaby zespół i połączyła ich na wzór St. Louis Cardinals i Anheuser-Busch. „Kowboje Cartiera” – żartuje. Chociaż po dostrzeżeniu potencjału marketingowego zespołu, obrał odważniejszy kurs. Profesjonalny futbol, ​​zwłaszcza w Teksasie, wymagał uwagi, a te gałki oczne można było zapakować i sprzedać jako atut potencjalnym partnerom.

Jones podpisał niezależne umowy sponsorskie na stadiony z American Express, Nike, Dr Pepper i Pepsi, irytując ramię licencyjne NFL w tym procesie, ponieważ te partnerstwa naruszyły umowy sponsorskie obejmujące całą ligę. Liga pozwała o 300 milionów dolarów w 1995 roku, a Jones zażądał 750 milionów dolarów w pozwie antymonopolowym miesiąc później. Wygrał — Cowboys i NFL osiągnęli porozumienie w grudniu 1996 r. — bez nagrody pieniężnej, a zespoły uzyskały większą niż kiedykolwiek kontrolę nad swoimi prawami marketingowymi.

Podobnie docenił wartość telewizji, w której Kowboje byli już podstawą krajowych programów na Święto Dziękczynienia. W 1993 roku ówczesny właściciel Cleveland Browns, Art Modell, naciskał na ligę, aby obniżyła wynagrodzenie za prawa do transmisji, aby przedłużyć umowę z CBS i NBC. Jones nie zgodził się, argumentując, że transmisje NFL przynoszą niematerialne korzyści, nawet jeśli przychody z reklam nie czynią sieci całością. Zebrał grupę właścicieli dla swojej sprawy, a następnie wprowadził Ruperta Murdocha i FOX do owczarni, która ostatecznie nabyła udział w prawach po wyższej cenie – liczba ta gwałtownie wzrosła w ciągu ostatnich trzech dekad. W marcu NFL ponownie zwiększył swój pakiet praw medialnych za 113 miliardów dolarów w ciągu 11 sezonów.

„Można to nazwać przełomowym momentem w historii ligi” — mówi Ganis ze Sportscorp. „Ale to był jeden z jego największych wkładów w ligę”.

To właśnie takie odważne myślenie doprowadziło go do zbudowania pierwszego stadionu NFL za miliard dolarów. Otwarty w 2009 roku AT&T Stadium to widowisko, oferujące 80,000 100,000 miejsc (można zwiększyć do 160 72), wysuwany dach i największą w całej lidze centralnie zawieszoną tablicę wideo wysokiej rozdzielczości (53 stóp na 30 stopy długości i 13 stopy o 25 stóp szerokości). W ciągu 30 lat od debiutu otwarto co najmniej sześć obiektów NFL o wartości miliardów dolarów. „Ten stadion niekoniecznie jest zbudowany dla ludzi, którzy tam są, jest zbudowany tak, aby Al Michaels i John Madden mogli o nim rozmawiać i opisywać szczegóły stadionu 2021 lub XNUMX milionom ludzi” – powiedział niedawno Jones, mówiąc o renomowani spikerzy (Madden zmarł pod koniec XNUMX r.). „Jest stworzony dla telewizji”.

Podczas gdy stadion jest fantazją stworzoną na ekran telewizora, Jones zbudował później cudowną krainę dla Teksańczyków i turystów, aby mogli z bliska poznać kulturę kowbojów. W 2013 roku broker z Dallas, Rex Glendenning, przedstawił Jonesowi pomysł przeniesienia siedziby zespołu z Irving na 91-hektarowy teren we Frisco, gdzie Jones był już właścicielem 550-akrowej działki, którą przekształcił w 850 domów. Miejska Korporacja Rozwoju Społeczności odkupiła ziemię jako aktywa w trudnej sytuacji i, jak mówi Glendenning, miała nadzieję zwabić Nebraska Furniture Mart Warrena Buffetta jako potencjalnego nabywcę. Buffett ostatecznie zdał.

Jonesowi spodobał się ten pomysł, podobnie jak miastu Frisco. Wydał 15.6 miliona dolarów na zakup 59 akrów, podczas gdy miasto zachowało własność pozostałych 32 i zapewniło 150 milionów dolarów zachęt ekonomicznych. Glendenning wspomina, że ​​sfinalizowali transakcję w mniej niż 30 dni, co jest „prawie niespotykane [i] mogło być rekordem”.

Star, który został otwarty w 2016 roku, obejmuje teraz siedzibę Cowboys, 17-piętrowy luksusowy apartamentowiec, hotel Omni Frisco, centrum medycyny sportowej o powierzchni 300,000 XNUMX stóp kwadratowych, siedzibę firmy Dr. Pepper oraz dwa tuziny sklepów i restauracji, w tym Sklep Nike i kilka restauracji o tematyce kowbojskiej. Znajduje się tam również Ford Center, w którym odbywają się treningi pod dachem, mecze piłki nożnej w szkole średniej i inne wydarzenia, takie jak przyszłoroczne rozdanie nagród Country Music Awards.

Imperium na tym się nie kończy. Jones ma mnóstwo innych aktywów związanych z nieruchomościami i firm generujących gotówkę. Wiele z nich ma siedziby w północnym Teksasie, ale są też odstające miejsca: salony samochodowe w Brazylii, komercyjne centrum handlowe w Missouri i pizzerie rozsiane po całym kraju. Jonesa w 2008 r połączyli siły wraz z nieżyjącym już właścicielem New York Yankees, George'em Steinbrennerem, utworzyli firmę zajmującą się zarządzaniem wydarzeniami i koncesjami o nazwie Legends Hospitality. Na początku tego roku firma private equity Sixth Street kupiła pakiet większościowy, który wycenił firmę na 1.35 miliarda dolarów.

„Jerry rozumie, w jaki sposób branding krzyżowy i jego własność Cowboys to dodatkowy krok lub dźwignia, dzięki której jego transakcje na rynku nieruchomości są jeszcze lepsze dzięki ludziom, którzy chcą marki Cowboy na swoich projektach lub gruntach” — mówi Glendenning. „Z pewnością ułatwia mi to pracę jako brokera”.


„Największe bogactwo tkwi w gazie. Jest znacznie większy niż Kowboje”.

Jerry Jones

W siedzibie Cowboys biuro Jonesa wychodzi na pola treningowe. Półki zdobią okładki magazynów, nagrody i zdjęcia Jonesa z wpływowymi osobistościami, takimi jak byli prezydenci USA George W. Bush i Bill Clinton, a także Nelson Mandela z RPA. W jednym z rogów schowany jest tytuł Cowboys, który słynny dyrektor wykonawczy Tex Schramm zabrał do domu, kiedy opuszczał organizację; później odesłał go z powrotem.

Siedzi przy szklanym blacie na środku pokoju, ubrany w granatowy garnitur z gwiazdą Kowbojów przypiętą do klapy. Jones jest podekscytowany, mówi o czymś, co nie ma nic wspólnego z piłką nożną ani The Star. Trzyma wielobarwny diagram na białej kartce papieru.

– Nie pozwolę ci się temu przyjrzeć, dobrze? on mówi. „Ale to wystarczy gazu, aby zająć się Niemcami”.

Podczas gdy jego najwcześniejsze sukcesy dziesiątki lat temu odnosiły się do branży energetycznej, Jones przez lata skupiał się gdzie indziej. „Po prostu grałem z bardzo skromną aktywnością w ropie i gazie” – wspomina. Potem pojawił się Comstock Resources, oblegana publiczna spółka gazownicza, którą przejął w kwietniu 2018 roku. Jones zamienił 620 milionów dolarów na nieruchomości produkujące ropę naftową w zamian za większościowy pakiet udziałów w spółce notowanej na NYSE.

Infuzja aktywów dała Comstockowi swobodę refinansowania długu w wysokości 1.2 miliarda dolarów i dodatkowego strumienia dochodów z nowo nabytej ziemi. Nieco ponad rok później Jones zainwestował kolejne 475 milionów dolarów, aby pomóc Comstockowi w sfinalizowaniu przejęcia za 2.2 miliarda dolarów firmy Covey Park Energy z siedzibą w Dallas, co uczyniło ją największym producentem gazu ziemnego w regionie Haynesville we wschodnim Teksasie i zachodniej Luizjanie. Dziś jego 66% udziałów w firmie jest warte 3.3 miliarda dolarów.

„Kiedy obierasz cebulę, co on próbował zrobić? Zasadniczo wyszedł i powiedział, że nie wierzy, że ceny gazu są trwałe na poziomie 2 USD i zmiany, i że z czasem będą rosły” – mówi analityk ds. energii w MKM Partners, Leo Mariani. „I mylił się przez kilka pierwszych lat swojego zakładu, ale teraz miał rację w ciągu ostatnich 12 do 16 miesięcy, ponieważ ceny naprawdę bardzo wzrosły”.

Odkąd Jones stał się większościowym udziałowcem, produkcja Comstocka wzrosła o 350%, częściowo dlatego, że ceny gazu ziemnego gwałtownie wzrosły do ​​szczytowego poziomu 9 USD za milion BTU (najwyższy od 2008 r.). Zadłużenie się zmniejszyło, a firma planuje przywrócić dywidendę dla akcjonariuszy jeszcze w tym roku, po raz pierwszy od 2014 roku. „Miałem bardzo komfortowe przeczucie, że nie stracę znacząco” — mówi Jones. „Mimo że postawiłem duży zakład, czułem się bardzo komfortowo, że mam kontrolę”.

Comstock ma jeszcze jedną zaletę. Działając w regionie Haynesville daje bezpośredni dostęp do eksportu przez Zatokę Meksykańską. Od 2015 roku eksport gazu ziemnego z USA prawie czterokrotnie do 6.7 bilionów stóp sześciennych rocznie w 2021 r., według danych US Energy Information Administration, podczas gdy całkowite zużycie w USA wyniosło ponad 30 bilionów stóp sześciennych. Nawet jeśli ceny spadną z powrotem do 4 dolarów za milion BTU, jak wskazują rynki futures, Jones nie martwi się, mówiąc, że może przejąć Comstocka, jeśli chce.

On na tym nie poprzestaje. Korzystając z przepływów pieniężnych z Cowboys i innych jego firm operacyjnych, dodał już około 15,000 35 akrów do swojej prywatnej spółki gazowej Arkoma, zwiększając liczbę posiadanych odwiertów o 60% do 40 w ubiegłym roku. W sumie, w Comstock i Arkoma, Jones twierdzi, że ma do 40 bilionów stóp sześciennych gazu ziemnego w rezerwie. To oszałamiająca liczba (w przybliżeniu odpowiadająca temu, co całe Stany Zjednoczone zużyłyby w ciągu roku), ale należy ją „brać z przymrużeniem oka”, mówi Mariani, ponieważ uwzględnia gaz, który wciąż znajduje się w ziemi. Jones wyjaśnia, że ​​Komisja Papierów Wartościowych i Giełd pozwoli ci policzyć w bilansie do pięciu lat produkcji, jeśli masz kapitał na wiercenie, chociaż dodaje, że ogromna liczba XNUMX bilionów stóp sześciennych przekracza ten harmonogram.

Niezależnie od tego, gaz ziemny powinien służyć jako pomost z dala od paliw kopalnych, co powinno pomóc w zwiększeniu popytu na nadchodzące lata. „Możliwości wzrostu wykorzystania gazu ziemnego na całym świecie są ogromne w ciągu najbliższych kilku dekad” — mówi Mariani. Ale niektórzy krytycy szczelinowania gazu łupkowego obawiają się, że to również będzie miało negatywny wpływ na środowisko, w szczególności na szkody w podziemnych źródłach wody.

Dla Jonesa w tym momencie to wszystko pieniądze na dom. Kowboje sami przyniosła zysk operacyjny do 466 mln dolarów w zeszłym roku. Ma też mnóstwo zabawek, w tym trzy samoloty, wspomniany helikopter i jacht nazwany „Eugenia” na cześć żony. Świeżo upieczony ośmiolatek, pcha się do przodu. Nie ma śladu planu sukcesji, poza tym, że chwali się, jak każde z jego trojga dzieci ma kwalifikacje, by kierować nie tylko kowbojami, ale całym imperium. Wszyscy trzej są obecnie dyrektorami zespołu: Stephen, najstarszy, jest dyrektorem operacyjnym i prawą ręką Jerry'ego, Charlotte nadzoruje markę organizacji, a Jerry Jr. zajmuje się sprzedażą i marketingiem.

„Spędziłem życie pod presją finansową, sam sobie ją zadając” — mówi Jones. „To najlepsze, co czułem finansowo, dzięki czemu te wyzwania i przyszłość są świetną zabawą”.

Uwaga: Forbes zrewidował swoje szacunki fortuny Jonesa dla tej historii z 16 miliardów dolarów przypisanych mu na liście Forbes 2022 z 400 r. Zmienione szacunki odzwierciedlają bardziej konserwatywne podejście do aktywów niż to zastosowane we wrześniowym rankingu.

WIĘCEJ OD FORBES

WIĘCEJ OD FORBES50 najcenniejszych drużyn sportowych na świecie 2022WIĘCEJ OD FORBESWewnątrz planu miliardera, aby dostarczyć energię słoneczną każdemu właścicielowi domuWIĘCEJ OD FORBESMark Cuban rozważa opuszczenie Shark Tank, obstawiając swoją spuściznę na tanie lekiWIĘCEJ OD FORBESPoznaj miliarderkę Tennessee Titans, właścicielkę Amy Adams Strunk i dziewięć innych kobiet zmieniających grę w NFL

Źródło: https://www.forbes.com/sites/justinbirnbaum/2022/11/24/dallas-cowboys-owner-jerry-jones-has-57-billion-more-reasons-to-be-thankful-this- rok/