Inflacja CPI osiąga najwyższy poziom od 40 lat, ale nawet ta liczba może być zbyt niska

Inflacja w grudniu w USA osiągnęła 7% roczny wzrost, najwyższy wskaźnik od czerwca 1982 r., kiedy Reagan był prezydentem USA. Może jednak pojawić się problem z oszacowaniem inflacji w postaci wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich (CPI). Może to oznaczać niedoszacowanie rosnących kosztów mieszkań.

Niestety istnieje pewne ryzyko, że gwałtowny wzrost kosztów mieszkań i wynajmu sugerowany przez wiele źródeł i wskaźników branżowych może sprawić, że inflacja będzie jeszcze wyższa niż roczny wzrost na poziomie 7.0% odnotowany w grudniu 2021 r. Dzieje się tak dlatego, że wskaźnik CPI wskazuje, że koszty mieszkań rosną zaledwie o 4%, podczas gdy źródła branżowe podają ceny aż o 20%. Istotna różnica.

Koszty mieszkaniowe

Jak można się spodziewać, koszty mieszkań (określane w raporcie CPI jako „schronienie”) stanowią dużą część szacunków inflacji. Dzieje się tak dlatego, że ludzie zazwyczaj wydają dużą część swojego budżetu na mieszkanie, niezależnie od tego, czy jest to zakup domu, czy jego wynajem.

Koszty mieszkań stanowią prawie jedną trzecią wskaźnika cen inflacji, ponieważ na mieszkania wydaje się tak dużo pieniędzy. Dlatego też zmiany cen domów mogą znacząco wpłynąć na stopę inflacji. Przyjrzyjmy się zatem pewnym szacunkom dotyczącym zmian cen domów.

Szacunki kosztów mieszkań – wzrost o +17% do +20%

Jedno z szacunków cen domów pochodzi ze wskaźników cen domów Case-Shillera. Oznacza to, że ceny domów wzrosły o około 17% do 20% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, w zależności od zastosowanego dokładnego wskaźnika, nieco niższe dla 10 lub 20 największych rynków, wyższe w przypadku szerszej oceny w USA. To nie do końca jabłka do jabłek. Ponieważ seria Case-Shiller została zaktualizowana na październik 2021 r., w momencie pisania tego tekstu, a więc 2 miesiące za serią CPI. Nie powinno to jednak zasadniczo zmieniać obrazu. Na przykład dane Zillow wskazują, że ceny domów wzrosły o 19% rok do roku do listopada 2021 r.

Koszty wynajmu – wzrost +13% do +21%

Teraz koszty wynajmu nie powinny odbiegać aż tak bardzo od zmian cen domów w dłuższej perspektywie, ale Zillow
Z
ma wzrost kosztów wynajmu o 13% w okresie od 12 miesięcy do listopada 2021 r. Apartmentguide podnosi koszty wynajmu o 17% do 21% w okresie od roku do grudnia 2021 r. odpowiednio dla apartamentów z 2 i 1 sypialnią. Ponownie jednak, podobny obraz ze wszystkich źródeł branżowych wskazuje, że koszty schronisk znacznie się podwoją.

Różne szacunki branżowe, ale nigdzie w pobliżu +4%

Oczywiście koszty schroniska można śledzić na różne sposoby i nie wszystkie serie będą idealnie dopasowane. Mimo to mamy szeregi wskazujące, że ceny mieszkań i wynajmu wzrosną o około 13% do 21% w 2021 r., z pewnymi różnicami w zakresie mierzonych wartości i daty sporządzenia raportu, niezależnie od tego, czy jest to październik, listopad czy grudzień 2021 r.

Jednak z najnowszego raportu o inflacji CPI wynika, że ​​koszt schronienia wzrósł zaledwie o 4.1%. To wyraźna różnica w porównaniu z innymi szacunkami, które mówią, że koszty mieszkań wzrosną o 13% do 21%.

Wysokie wagi CPI

Co więcej, ten składnik inflacji naprawdę ma znaczenie. Stanowi jedną trzecią wskaźnika inflacji CPI. Jeśli więc na przykład koszty mieszkania rosną o 17%, jako średnia z danych, które właśnie omówiliśmy, a nie o 4%, jak w liczbach CPI, to stosując wagę wskaźnika 33% i utrzymując koszty inne niż schroniska na poziomie taką samą stopę jak w raporcie CPI, co oznaczałoby, że ogólna inflacja byłaby o około +4% wyższa i wyniosła 11%, a nie 7%.

Tak, inflacja na poziomie 7% stanowi problem (i jest jednym z powodów, dla których Fed planuje podwyżkę stóp procentowych w 2022 r.), ale 11% przekracza historyczne szczyty. Liczby te są bliskie powojennej szczytowej inflacji w USA w szczytowym okresie jej gwałtownych wzrostów w latach 1970. i 1980. XX wieku.

Niektóre dobre wieści

Choć jest to niepokojące, ponieważ wysoka inflacja prawie nigdy nie jest dobra dla gospodarek i rynków finansowych, dobrą wiadomością jest to, że wielu ekonomistów rzeczywiście spodziewa się, że inflacja CPI zacznie spadać w miarę upływu 2022 r. od tego momentu.

Rzeczywiście, miesięczna stopa wzrostu cen w grudniu 2021 r. była nieco wolniejsza niż wiele podwyżek cen miesięcznych w 2021 r. Zatem nawet jeśli inflacja ma wzrosnąć, gdyż podwyżki cen mieszkań mogą z czasem przełożyć się na Indeks CPI, inne składniki mogą złagodzić obecne poziomy, kompensując niektóre z bardziej ekstremalnych potencjalnych wzrostów.

Nawet przy inflacji wynoszącej 7%, która jest historycznie niezwykle wysoka w kontekście Stanów Zjednoczonych, wydaje się, że istnieje potencjalne ryzyko, że inflacja będzie dziś zaniżona, ponieważ ceny domów wzrosną znacznie bardziej, niż zdają się sugerować dane CPI.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/simonmoore/2022/01/13/cpi-inflation-hits-40-year-high-but-even-that-number-may-be-too-low/