Czy rynek mieszkaniowy może się ponownie załamać? Dyskusja na temat ożywienia „przedwczesna” po wzroście oprocentowania kredytów hipotecznych powyżej 7%

Topline

Ponieważ obawy przed inflacją spychają oprocentowanie kredytów hipotecznych z powrotem w kierunku wieloletnich szczytów, ekonomiści ostrzegają, że powrót kosztów finansowania zewnętrznego zada kolejny cios niepewnemu rynkowi mieszkaniowemu, doprowadzając sprzedaż domów do nowych minimów i udowadniając, że niedawne ożywienie, które wielu miało nadzieję, będzie punktem zwrotnym zamiast tego może być krótkotrwałym „mirażem”.

Kluczowe fakty

Średnie oprocentowanie popularnego 30-letniego kredytu hipotecznego skoczył z powrotem powyżej 7% w tym tygodniu po raz pierwszy od października – po raz kolejny zbliżając się do najwyższych poziomów od 20 lat – po serii gorszych niż oczekiwano danych inflacyjnych, które podsyciły oczekiwania, że ​​Rezerwa Federalna zintensyfikuje program podwyżek stóp.

Ten wzrost stóp „zadał nowy cios” popytowi na kredyty hipoteczne, mówi główny ekonomista Pantheon Macro, Ian Shepherdson, dodając, że był „zaskoczony” twierdzeniami, że rynek mieszkaniowy zaczyna się ożywiać, a zamiast tego oczekuje, że całkowita sprzedaż domów spadnie do nowego wielo- najniższy w roku do maja, jeśli stopy pozostaną bliskie 7%.

Po spadku o ponad 35 proc., sprzedaż domów od listopada utrzymuje się na względnie stałym poziomie, ale ekonomista Comerica Bank, Bill Adams, nazywa niedawne wytchnienie na rynku mieszkaniowym „przynajmniej częściowo mirażem”, częściowo napędzanym przez wyjątkowo ciepłą pogodę w większości kraju. co pomogło zwiększyć sprzedaż w zazwyczaj najwolniejszej porze roku.

Odciąganie od bardzo wysokich stóp procentowych „znów staje się jasne”, mówi Adams, zauważając, że wnioski o zakup kredytu hipotecznego (wybiegający w przyszłość wskaźnik sprzedaży) spadły o 44% rok do roku pod koniec lutego do najniższego poziomu od 1994 roku.

Comerica prognozuje, że sprzedaż istniejących domów spadnie w tym roku o ponad 20% – podnosząc ceny, które już spadły rozpoczęty spaść, w dół o prawie 10%.

Contra

Inni są bardziej optymistyczni. W środowej notatce ekonomista Wells Fargo, Charlie Dougherty, powiedział klientom, że jest „mało prawdopodobne”, aby aktywność mieszkaniowa doświadczyła spadku podobnego do tego z zeszłego roku, ale przyznał, że „utrzymująca się inflacja osłabia odnowiony optymizm na rynku mieszkaniowym”.

Kluczowe tło

Ostatni wzrost stóp nastąpił po tym, jak kilku ekonomistów ogłosiło, że spadek sprzedaży domów dobiega końca. Pod koniec ubiegłego miesiąca Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami zgłaszane sprzedaż istniejących domów odnotowała najmniejszy spadek w ciągu roku, odnotowując zaledwie 0.7% od grudnia do stycznia, co skłoniło szefa stowarzyszenia do stwierdzenia, że ​​sprzedaż domów „sięga dna”. Jednak nieoczekiwany wzrost stóp podważa to twierdzenie. „Kolejny trudny rok czeka sektor mieszkaniowy” – napisał w środę Dougherty z Wells Fargo.

Na co uważać

Indeks cen domów S&P Case-Shiller spadł przez pięć miesięcy z rzędu i jest o około 4.1% niższy od rekordowego poziomu z czerwca, ale Shepherdson przewiduje, że ceny domów mogą spaść jeszcze o około 15%, zgodnie z trendami historycznymi.

Zaskakujący fakt

Według biura pośrednictwa w obrocie nieruchomościami Redfin, przy wyższych stopach procentowych spada popyt, od czerwca Amerykanie stracili 2.3 biliona dolarów wartości swoich domów.

Inne dokumenty

Oto 20 głównych miast, w których ceny domów spadają najbardziej (Forbes)

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jonathanponciano/2023/03/04/could-the-housing-market-collapse-again-recovery-talk-premature-after-mortgage-rates-surge-past- 7/