Kostaryka się kwalifikuje, uzupełniając najsilniejszą (i najbogatszą) kohortę Pucharu Świata Concacaf w historii

Reprezentacja Kostaryki nie była przekonująca w swoim zwycięstwie 1:0 nad Nową Zelandią we wtorkowym meczu barażowym eliminacji Intercontinental World Cup. Ale nieważne.

Ticos jadą na Mistrzostwa Świata FIFA 2022 w tym roku w Katarze. A w tych procesach stworzyli prawdopodobnie najsilniejszy i najgłębszy kontyngent Pucharu Świata Concacaf w historii federacji.

Kostaryka zajmuje 31. miejsce w marcowym światowym rankingu FIFA, siedem miejsc przed automatycznymi kwalifikacjami Concacaf w Kanadzie. Zostali trzecim zdobywcą czwartego miejsca w Concacaf, który wygrał baraż kwalifikacyjny po Trynidadzie i Tobago w 2006 r. i Hondurasie w 2014 r. I uzupełniają kwartet, który dobrze wypada w porównaniu z prawie innymi federacjami, jeśli spojrzeć na (aczkolwiek niedoskonałe) dostępne wskaźniki.

Spośród sześciu kontynentalnych federacji uznanych przez FIFA, tylko AFC (Azja) może dorównać Concacaf w wysłaniu swoich czterech najwyżej sklasyfikowanych krajów na jesienny turniej. Tylko UEFA (Europa) może dorównać Concacaf w kwalifikacjach drużyn wyłącznie z pierwszej 40 w tych samych rankingach.

Nie oznacza to, że nagle zmienił się cały światowy porządek w piłce nożnej. Tylko dziewiąty w rankingu Meksyk przebija się przez europejską i południowoamerykańską pętlę w czołowej dziesiątce na świecie. A kryteria, które wchodzą w rankingi FIFA, są dalekie od idealnego systemu.

Jeśli spojrzysz wartości składowe poszczególnych drużyn narodowych, oceny na stronach Concacaf są mniej pochlebne. Ale wciąż imponujące w kontekście.

Według Transfermarkt skład Stanów Zjednoczonych jest najwyżej wyceniony na 232.8 miliona dolarów, co czyni go 26. najbardziej wartościowym składem na świecie. Kanada traci dwa miejsca z wynikiem 193.8 miliona dolarów, a drużyna Meksyku zajmuje 45. miejsce z szacunkową wartością około 101.0 miliona dolarów.

Ale tak jak rankingi FIFA mają uprzedzenia, tak samo jest z wycenami transferów. Zdecydowana większość handlu w tym sporcie ma miejsce w Europie lub Ameryce Południowej, co podnosi wycenę zawodników na tych rynkach. W Afryce występuje ogromna ilość skautingu, nawet jeśli najlepsi gracze są tam prawie zawsze eksportowani w młodym wieku. W tym kontekście Stany Zjednoczone i Kanada są najwyżej cenionymi międzynarodowymi składami poza UEFA, Conmebol (Ameryka Południowa) czy CAF (Afryka).

Niezależnie od twoich wskaźników, trudno argumentować, że Concacaf może być niezadowolony który cztery z obecnych drużyn czekają na wielki turniej.

Ponieważ kwalifikacje rozszerzyły się, aby umożliwić co najmniej trzech reprezentantów Concacaf, najlepszym odpowiednikiem tej grupy może być kontyngent z Meksyku, Stanów Zjednoczonych, Kostaryki i Hondurasu, który rywalizował w Brazylii w 2014 roku. Trzy z tych czterech drużyn wyprzedziły swoje grupy, a Kostaryka posunęła się najgłębiej, awansując do ćwierćfinału. W trakcie Ticos zaszokowali świat, wygrywając swoją grupę przed Urugwajem, Anglią i Włochami.

Najlepsza wiadomość ze wszystkich może być dla marketerów. Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk reprezentują trzy największe gospodarki kontynentu i po raz pierwszy wszystkie trzy narody rywalizują jednocześnie w tym wydarzeniu.

W porównaniu z tym gospodarka Kostaryki jest niewielka. Ale nadal zajmuje siódme miejsce w regionie pod względem ogólnego PKB według danych MFW z 2018 r, a także siódme miejsce pod względem PKB na mieszkańca wśród krajów regionu według danych MFW z 2021 r.

Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk mają być współgospodarzami Mistrzostw Świata FIFA 2026, a aż osiem krajów może reprezentować federację za cztery lata. W związku z tym na zespoły Concacaf wywierana jest większa presja, aby udowodniły swoją wartość jako indywidualne narody, ale jako kolektyw

Żaden z powyższych faktów nie gwarantuje dobrych występów jeszcze w tym roku w Katarze. Ale Concacaf nie może narzekać na stopę, którą będzie wystawiał.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/ianquillen/2022/06/14/costa-rica-qualify-completes-concacafs-strongest–wealthiest-ever-world-cup-cohort/