Likwidacja 1,500 dodatkowych miejsc pracy Grupa znajduje się zatem pod ogromną presją finansową.
„Pojawiło się znaczące krótkoterminowe ryzyko operacyjne i finansowe dla Carvany, które prawdopodobnie zaciemni historię inwestycji CVNA w dającej się przewidzieć przyszłości”, powiedział analityk Oppenheimer Brian Nagel w notatce z 15 listopada, obniżając ocenę akcji.
Dodał, że „nie wyobrażamy sobie, aby inwestorzy licytowali CVNA znacząco wyżej, dopóki perspektywy na zarządzalną i trwałą bazę kapitałową nie staną się jaśniejsze”.
Nagel wydaje się potwierdzać, że Carvana ma płynność problem, którym grupa musi zająć się dość szybko, jeśli chce powstrzymać upadek. Firma ma od 6 do 7 miliardów dolarów długu po odliczeniu gotówki bilans , zgodnie z FactSet.
Jednak Carvana nie jest rentowna: strata skorygowanej marży EBITDA wzrosła w trzecim kwartale o 6.2%. EBITDA odnosi się do zysku przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i amortyzacji, co pomaga inwestorom ocenić kondycję finansową firmy.
Firma stara się zmienić sytuację i maksymalnie opóźnić pozyskanie kapitału własnego lub zwiększenie zadłużenia. Na przykład Carvana jest zdeterminowana, aby drastycznie obniżyć koszty. Po zwolnieniu 2,500 miejsc pracy w maju firma właśnie ogłosiła kolejną falę zwolnień, która dotyczy 8% jej siły roboczej, czyli 1,500 pracowników.
„Można uczciwie zapytać, dlaczego to się dzieje ponownie, ale nie jestem pewien, czy potrafię odpowiedzieć na to tak jasno, jak na to zasługujecie” — powiedział dyrektor generalny Ernie Garcia pracownikom w e-mailu z 18 listopada. „Myślę, że jest co najmniej kilka czynników. Po pierwsze, otoczenie gospodarcze nadal boryka się z silnymi przeciwnościami, a najbliższa przyszłość jest niepewna. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku szybko rozwijających się firm i firm, które sprzedają drogie, często finansowane produkty, w przypadku których decyzję o zakupie można łatwo opóźnić, jak samochody”.
Ponadto „nie udało nam się dokładnie przewidzieć, jak to wszystko się potoczy i jaki wpływ będzie to miało na naszą działalność. W rezultacie znaleźliśmy się tutaj.”
Nowe cięcia wpłyną na „wiele zespołów korporacyjnych i technologicznych, a także niektóre zespoły operacyjne, w których eliminujemy role, lokalizacje lub zmiany, aby dopasować naszą wielkość do obecnego środowiska” – napisał Garcia.
Carvana, do którego dotarł TheStreet, nie skomentował.
Zagadnienia prawne Nowe zwolnienia nastąpiły po tym, jak agencja ratingowa S&P Global Ratings ostrzegła, że w najbliższym czasie prawdopodobnie obniży rating Carvana, zmieniając perspektywę ze stabilnej na negatywną.
„Oczekuje się, że GPU [zysk brutto na jednostkę] pozostanie słaby z powodu wyższych stawek amortyzacji używanych samochodów i niższych zwrotów ze sprzedaży kredytów i innych produktów” – podała agencja ratingowa. „Carvana generuje ponad 50% swojego procesora graficznego ze sprzedaży pożyczek i innych produktów. Przy rosnących stopach procentowych Carvana jest trudniej konkurować z dużymi bankami, które mogą utrzymać niskie oprocentowanie kredytów, co zmniejszy liczbę kredytów udzielanych Carvana.”
Garcia wykluczył możliwość pozyskania kapitału 3 listopada.
„Naszym celem będzie obniżenie kosztów i jak najszybsze uzyskanie pozytywnej EBITDA” – powiedział analitykom. „Mamy sporo zadeklarowanej płynności. Mamy kupę nieruchomości. I myślę, że czujemy, że to stawia nas w dobrej pozycji do przetrwania tej burzy. I robimy świetne ruchy wewnątrz firmy”.
Ale oprócz tych trudności finansowych Carvana boryka się również z wyzwaniami prawnymi. Firma stoi w obliczu procesów sądowych ze strony klientów w wielu stanach dotyczących rzekomych problemów dotyczących tytułów i rejestracji oraz zakupu pojazdów.
Sekretarz stanu Michigan, Jocelyn Benson, również zawiesiła licencję sprzedawcy detalicznego, a Carvana w zamian pozwała.
Carvana powiedział, że pozwy są bezpodstawne i nazwał decyzję w Michigan „arbitralną”.