Komicy biorą udział w implikacjach Willa Smitha Oscara Slapa

Niektórzy mogli napisać tweeta o charakterze komediowym w związku z żartobliwym policzkiem, który miał miejsce podczas telewizyjnej transmisji ceremonii rozdania Oscarów, ale niewielu, jeśli w ogóle, komików dzwoni Agresja Willa Smitha wobec Chrisa Rocka to pośmiewisko. 94. doroczna ceremonia rozdania Oscarów w Dolby Theatre przyciągnął 16.6 mln widzów z szacunkową liczbą 17.4 miliona widzów obecnych w czasie wyświetlania Smitha. To całkiem duży zasięg, a nie takie narażenie, jakiego ktokolwiek by sobie życzył, jeśli chodzi o złe zachowanie.

Przed przemówieniem aktora, który odebrał Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę w filmie King RichardSmith wszedł na scenę i uderzył Rocka w odpowiedzi na żart opowiedziany przez komika, który skupiał się na żonie Smitha, Jadzie Pinkett Smith. Żart Rocka nawiązał do krótko przyciętych włosów Pinketta Smitha. Pinkett Smith ma Łysienie.

„Przemoc we wszystkich jej postaciach jest trująca i destrukcyjna. Moje zachowanie podczas wczorajszej gali rozdania Oscarów było nie do przyjęcia i niewybaczalne” – stwierdził Smith w dłuższych przeprosinach opublikowanych w poniedziałek na Instagramie.

Jednak o agresji związanej z komedią mówi wielu profesjonalistów zajmujących się komedią. „Gdy Rock został uderzony, ja zostałem uderzony. My, komicy, poczuliśmy ten ból” – powiedział w wywiadzie George Wallace The Wall Street Journal adresowanie reakcja komika na incydent.

Pierwsze myśli

– Dlaczego nie mógł po prostu krzyknąć? - zażartował Brian Kiley. Komik i długoletni Conan scenarzysta komediowy, obecnie autor m.in Pokaz Ellen Degeneres uchwycił to, co myślało tak wielu ludzi, próbując przetworzyć to, co się stało.

Podczas gdy Tiffany Haddish w wywiadzie udzieliła wsparcia dla działań Smitha Ludzie po ceremonii powiedziała: „…może światu może nie podobać się to, jak to się potoczyło, ale dla mnie była to najpiękniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałam, ponieważ utwierdziła mnie w przekonaniu, że wciąż są na świecie mężczyźni, którzy kochają i dbają o swoje kobiety, ich żony” – inni szybko zauważyli, że atak fizyczny w odpowiedzi na słowa nie jest usprawiedliwiony.

„Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem to wydarzenie, widok Willa i Chrisa w takiej sytuacji był bolesny. Jedną z rzeczy, która mnie uderzyła, było to, że w przeszłości nie zapewnialiśmy wystarczającej ochrony kobiet, więc było to godne podziwu, ale żałuję, że nie poruszano tego fizycznie i publicznie” – powiedział komik i aktor Terry Jones.

Pionierska komik Judy Gold zareagowała gwałtownie, gdy zobaczyła, jak Smith uderza Rocka. „Zabolał mnie brzuch. Komicy są tam nago. Nie ma zespołu, nie ma piosenki, za którą można by się schować. To takie szokujące, kiedy opowiadasz dowcip, a twoim jedynym celem jest rozśmieszenie publiczności i zostajesz zaatakowany. I patrzeć, jak Chris nie może dojść do siebie. Jak się po tym otrząsnąć?”

Nagrodzony nagrodą Emmy pisarz i autor m.in Tak, mogę to powiedzieć: kiedy przychodzą po komików, wszyscy mamy kłopoty jest ekspertem w zakresie wpływu reakcji publiczności i cenzury na treści komediowe. „Kiedy widzowie uznają, że niezależnie od tego, w jaki sposób odbiorą żart, będzie to jedyny sposób, nawet jeśli nie jest to zgodne z zamierzeniami komika, wtedy komedia umiera” – wyjaśnił Gold.

Zachowanie Smitha podczas wieczoru rozdania Oscarów uwypukliło również, jak niebezpieczne mogą być rzeczy dla opowiadających dowcipy.

„Byłam oszołomiona” – powiedziała zdobywczyni nagrody Emmy scenarzystka i komik Monica Piper. A potem wszystko zamarło i nie było widać, jak to się rozgrywa. Z jednej strony rozumiałem, że bronił swojej żony, ale z drugiej strony myślałem: Co? To są słowa. To jest komedia. Nic nie usprawiedliwia uderzania lub policzkowania kogoś ze względu na słowa. Z powodu żartu.

Zachowanie publiczności

Komedia czy prawdziwy świat, wydaje się, że wzrosło negatywne, impulsywne zachowanie. Mówi komik i aktor Orny Adams: „To dzieje się na scenie i poza nią. To się dzieje wszędzie. I wszyscy bardzo szybko reagują – zwykle poświęcaliśmy czas na zastanowienie się, a następnie podjęcie działań. Staliśmy się narodem złości”.

I nie chodzi tu tylko o ludzi w klubach komediowych. „Nie czytamy już pokoju. Bardzo szybko wpadamy w złość” – mówi komik i twórca podcastów Leighann Lord na temat ludzkich zachowań w ogóle.

Odwet publiczności nie jest obcy komiksom, chociaż niektórzy byli świadkami więcej niż inni, a większość przyzna, że ​​jest to zwykle nieprzewidywalne.

„Kilka razy zaatakowano mnie na scenie. Rzucono we mnie oliwką bez pestek. W Kanadzie zdarzyło mi się, że na scenę przyszła kobieta i mnie popchnęła, po tym jak zażartowałem o kimś przy jej stole – wszyscy przy jej stole się śmiali. Nie sądzę jednak, że zobaczenie agresji na większej platformie, jak incydent z Oscarem, zrobi jakąkolwiek różnicę. Komicy od dawna mają do czynienia z tego rodzaju agresywnym zachowaniem” – powiedział Jones.

„Mam nadzieję, że nie odniesie to takiego skutku”, powiedział Lord zapytany, czy zachowanie Smitha może sprowokować innych do ostrego atakowania komików, którzy skupiają się na czymś, co uważają za obraźliwe. „Chciałbym myśleć, że dobrych ludzi jest więcej niż złych. A jeśli ktoś przyjdzie na scenę ze złymi intencjami, dobrzy ludzie będą się wstawiać. A jeśli nie, mam stojak na mikrofon i stołek i odpowiednio się zabezpieczę. Ale nie zapisałem się do tej pracy, żeby musieć to robić. Może to właśnie dzięki temu wrócę na siłownię i odkurzę czarny pas” – zażartował Lord, którego komedia pojawiła się w niedawnym programie specjalnym Showtime Jeszcze bardziej zabawne kobiety w pewnym wieku.

Gold i Piper nie są jednak do końca pewni, czy inni niezadowoleni widzowie nie wyjmą ani jednej strony z podręcznika Smitha. Legenda NBA Kareem Abdul-Jabar również wyraziła obawy dotyczące dziedzictwa przemocy Smitha w: post na swoim blogu.

Gold powiedział: „Ile razy widzimy przestępstwa naśladowcze? Mówisz także o ukochanym, szanowanym i spełnionym mężczyźnie, który zachowuje się w ten sposób. Ile osób powie: „No cóż, Will Smith tego dokonał”. To już się dzieje. Czy muszę teraz nosić na scenie strój szermierczy?”

„Pomyślałam: «To jedno nieodpowiedzialne, impulsywne działanie właśnie dodało sił pewnemu pijakowi z widowni klubu komediowego, który czuje, że musi bronić siebie lub kogoś innego przed «wielkim złym» bezbronnym komikiem” – wyjaśniła Piper. „W przypadku komiksu ogólny obraz jest taki, że ktoś uderzył komika z powodu żartu. I to jest niedopuszczalne. Rozpoczął się sezon na wolność słowa”.

Wolność słowa a wrażliwość

Słowa mogą ranić. A komedia nie zawsze trafia we właściwy ton. Ale co się stanie, gdy społeczeństwo będzie mówić komiksom, co mogą, a czego nie mogą powiedzieć?

„Musisz być wrażliwy na ludzi na widowni. A jeśli ktoś z publiczności będzie zbyt blisko jakiegoś tematu, nie będzie go to bawiło. Ale to, co musi być widoczne, to twoja intencja” – zauważa Lord.

Adams, który występuje od prawie trzydziestu lat, twierdzi, że poczuł zmianę w tolerancji komediowej. „Przez większość czasu było to środowisko bezpieczne dla komedii. Mogłeś sobie pozwolić na mówienie na scenie rzeczy, których nie można powiedzieć poza nią. Ale ostatnio jest nagroda za komików. I czy ci się to podoba, czy nie, komicy odgrywają istotną rolę w tworzeniu dyskusji, które przyspieszają postęp… to, co się teraz dzieje, tłumienie wypowiedzi komików jest niebezpieczne. Jeśli zacznie się tutaj, przeniesie się do innych form wolności słowa.

„Jeśli usuniesz intencję, kontekst i niuanse, nie pozostanie ci żadna komedia” – mówi Gold.

Gold podał ten przykład dotyczący traktowania komików na długo przed przyznaniem Oscara: „Jeśli kogoś zamordujesz i staniesz przed sądem za zabójstwo, o twoim wyroku zadecyduje twój zamiar. Co myślałeś? Czy to było zaplanowane? Na tym opiera się Twoje zdanie. A jednak komik nie jest traktowany w ten sam sposób”.

Wycofania

„Zająłem się komedią, bo chciałem uniknąć poważnych problemów. Mówię o torebkach Ziploc i rzeczach, które każdego dnia doprowadzają nas do szału” – powiedział Adams. „Lubię podkreślać, że ludzie są bardziej podobni niż różni”.

Adams uważa jednak również, że komicy, jak wszyscy inni, powinni mieć możliwość naprawienia swoich błędów. „Można powiedzieć coś złego, a później zdać sobie z tego sprawę i poprawić. Ale społeczeństwo nie ma już czasu na poprawianie. Chciałbym żyć w świecie, w którym gdybym powiedział coś nieumyślnie obraźliwego, miałbym możliwość przeprosin i poprawienia siebie”.

pozytywne efekty

Czy incydent z Oscarem może mieć pozytywny wpływ na dalszy rozwój wydarzeń? Czy ludzie będą bardziej tolerancyjni? Bardziej wrażliwy? Pan mówi: „Patrzę na szerszą perspektywę. Mam nadzieję, że wszyscy wyciągniemy wnioski z tego, jacy jesteśmy ze sobą. Jak używamy naszych słów. I jak fizycznie współdziałamy ze sobą. Jest mi smutno, że tak się stało. Nie chcę nikogo oceniać nie znając sytuacji. Ostatnie kilka lat zrobiło swoje. Nie jestem pewien, czy ktokolwiek tu na ziemi jest w najlepszej formie.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/nancyberk/2022/03/30/comedians-weigh-in-on-implications-of-will-smith-oscar-slap-for-stand-up/