Kongres powinien chronić własność intelektualną Ameryki bez poświęcania otwartego środowiska badawczego

Środowisko badawcze w Stanach Zjednoczonych celowo stawia na przejrzystość. Jednak utrzymanie tej otwartej atmosfery badawczej wymaga również proaktywnych, ukierunkowanych środków, aby uniemożliwić innym rządom korzystanie z tej otwartości.

Nasz obecny aparat chroniący wrażliwe badania przed wpadnięciem w ręce nieprzyjaznych podmiotów jest zarówno nieodpowiedni, jak i niezdarny. W ostatnich latach zrobiła to Komunistyczna Partia Chin próbował ukraść amerykańską technologię poprzez programy wymiany akademickiej, zwiększając kontrolę chińskich studentów i badaczy na amerykańskich uniwersytetach i laboratoriach krajowych. Według Amerykańskiego Instytutu Fizyki prawie 50 rachunków zostały wprowadzone na ostatnim Kongresie i dotyczyły bezpośrednio bezpieczeństwa badań lub zawierały elementy bezpieczeństwa badań, a sześć zostało już przedstawionych na 118. Kongresie. Ponadpartyjna ustawa CHIPS and Science uchwalona w zeszłym roku zawierała 18 przepisów związanych z bezpieczeństwem badań.

Podczas gdy kradzież intelektualna i technologiczna – zwłaszcza dokonywana przez KPCh – jest jedną z niewielu kwestii, które łączą Republikanów i Demokratów, niektórzy często zbyt szybko zakładają złe zamiary ludzi, którzy chcą pomóc krajowi odnieść sukces i opowiadają się za ekstremalnymi działaniami w tej sprawie . George Varghese, były prokurator China Initiative, otwarcie zastanawiał się, że biorąc pod uwagę rosnące zagrożenie gospodarcze ze strony Chin, „Czy powinniśmy pozwolić na zagraniczną współpracę akademicką?” Niektórzy prawodawcy posunęli się tak daleko, że domagali się tzw całkowity zakaz na chińskich studentach STEM (do których zbliżył się prezydent Trump odgrywanie) lub poligrafia każdego chińskiego studenta i naukowca, zanim mogli pracować w krajowym laboratorium. Takie propozycje, choć mają na celu rozwiązanie dobrze uzasadnionego problemu, zarzucają zbyt szeroką sieć, co prowadzi do poważnych konsekwencji niezamierzone konsekwencje. Odradzaliby utalentowanym osobom szukanie możliwości edukacji i zatrudnienia w Ameryce, obawiając się, że ich intelekty i talenty zawsze będą niesprawiedliwie otoczone chmurami podejrzeń ze względu na ich narodowość lub pochodzenie kulturowe.

Widzieliśmy już niebezpieczeństwa związane z niezrównoważonym podejściem do bezpieczeństwa, kiedy zmusiliśmy profesora Caltech, Qiana Xuesena, do powrotu do Chin, gdzie następnie zbudował chiński program rakietowy. Sekretarz Marynarki Wojennej Dan Kimball powiedział: „To była najgłupsza rzecz, jaką ten kraj kiedykolwiek zrobił”. Jest to oczywiście sprzeczne z celami naszego kraju, jeśli wysyła utalentowanych ludzi do pracy dla naszych geopolitycznych przeciwników.

Zrównoważone podejście obejmowałoby bardziej zdecydowane środki mające na celu ograniczenie nielegalnego zdobywania wiedzy, a jednocześnie rekrutację najlepszych chińskich talentów. Biorąc pod uwagę odpowiednie środki ostrożności, zagraniczne talenty są ważnym atutem, jeśli chodzi o wyprzedzanie. Podczas gdy aktywnie szukaliśmy szpiegów, jednocześnie rekrutowaliśmy czołowych niemieckich naukowców przed i podczas II wojny światowej oraz przyciągaliśmy czołowych radzieckich naukowców podczas zimnej wojny. Asystent sekretarza wojskowego Winstona Churchilla, Ian Jacob, jest wyrównany powiedział, że zauważył że alianci wygrali II wojnę światową „ponieważ nasi niemieccy naukowcy byli lepsi niż ich niemieccy naukowcy”.

Na szczęście takie zrównoważone strategie są również badane i zasługują na znacznie więcej uwagi. Administracja Trumpa wydała tzw NSPM-33, kompleksowa strategia mająca na celu opracowanie znormalizowanych zasad i praktyk dotyczących ujawniania informacji w celu oceny konfliktów interesów i konfliktów zobowiązań wśród naukowców i organizacji badawczych ubiegających się o federalne nagrody badawczo-rozwojowe. Prezydent Trump wydał również zarządzenie wykonawcze zawiesić wjazd studentów studiów podyplomowych i naukowców ze stopniem doktora powiązanych z podmiotami wspierającymi chińską strategię fuzji wojskowo-cywilnej. To dobry początek, a administracja Bidena ostrożnie wdrożyła NSPM-33 i utrzymała to rozporządzenie wykonawcze. Za północną granicą rząd kanadyjski ogłosił w zeszłym tygodniu wszystkie wnioski o granty badawcze obejmujące badania we wrażliwych obszarach będą wymagały ścisłej konsultacji z kanadyjskimi agencjami bezpieczeństwa narodowego i społecznością naukową przed otrzymaniem finansowania, jeśli którykolwiek z naukowców pracujących nad projektem jest powiązany z podmiotami z zagranicy, które stanowią zagrożenie dla ich bezpieczeństwa narodowego. Zasady te odzwierciedlają, w jaki sposób rządy mogą podejść do tej kwestii z uwzględnieniem niuansów, na jakie zasługuje, zwiększając bezpieczeństwo bez szkodliwego utrudniania prac badawczo-rozwojowych.

W zeszłym roku Akademie Narodowe zakwestionował założenie że zarządzanie ryzykiem związanym z technologią można osiągnąć przede wszystkim poprzez ochronę określonych „krytycznych technologii” przed nieautoryzowanym użyciem, posiadaniem lub produkcją: „Największa przewaga Stanów Zjednoczonych nad ich konkurentami jest zakorzeniona w zdolności do bycia pierwszym, który opracuje i wdrażać nowe technologie we współpracy z sojusznikami, a nie ograniczać dostęp do technologii. Niezbędne strategie maksymalizacji tej przewagi obejmują promowanie skali i tempa krajowego ekosystemu badań i innowacji technologicznych; wspieranie środowiska podejmowania ryzyka, aby pomóc naukowcom i innowatorom; oraz przyciąganie, zatrzymywanie i wspieranie najbardziej utalentowanych pracowników nauki, inżynierii i innowacji na świecie”.

To ambitne wyzwanie, któremu muszą sprostać liderzy sektora publicznego i prywatnego.

Ponieważ Stany Zjednoczone i KPCh nadal rywalizują o dominację technologiczną i potęgę gospodarczą, coraz ważniejsze jest, abyśmy pamiętali, że prawdziwa przewaga Ameryki leży w naszym uznaniu, że nauka rozkwita w wolnym społeczeństwie – a nie kontrolowanym przez cenzurę lub tłumionym przez paranoja. Nasza zdolność jako narodu do wspierania otwartego środowiska dla idei zaowocowała niezliczonymi przełomami i ogromnie przyczyniła się do naszego kapitału intelektualnego i przedsięwzięć technologicznych na całym świecie; takie korzyści będą źródłem siły w miarę narastania napięcia między nami a innymi krajami i przeciwnikami.

Ponieważ Kongres kontynuuje debatę nad najlepszą drogą do ochrony przewagi technologicznej Ameryki, powinien znaleźć właściwą równowagę między potrzebą pielęgnowania i ochrony otwartego środowiska badawczego naszego kraju a celem, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa naszej własności intelektualnej.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/divyanshkaushik/2023/02/23/congress-should-protect-americas-intellectual-property-without-sacrificing-an-open-research-environment/